reklama
Nasze dzieciątka się szybciutko rozwijają. Natalka dopiero od niedawana przekręca się z brzuszka na plecki...ale ona nie lubi leżeć na brzuszku Ciągle mi z maty wypada...muszę jej pilnować. Mata lezy na piance a pianka na podłodze...więc co chwile podchodzę i ją sciągam z podłogi ;D Jednak nie śmieje się jeszcze tak głośno. Ciągle cieszy sie i uśmiecha...ale jednak zamiast śmiania to strasznie piszczy
M
Melanie
Gość
Siwasku ciesze się, że nie piszesz, że to by koszmar
cieszę się, że nie było tak źle i trzymam kciuki za to, żeby nie trzeba było powtarzać
cieszę się, że nie było tak źle i trzymam kciuki za to, żeby nie trzeba było powtarzać
reklama
M
Melanie
Gość
Łoś Rozalki jest bobmbowy
a na ostatniej focie tak fikała, że jej komóra wypadła
a na ostatniej focie tak fikała, że jej komóra wypadła
Podziel się: