reklama
koreczek83
Mama wrześniowa 2005
biedactwo
K
karolina22
Gość
Rozalka rośnij duuuża!!
Myfa ja zapakowałam dwie torby jrdna dla mnie drugą dla małej ale w szpitalu kazali mi sie jednej pozbyć, wiec musiałam to co niepotrzebne oddać mężowi... było troche śmiechu jak na oddziale patologii zaczełam sie gimnastykować i przepakowywać torby, najważniejsze to weź koszule, klapki pod prysznic, ręczniki i podkłady poporodowe (tego idzie nawet sporo), oczywiscie przybory toalet no i tak jak Marta3x napisala płyn tantum rosa, (tylko jak bedziesz go rozpuszczać w butli po wodzie to uważaj, bo ja w nocy po porodzie pomyliłam butelki i zamiast napić sie wody to napilam sie płynu ) a wody to duuużo potrzeba...mnie bardzo suszylo...
No i wyprawke dla dziecka (chusteczki, pieluszki i ubranka) lepiej mieć swoją...
jeszcze moge dodać że w szpitalu bardzo mi sie bepanthen na sutki przydał...
Kociak jak tam Martynka?? Mam nadzieje że lepiej!!
Dziewczyny czy wy podajecie swoim Maleństwom witaminy B6 i B1??
Mi pediatra zalecił na to ze by Julcia w końcu spala dobrze ( bywało że w ciągu doby przesypiała tylko 5 godzin, a reszte szałl)... a teraz po tych witaminach jest nawet dobrze, śpi w ciągu dnia bardzo ładnie i długo a w nocy to budzi sie juz tylko raz
Cieple buziaki w zimny, śnieżny dzionek :-* :-*
Myfa ja zapakowałam dwie torby jrdna dla mnie drugą dla małej ale w szpitalu kazali mi sie jednej pozbyć, wiec musiałam to co niepotrzebne oddać mężowi... było troche śmiechu jak na oddziale patologii zaczełam sie gimnastykować i przepakowywać torby, najważniejsze to weź koszule, klapki pod prysznic, ręczniki i podkłady poporodowe (tego idzie nawet sporo), oczywiscie przybory toalet no i tak jak Marta3x napisala płyn tantum rosa, (tylko jak bedziesz go rozpuszczać w butli po wodzie to uważaj, bo ja w nocy po porodzie pomyliłam butelki i zamiast napić sie wody to napilam sie płynu ) a wody to duuużo potrzeba...mnie bardzo suszylo...
No i wyprawke dla dziecka (chusteczki, pieluszki i ubranka) lepiej mieć swoją...
jeszcze moge dodać że w szpitalu bardzo mi sie bepanthen na sutki przydał...
Kociak jak tam Martynka?? Mam nadzieje że lepiej!!
Dziewczyny czy wy podajecie swoim Maleństwom witaminy B6 i B1??
Mi pediatra zalecił na to ze by Julcia w końcu spala dobrze ( bywało że w ciągu doby przesypiała tylko 5 godzin, a reszte szałl)... a teraz po tych witaminach jest nawet dobrze, śpi w ciągu dnia bardzo ładnie i długo a w nocy to budzi sie juz tylko raz
Cieple buziaki w zimny, śnieżny dzionek :-* :-*
Jak narazie Robert nie lubi zasypiać na rękach. Woli w łóżeczku ze smoczkiem, więc jak się tylko lekko przebudzi trzeba szybko działać i smoka do buźki wkładać. Nieraz to trzeba go na boczek obrócić, bo jak się okazuje takiej pozycji pragnął. A ja się muszę tego akurat domyślić, który to ma być boczek, a może jeszcze o co innego chodzi
Ja podaję Robertowi żelazo ( bo ma złe wyniki krwi i blade ma ciałko) oraz cebion i vigantol. Witaminek B1 i B6 nie podaję, bo jak narazie dobrze śpi. Tylko teraz coś mu chyba niewygodnie, bo się ciągle wybudza
STO LAT DLA ROZALKI NIECH NAM DUZA I ZDROWA ROŚNIE
Myfa U mnie w szpitalu potrzebne były wkładki poporodowe, maść na sutki, stanik do karmienia. Ja zaopatrzyłam się też w jednorazowe majtki i bardzo mi się przydały. Oczywiście przybory toaletowe, szlafrok klapki pod prysznic. Dla dziecka czapeczka, pieluszki jednorazowe i chusteczki do pupy, i dodatkowy kocyk, bo ja miałam na sali zimno a noworodki bardzo lubią ciepełko. Ja ciuszków nie pottrzebowałam bo szpitalne były całkiem przyzwoite a swoich szkoda. Tylko wyprawka na wyjście. Oczywiście bardzo dużo wody niegazowanej do picia.
POWODZENIA KOCHANIUTKA
Myfa U mnie w szpitalu potrzebne były wkładki poporodowe, maść na sutki, stanik do karmienia. Ja zaopatrzyłam się też w jednorazowe majtki i bardzo mi się przydały. Oczywiście przybory toaletowe, szlafrok klapki pod prysznic. Dla dziecka czapeczka, pieluszki jednorazowe i chusteczki do pupy, i dodatkowy kocyk, bo ja miałam na sali zimno a noworodki bardzo lubią ciepełko. Ja ciuszków nie pottrzebowałam bo szpitalne były całkiem przyzwoite a swoich szkoda. Tylko wyprawka na wyjście. Oczywiście bardzo dużo wody niegazowanej do picia.
POWODZENIA KOCHANIUTKA
koreczek83
Mama wrześniowa 2005
karioke zauwazyłam ze co piszesz ze Robercik spi to on sie wybudza hihihi chyba wie ze wtedy o nim piszesz ;D
reklama
Podziel się: