anineczka
królowa mrówek :P
Lukaszkowi i Iguni MOC ZYCZEN od Antosia i anineczki
reklama
A
Anik
Gość
Aniulka - faktycznie tu zupełnie inaczej wyglądasz! A Łukasz jak spi to mi Filipa przypomina! Buziaki dla was.
a
a
anineczka
królowa mrówek :P
Albo ja juz nie pamietam daty urodzin mojego dziecka, albo moj suwaczek (nie przeklinajac) sie zepsul
koreczek83
Mama wrześniowa 2005
przeuroczo wyglądają skarby na zdjęciach 
Sto lat dla Luki i Igi.
Winia, wczoraj bumerang ( tzn pleśniawy) wróciły. A już myślałam że to był tylko zły sen.
Dziwne są one bo po dwóch posmarowaniach gazikiem z Aphtinem, nie ma ich, ale smaruję po każdym jedzeniu bo boję się "de ja vu".
A właśnie, miałaś stosować roztwór gencjany i jak ? nie ma efektów ?
ja wczoraj dzwoniłam do tego lekarza co to bierze za wizytę domową 80 zł i powiedział że jak nie dam rady to może przyjśc i przepisać mi coś co jest ponoć skutecne bardzo, ale na receptę. Wtedy się z tobą podzielęsekretem i wrażeniami
A u nas rewoucja jedzeniowa powolutku baaardzo powolutku ustępuje. Tzn. Krzychu dobił już setki" Strzela setę co dwie godziny, jak w zegarku.
Mamusie chłopaczków, czy wasi romeo też tak słodko siurają na was niemal przy każdej zmianie pieluszki. ?
Ja to już powinnam się nazywać "mama, miss mokrego podkoszulka". Zawsze kiedy się tego najmniej spodziewam dostaję fontanne prosto w świeżo założone ciuszki albo co gorsza w paszczę...
Mamy niedzielę i się super z tego cieszę, mimo że leje i ogólnie paskudna pogoda. Majka od rana "pisze " list do Mikołaja. Ma problem nie lada bo cholibka zabawek w sklepach po pachy a może dostać najwyżej dwie ( tak mi mikołaj szepnął na ucho...)
A co Mikołaj przyniesie waszym szkrabom ?
Winia, wczoraj bumerang ( tzn pleśniawy) wróciły. A już myślałam że to był tylko zły sen.
Dziwne są one bo po dwóch posmarowaniach gazikiem z Aphtinem, nie ma ich, ale smaruję po każdym jedzeniu bo boję się "de ja vu".
A właśnie, miałaś stosować roztwór gencjany i jak ? nie ma efektów ?
ja wczoraj dzwoniłam do tego lekarza co to bierze za wizytę domową 80 zł i powiedział że jak nie dam rady to może przyjśc i przepisać mi coś co jest ponoć skutecne bardzo, ale na receptę. Wtedy się z tobą podzielęsekretem i wrażeniami
A u nas rewoucja jedzeniowa powolutku baaardzo powolutku ustępuje. Tzn. Krzychu dobił już setki" Strzela setę co dwie godziny, jak w zegarku.
Mamusie chłopaczków, czy wasi romeo też tak słodko siurają na was niemal przy każdej zmianie pieluszki. ?
Ja to już powinnam się nazywać "mama, miss mokrego podkoszulka". Zawsze kiedy się tego najmniej spodziewam dostaję fontanne prosto w świeżo założone ciuszki albo co gorsza w paszczę...
Mamy niedzielę i się super z tego cieszę, mimo że leje i ogólnie paskudna pogoda. Majka od rana "pisze " list do Mikołaja. Ma problem nie lada bo cholibka zabawek w sklepach po pachy a może dostać najwyżej dwie ( tak mi mikołaj szepnął na ucho...)
A co Mikołaj przyniesie waszym szkrabom ?
U nas Mikołaj się jeszcze zastanawia.
Joanka ja stosowałam ten fioletowy roztwór ...i te pleśniawki znowu powróciły. Teraz kilka dni znowu zastosuje a jak nic nie pomoże to do lekarza idę. Daj znać jakby u Ciebie coś pomogło. Dziewczyny mówią, że najlepsze na pleśniawki jest smarowanie buzi dziecka jego moczem.
Joanka ja stosowałam ten fioletowy roztwór ...i te pleśniawki znowu powróciły. Teraz kilka dni znowu zastosuje a jak nic nie pomoże to do lekarza idę. Daj znać jakby u Ciebie coś pomogło. Dziewczyny mówią, że najlepsze na pleśniawki jest smarowanie buzi dziecka jego moczem.
Joanka jak zwykle zabawna mamuśka ;D ;D ;D no moje chłopaki tez lubia mamusi konkurs mokrego podkoszulka urządzać. To znaczy Kuba juz nie, ale też mnie olewał. Łukasz jest trochę bardziej kulturalny i tylko kilka razy mu się przytrafiło wycelować w matkę. ;D ;D ;D
Joanka śliczne te Twoje szkraby i wogóle piękna Wasza trójeczka. Szkoda, że Tatusia zabrakło do rodzinnego portretu :laugh:
A mój Kuba tez ma dzisiaj pisać list bo jutro mama i tata jadą na spotkanie z Mikołajem, ale leniowi nie chce się pisać więc pewnie Mikołaj się zastanowi czy brac go w tym roku pod uwagę : : 8) :laugh:
Dziewczynki dziękuję bardzo, a swoją drogą szkoda, że nie mam młodszej siostry ;D
ale też mnie olewał. Łukasz jest trochę bardziej kulturalny i tylko kilka razy mu się przytrafiło wycelować w matkę. ;D ;D ;DJoanka śliczne te Twoje szkraby i wogóle piękna Wasza trójeczka. Szkoda, że Tatusia zabrakło do rodzinnego portretu :laugh:
A mój Kuba tez ma dzisiaj pisać list bo jutro mama i tata jadą na spotkanie z Mikołajem,
ale leniowi nie chce się pisać więc pewnie Mikołaj się zastanowi czy brac go w tym roku pod uwagę : : 8) :laugh:Dziewczynki dziękuję bardzo, a swoją drogą szkoda, że nie mam młodszej siostry
;Dreklama