reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzieci - badania profilaktyczne, szczepienia, pielęgnacja

Rafał jeśli chcodzi o ładne siedzenie to od jakiegos tygodnia. Przestał sie wreszcie ślizgać po brodziku, troche dlatego że już pewnie siedzi troche dlatego że używamy od tygodnia maty
*** MATA ANTYPOŚLIZGOWA DO BRODZIKA *** J 5645 (294745146) - Aukcje internetowe Allegro
Ale ja i tak sie boje i wolę go trzymać. Jak myjemy głowe to go kładę trzymając pod paszkę ale coraz mniej mu się podoba. I ostatnio nie chce na brzuch w wannie bo się wycwanił i nie chce nóg wziąć za siebie.
Paznokcie prawie od zawsze obcinamy na NIEśpiąco. Zazwyczaj po kapieli jak leży, Przygląda sie wtedy z wilelkim zainteresowaniem (chyba chodzi o nożyczki)
 
reklama
U nas nadal paznokietki obcinane na śpiocha :sorry2: Jakoś tak mi wygodniej, zresztą muszę spróbować wtedy gdy nei będize spał ale wątpię bo tak go będą interesowały nożyczki ze pewnei nie wystarczy samo patrzenie i będzie chciał je obbadać dotykiem i smakiem :-D Podczas kapieli siedzi już długo bo nawet nie pamiętam od kiedy myję go na siedząco... Lubi też stać itd, czasem na czworaka ale o leżeniu to raczej możemy zapomnieć bo nie podoba mu się juz zbytnio :no: Chyba że na wielkich wodach w dużej wannie ;-) Główkę też już ma mytą na siedząco, normalnie mu spłukuję szampon itd, jemu to nic nie przeszkadza, a nawet wydaje takie fajne odgłosy orzeźwienia jak już cała woda spłynie bo w trakcie to ładnie wstrzymuje oddech :tak:

Ewula też myslelismy o tej macie i chyba sobie sprawimy :tak:
 
U nas odkąd zakosztował siedzenia w wannie, nie chce się położyć do umycia główki, a wcześniej bardzo długo sobie leżał trzymany za główkę przez tatę, dźwigał tyłeczek i pływał. My od małego nic nie kładziemy na dno wanny i może temu bał się usiąść... A dzisiaj to wyczyniał cuda, z siedzenia poszedł na czworaki i nam z wanny chciał wychodzić. Pozostała po nim jedna wielka kałuża :-)
Co do paznokietek, to siedzi ładnie tyłem do mnie na moich kolankach i jest bardzo grzeczny, jakby rozumiał, że nie wolno się wiercić, ale u nóg to nie daję rady mu obciąć, tak kopie i po prostu najczęściej mu się same łamią :-)
 
Mai obcinam paznokcie na kolanach odkąd siedzi wcześniej na leżąco ale nie na śpiocha:-) daje grzecznie rączki chyba że ma w zasięgu zabawkę i ja zły moment wybiorę wtedy wyrywa raczki i chce się bawić:-) co do stópek to macha nimi że szok najlepiej obcinać na reklamie wtedy jest spokój:-) nawet uwagi na mnie nie zwraca
siedzi w wannie odkąd siedzi chyba jakoś od 5 m-ca, do tej pory ładnie kładła sie do mycia główki i nie protestowała teraz przezywamy mękę jak ma sie położyć w wannie, chyba to ten okres gdzie dzieci nie lubią myć głowy???
 
my paznokietki obicnamy po kapieli, a przy karmieniu,wztedy chlopaki najspokojniejsze. w wannie sami jakos siedziec nie chca, rownowagi cos zlapac nie moga, a za zadne skarby trzymac sie brzegow nie chca,bo zabawki bardziej interesujace.
 
u nas wlasciwie nigdy nie obcinalam Jasiowi paznokci podczas snu bo spi jak zajac :sorry2: No i musialabym miec wiecej swiatla a wtedy to jzu na 100% by sie obudzil.
Ale nie moge powiedziec - jest zawsze bardzo grzeczny :tak:
Jesli chodzi o kapiele to my nadal uzywamy naszej wanienki i Jasio ja bardzo lubi (takie sprawia wrazenie)
 
takie pytanie z innej beczki. czy nadal wyparzacie naczynka maluszkow? tzn łyżeczki, miseczki, talerzyki, butelki i inne akcesoria i czy prasujecie wszystkie ubranka oprocz tych, ktorych prasowac sie nie da lub lepiej ich nie prasowac:-D
 
takie pytanie z innej beczki. czy nadal wyparzacie naczynka maluszkow? tzn łyżeczki, miseczki, talerzyki, butelki i inne akcesoria i czy prasujecie wszystkie ubranka oprocz tych, ktorych prasowac sie nie da lub lepiej ich nie prasowac:-D

E, ja przestałam wyparzać jak mały skończył pół roczku, a teraz jak bierze mokrą rączkę albo kaczuszkę w kąpieli do buzi (woda z płynem) to wyparzanie całkowicie nie miałoby sensu.
Ja ubranka prasuję praktycznie wszystkie, bo ładniej wyglądają, a nie lubię zakładać małemu pomiętych ciuszków, a idzie mi to bardzo sprawnie, no i piore i prasuję zazwyczaj tylko co 5-6 dni, bo uzbierało mi się sporo ciuszków, no i staram się go "zabezpieczać" przy karmieniu zupką :-) choć czasem tak ładnie je, ze zabezpieczeń nie potrzeba, no ale czasem jest taki rozkojarzony, że interesuje go wszystko wokół, łącznie z łyżeczką, którą strąca :-(.
 
Mai obcinam paznokcie na kolanach odkąd siedzi wcześniej na leżąco ale nie na śpiocha:-) daje grzecznie rączki chyba że ma w zasięgu zabawkę i ja zły moment wybiorę wtedy wyrywa raczki i chce się bawić:-) co do stópek to macha nimi że szok najlepiej obcinać na reklamie wtedy jest spokój:-) nawet uwagi na mnie nie zwraca
siedzi w wannie odkąd siedzi chyba jakoś od 5 m-ca, do tej pory ładnie kładła sie do mycia główki i nie protestowała teraz przezywamy mękę jak ma sie położyć w wannie, chyba to ten okres gdzie dzieci nie lubią myć głowy???

Hmm... moze i to ten okres :confused: Choć zawsze myślałam ze to trochę później następuje. Może już doświadczone mamy zabiorą głos? :tak: U nas nie ma problemu, moze spróbuj normalnie na siedząco myć, u nas też mały się nie chce kłaść ale to nei wynika z niechęci do mycia głowy bo takto ma mytą na siedząco i w ogóle nie protestuje ;-)

Butelki itp przestałam sterylizować jak mały miał ok 6 miesiecy, może trochę później... A ubranka prasowałam tylko przez krótki czas na poczatku :sorry2: Staram sie tak wieszać że jak już wyschną to nie ma zagnieceń, no jedynie pościel prasuję bo tak sie zrobić nie da, za duża powierzchnia :-p
 
reklama
U nas jak się go od razu położy do wanny, to nie protestuje i jest OK, gorzej, jak sie bawi na siedząco, to trudno go potem polozyć, myslę, ze to wynika ze zmiany pozycji a nie z samego mycia głowy. Choć mąż żartuje, ze synek nie chce się położyć, bo wie, że jak umyje glowę, to bedzie koniec kapieli ;-)
 
Do góry