reklama
zielono_mi
Fanka BB :)
poszlismy dzisiaj do lekarki na bilans. Za kazdym razem kiedy tam bylismy wszystko bylo w porzadku, sama kazala sie wstrzymywac z podawaniem chlopakom stalych pokarmow, twierdzila, ze nie sa jeszcze tak daleko w rozwoju, ze to dla nich za wczesnie i sie z nia zgadzalam. A dzisiaj nagle zrobila mi wielka awanture, ze nie podajemy nic innego oprocz mleka, ze Max ma niedowage, chlopcy maja za malo zelaza itp. Kazala od razu podawac stale jedzenie, banany, jakbla, ziemniaki z marchewka i miesem. I ok, moge zaczac podawac, ale nie wszystko na raz i nie jednego dnia. przeciez malkuchy tez potrzebuja czasu, zeby sie z mleka przestawic na cos zupelnie innego. Nie bede im fundowala takim postepowaniem rozstroju zoladkaNa koniec dowiedzialam sie, ze bedzie miala na nas oko, bo nie pozwoli, zebysmy dziecko zaglodzili, tyle sie juz o tym nasluchala, ze kolejny taki przypadek jej niepotrzebny. Wniosek moj po wizycie taki, ze zmieniam lekarke . I to jak najszybciej. Wiecej isc tam nie zamierzam, bo nie bdzie mi paskudna baba sugerowala, ze dziecko glodzeNawet nie macie pojecia, jaka jestem zla.
Żania7
mama kochanych urwisków
zielono_mi nie przejmuj się głupia baba z tej lekarki i tyle, masz rację że na raz wszystkiego nie wprowadzisz a ta kobieta niech się w łeb walnie i to zdrowo.
zielono_mi
Fanka BB :)
przeciez to widac na pierwszy rzut oka, ze my patologiczni, jeszcze sie nie przekonalyscie?
zrobilam wierlka awanture, ze az ludzi w poczekalni dziwnie na nas patrzyli i wyszlam trzaskajac drzwiami. Takie sugestie moze zachowac sobie dla siebie
zrobilam wierlka awanture, ze az ludzi w poczekalni dziwnie na nas patrzyli i wyszlam trzaskajac drzwiami. Takie sugestie moze zachowac sobie dla siebie
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Odgrzebując ten temat chcialam się was zapytać, jak obcinacie waszym pociechom paznokcie? Bo u nas to już dwa mięsiące temu nie szło mu obciąć na spiocha, bo się budził, więc wzięłam go na kolanka i obcinaliśmy paznokietki. Teraz już nam idzie to całkiem sprawnie, mały nawet się nie wierci. :-)
A wracając do kąpieli, to ciekawe, ze moje dziecko wymyśliło sobie, że będzie sobie siedzieć dopiero jak skończy 8 miesięcy (choć od dwóch miesięcy bawił się na siedząco, bo pięknie siedział) i dokladnie w tym dniu sobie usiadł :-) Wcześniej był prosty jak struna i nie dał się posadzić. No i z tej okazji wykąpaliśmy go w naszej wannie. A kiedy wasze dzieciaczki zaczęły siadać w wannie?
A wracając do kąpieli, to ciekawe, ze moje dziecko wymyśliło sobie, że będzie sobie siedzieć dopiero jak skończy 8 miesięcy (choć od dwóch miesięcy bawił się na siedząco, bo pięknie siedział) i dokladnie w tym dniu sobie usiadł :-) Wcześniej był prosty jak struna i nie dał się posadzić. No i z tej okazji wykąpaliśmy go w naszej wannie. A kiedy wasze dzieciaczki zaczęły siadać w wannie?
Piotruś już 3-4 miesiące ma paznokietki obcinane jak nie śpi i zazwyczaj jest bardzo grzeczny. Czasami nie może usiedzieć nie ruszając nogą ale jest ok
W kąpieli siedzi od około tygodnia. Tzn. pół kąpieli siedzi a drugie pół leży.
W kąpieli siedzi od około tygodnia. Tzn. pół kąpieli siedzi a drugie pół leży.
kapsio juz ponad 2 miesiace siedzi w kąpieli jest bardzo zadowolony. a gdy chce umyc główke do wtedy kładę go. co do paznokci to ja nie mogłam obcinac mu jak spał, bo zaraz bylo poruszenie i koniec spania. wiec tez w ruchu obcinam, ale jest to trudne. czasem co jakis czas jeden paznokiec i w koncu okazuje sie, ze część obcieta juz odrosła a tu jeszcze kilka nieobcietych wcale
Słoneczko_Ktosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2007
- Postów
- 1 201
my obcinamy paznokietki na siedzaco - ta sztuczka udaje sie tylko mojemu mezowi .
Co do siedzenia w kapieli to Wojtus od jakis 2 tygodni sobie siada jedna raczka mocno sie trzyma brzego wanienki a druga sie bawi a jak chcemy zeby sie połozył to mówimy turlu turlu i mały puszcza sie raczka i kładzie - potrzymywany pod pleckami
Co do siedzenia w kapieli to Wojtus od jakis 2 tygodni sobie siada jedna raczka mocno sie trzyma brzego wanienki a druga sie bawi a jak chcemy zeby sie połozył to mówimy turlu turlu i mały puszcza sie raczka i kładzie - potrzymywany pod pleckami
reklama
Podziel się: