reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dzieci - badania profilaktyczne, szczepienia, pielęgnacja

ja już od dawna piorę w persilu sensitive ale jak czasem wrzucę jego ciuszki ze swoimi to i w zwykłym wizirze daja radę ;-)płynu do płukania do małego rzeczy nie używam :tak:
 
reklama
My wczoraj byliśmy na USG ciemiączkowym, bo mamy duży obwód głowy. Wnerwiłam się bo baby z poradni neurologicznej nie podstemplowały skierowania i nie dali mi wyniku do ręki. Teraz muszę jechać do poradni po stempelek, a potem znowu do Otwocka po wynik. Oczywiście zapytałam sie czy wszystko ok, a Pani powiedziała że Kubala ma powiększone komory płynu mózgowo-rdzeniowego :-( i że lekarz musi mieć wynik w ręku.
Nic więcej nie powiedziała i nie wiem czy mam sie już bardzo martwi czy niekoniecznie to coś strasznego.
Wizytę u lekarza mam w Poniedziałek 29.10 ale to jeszcze cała wieczność
 
Tak sie zastanawiam czy uzywacie pieluszek tetrowych do wycierania np, buzki dziecku, albo zabezpieczyc przy karmieniu mlekiem? Bo DAwidek tak sie przywyczail do tej pieluchy, ze teraz inaczej nie zasnie, zarzuca se ja na glowe i dopiero spi!!!!:happy:
używamy do wszystkiego ale najbardziej Maja uwielbia zasypiac z pieluchą tetrową, bawi się nią i zasypia kładzei sobie na głowe i śpi, nawet na spacer zabieramy pieluche:-D
do prania ubranek proszek i płyn FAIRY
 
Szerlock - no ogólnie tak jak we wszystkim zdarzają się wtopy- czemuś trzeba zaufać. Niektóre mamy decydują się nie szczepić, ale uważam ze to głupie, ponieważ dzięki programowi szczepieńprofilaktycznych te choroby są rzadkie, a osoby które nie szczepią korzystają na tym kosztem innych tak jakby. Mała szansa że ich dzieci nie zachorują ale tylko dlatego, że inne dzieci to szczepienie przechodzą.

Aga
 
Szerlocku, ja po tych dwóch aferach i tak zaszczepiłam trzeci raz Infanrixem i na szczęście obyło się bez żadnych komplikacji. Ważne jest, żeby Pani pielęgniarka oglądnęła jaką konsystencję ma szczepionka po zmieszaniu, bo te wadliwe były mętne i ponoć to było widać. A ta druga afera wyszła kilka dni po trzecim zaszczepieniu synka (pod koniec września), od razu sprawdziłam serię, ale wszystkie szczepionki miałam kupione ze starszych serii niż te wadliwe. Teraz już wiem skąd taką dobrą cenę miały (96zł za 5w1), no i jak się okazuje, starsze - lepsze. U nas pozostaje w listopadzie żółtaczka i spokój na rok.
 
ja szczepilam 6w1 i syn dobrze to zniosl, dzisiaj mielismy miec druga dawke rotarixu, ale okazalo sie rozchorowal sie jeden pediatra i zostal jeden i jest tyle chorych dzieciakow, ze w tym tygodniu szczepien nie ma, niepotrzebnie jechalam - nowy termin mamy we wtorek
 
Kacperku - a nie boicie sie ze takie jalowe "chowanie" syncia z dala od bakterii bedzie jeszcze gorsze, bo w przyszlosci na kazdy kontakt z drobnoustrojami bedzie reagowal infekcja? moze jakis inny lekarz by go przebadal?

w czym pierzecie ciuszki? nadal w dziecinnych czy w doroslych - a jak tak to sensitive czy normalne?
ciuszki praliśmy w loveli i ostatnio zmieniłam na jelp (przez tą alergie), a nasze wrzucamy do sensitive. Joanka pewnie że się boję, ale ja już wychodzę z siebie. Czuję się taka bezsilna. Jego skóra jest strasznie niemiła w dotyku, nie mówiąc już nic o tym jak mam na nią spojrzeć... Dziś znalazłam następne ślady na jego ciałku - na nogach. Już nawet myślę czy go nie odstawić przez to od cyca, może po mleku modyfikowanym by nic nie miał.
 
No ostatnio nawet Igu jak wyprałam mu body z naszymi ciuchami to podrażniło mu skórę więc nie robię tego, tym bardziej z ciuchami Hani. Płynu nie używam.

Kazperku współczuję Ci strasznie tych zmian na skórze. Byłaś z Kacprem u alergologa? Może coś by wymyślił?

Ogólnie
 
reklama
Ja się właśnie zastanawiam nad szczepionką na meningokoki. Lekarka mówiła, że najlepiej szczepić jak dziecko skończy 6 miesięcy. Z jednej strony trochę się boję dawać jej kolejnej szczepionki bo w krótkim czasie dostała ich już sporo (6w1, pneumokoki i rotawirus), a z drugiej strony jak słyszę, że jakieś dziecko znów zachorowała na sepsę to aż mnie ciarki przechodzą.
 
Do góry