reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

dzidziusiowe boleści

u nas tak się zaczynało z uchem nawet nie łapala za uszko, miała gorączke spała budziła się i płakała nie chciała jeść (chociaz na początku jadła i ja myślałam ze to brzuszek ją boli bo sie tak wyginała) nie piła tylko płakała coraz bardziej od 3 dni niemalże non-stop i gorączka ok 38,5 stopnia jak dałam paracetamol-przechodziło na 4-5 godzin i znowu:sick: byłam nawet w szpitalu to dyżurna lekarka powiedziała ze to wirus:baffled:
 
reklama
Basiu zrób to badanie moczu, warto to sprawdzić. Ja właśnie dzisiaj zrobiłam Adasiowi zresztą pewnie czytałaś posty powyżej...
 
Ale Dopiero W Poniedziałek Bo Jutro Sobota I Wszystkie Laboratoria Sa Pozamykane A Jak Naprawde Bedzie Sie Cos Działo To Nie Bede Czekac Tylko Pojade Na Dyzur Do Szpitala.dzieki Kobitki Jak Wszystko Bedzie Dobrze To Bez Wzgledu Na Wszystko Te Badanie Moczu Zrobie Bo Lepiej Dmuchac Na Zimne Prawda
 
A ja wlasnie wracam od lekarza. Bylismy na szczepieniu, kurcze moje zdanie o tutejszej sluzbie zdrowia jest coraz gorsze. Na pierwszej wizycie czekalismy ponad godzine bo lekarka nie doleciala ze Stanow (to bylo po tym ataku terrorystycznym w Londynie) i zebrala pacjentow z dwoch dni na dzien pozniej, my bylismy ostatni. Czekalismy. Podczas wizyty pani doktor byla albo na srodkach nasennych albo na narkotykach a pewnie na obu, bo zupelnie nie kojarzyla. Na moje pytanie o to czy taka poranna chrypka to nie katarek odpowiedziala ze nie, ze to przez ten sezon grzewczy, bo zima sie zbliza i jest sucho w mieszkaniach. Dodam ze z wizyta balismy na poczatku sierpnia wiec do zimy i do sezonu grzewczego jeszcze bardzo daleko.
Druga wizyta i szczepienie byly lepsze, o dziwo inna pani doktor (?) - nikt nas nie poinformowal. Nie czekalismy i nawet wizyta trwala jakies dobre 20 minut. Zapomnieli tylko zaszczepic nam dziecko na pneumokokke. Nic to. Rozbierac juz nie chcialam.
Dzis kolejna porazka, przesuwalismy te wizyte chyba ze trzy razy zeby trafic do tej lekarki ktora nie byla nacpana i jakas taka mila. No i udalo sie. Czekalismy w poczekalni poltorej godziny bo byly 3 ostre przypadki (no, OK, zdarza sie). Mam nadzieje ze mala nie zlapie zadych wirusow od tego czekania. Wizyta odbyla sie w piec minut. Pani doktor zasczepila, pielegniarka zwazyla i zmierzyla. Pani doktor zapytala czy wszystko OK, ja z kartka pytan do pani doktor, ona te pytania raczej zbyla (dotyczyly glownie karmienia - co, jak itd) mowiac ze wszystko trzeba wyprobowac. Pneumokkoki zapomnieli znowu, musielismy wolac raz jeszcze.

Nie sprawdzaja ani ciemiaczka ani odruchow tylko waza, mierza i posluchaja serduszka no i zaszczepia. Chyba zatrudnie mame do badan (pisalam chyba ze jest pediatra i neurologiem dzieciecym). Problem w tym ze ona wedlug mnie ma hopla w druga strone, dawalaby leki na wszystko i caly szas badala mi dziecko i pewnie niepokoila...

Ech kurcze...
 
K@siek to super, że siusinki Adasia są OK, posiew też pewnie wyjdzie dobrze. My dopiero w poniedziałek bo u nas tak jak u Basi jutro punkty pobrań na siedem spustów pozamykane.
 
No tak tylko że dalej jestem w punkcie wyjścia. Póki co myję mu siusiaka o wczoraj przegotowaną wodą, smaruję Clotrimazolem i jest lepiej cdn.
 
JAGUSIA współczuję z tą przychodnią! Ja właśnie rozstałam się z moją i zapisałam dzieci do nowej. Mam nadzieję że będzie lepiej. Może ty też tak zrób, jeśli masz wybór. Lekarza można zmienić 2 razy w roku bezpłatnie, więc lepiej teraz póki idzie jeszcze zmiana na 2006rok.
 
Zdrowiejcie nam szybko dzieciaczki zeby wszystkie mamusie byly szczesliwe na Swieta:tak: :tak: :tak:

Amko - u nas nie tak latwo z przychodniami.
Zapisalam Julke za pozno, bo dobryh pediatrow szuka sie wlasciwie juz na poczatku ciazy:szok: , takie sa kolejki. Wiec spadla na mnie "gminna" przychodnia. Ale porozgladam sie, najwyzej zmienie ubezpieczenie Julki na polprywatne, powinna byc lepsza opieka. Pozatym nie wiem czy mozna zmieniac tak wczesnie lekarza, musze sie po prostu dowiedziec. Niech narazie skoncza te szczepienia (zostala jeszcze jedna wizyta) a potem zobaczymy. Zaleta jest bliskosc osrodka....
 
reklama
Do góry