reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

dzidziusiowe boleści

Ja właśnie miałam jabłkowo-winogronowy z Gerbera, widocznie moja Malutka go nie trawi... Natomiast wcześniej miałam winogronowy z melisą i rumiankiem z Bobovity i Niunia robiła 2 kupki dziennie, a nie jedną jak zawsze...
 
reklama
tak to juz jest ze kazde dziecko inaczej reaguje. Niestety zeby sie przekonac czego nasze dzieci nie toleruja, musz najpierw sprobowac, no i zle zareagowac:-( ale z czasem wszystkie bedziemy madrzejsze i bedziemy wiedzialy co podawac a czego nie swojemu maluszkowi:tak:
 
U nas na topie marchewka z Gerbera,jakby Oliś mógł,to zjadłby słoiczek na raz!:tak: :szok: Soczek podawany tylko łyżeczką,jabłkowo-winogronowy,bo sam jabłkowy jest be. Poza tym uregulowały się kupki,to albo po marchewce albo po Lakcidzie,sama nie wiem,bo i to i to podawałam...
 
Olu u mnie kupy mikołajkowe uregulował Lakcid...:tak: bo na początku miałam z nimi problem, teraz tylko walcze z kolką :-(, dziś pierwszy raz Mikołaj dostał 2-3 łyżeczki JABŁUSZKA Gerbera, jadł aż Mu się uszy trzesły :-) , mam tylko nadzieje, że to mu nie zaszkodzi? bo jeszcze nie skończył 4 miesięcy. Kupiłam dziś również wodę koperkową GRIPE Vater, podobno skuteczna na kolki, zobaczymy w praniu.
 
co do problemu "kupkowego" to mój po gerberze z owocami leśnymi zrobił tawrdszą kupke i ciemną, to chyba lesne jagody tak zrobiły, ale miał problem z jej uzewnętrznieniem więc na razie zmienie na jakiegos innego gerbera, na razie uczuleń brak więc można poeksperymentować
 
Nie Kaju,podaję w temperaturze pokojowej.
Dziewczyny,normalnie szok!:szok: Oliś siedział w foteliku i oglądał bajkę i w momencie zaczęło strasznie śmierdzieć, moje dziecko tak się zasrało,że gówienko było po paszki,cały brudny bodziak,normalnie nie moglam tego opanować,rozebrałam go i wsadziłam pod prysznic do wanny,darł się ,bo chyba się wystraszył,ale tylko tak go zdołałam umyć:zawstydzona/y: Nigdy wcześniej tyle nie narobił,tak jak nie było długo kupki tak teraz w nadmiarze:-D odstawiłam już Lakcid,chyba to jego sprawka;-) chodziaż mogła też podziałać herbatka koperkowa z Hippa i marchewka...
 
reklama
Do góry