Ola - dla mnie to tez pod jakas alergie podchodzi ale z testow i badan nic nie wyszlo. Jest co prawda mala i moglo nie wyjsc ale zostaje nam czekac. W domu nie mam juz kwiatkow (tylko 2 mautkie), dywanow, pieska oddalam rodzicom i nie wiem co jeszcze. Kupki sa ladne(chociaz tyle) wiec pokarmowka odpada. Miala tez testy na plesnie, kurz i grzyby i tez nic. Ale moze cos jednak z tego bo kolezanki mala zawsze na jesien gdy jest duzo wilgoci zaczyna duzo kaszlec i okazalo sie ze to alergia na plesnie. Ja juz sama nie wiem, zaburzen odpornosciowych tez nie ma. No nic oby do wiosny- wtedy jest lepiej.
Ola a poprawa z Olisia pupka jest?
Ola a poprawa z Olisia pupka jest?