reklama
wioletta.z
Lipcówka'06 mama Oskara
u nas różyczka zaczęła się od pleców
Dzieki dziewczyny, chyba jednak jutro wybiore sie do lekarza bo niefajnie to wyglada, dzis wieczorem kropki byly na rekach i nogach Wapna w aptece mezowi nie chcieli dac (co za kraj.............slow mi brakuje) bo dziecka nie widza! Ech....
jagusia- i co?
a u nas wczoraj Kinga miala goraczke prawie 40 stopni( tylko ze ona ma albo 39-40 albo wcale) a dzis juz nic. We wtorek dodatkowo idziemy do pulmonologa to pod tym katem tez ja zbadamy. Hmm... mam nadzieje ze to nie ospa bedzie bo byl u nas moj tata i sie okazalo ze ma polpasiec. Kiedys jak miala 40,3 to ruszylismy na pogotowie ( bo podawanie ibufenu i podobnych na nia nie dziala) a tam luzik i tekst moze to a moze to tamto to w razie czego antybiotyk.
a u nas wczoraj Kinga miala goraczke prawie 40 stopni( tylko ze ona ma albo 39-40 albo wcale) a dzis juz nic. We wtorek dodatkowo idziemy do pulmonologa to pod tym katem tez ja zbadamy. Hmm... mam nadzieje ze to nie ospa bedzie bo byl u nas moj tata i sie okazalo ze ma polpasiec. Kiedys jak miala 40,3 to ruszylismy na pogotowie ( bo podawanie ibufenu i podobnych na nia nie dziala) a tam luzik i tekst moze to a moze to tamto to w razie czego antybiotyk.
Jutro idziemy do lekarza. Wysypka jest jak byla na calym ciele drobna, wystajaca. Rozmawialam z mama (jest lekarzem pediatra) - mowi ze moze to byc reakcja poszczepienna - Julka tydzien temu byla szczepiona przeciw ospie i odrze. Wyglada jak wysypka przy odrze. Zobacze co lekarz powie. Ta wysypka poszczepienna nie jest grozna tylko sama nie wiem czy moge Julka powinna z innymi dziecmi przebywac czy nie, pozatym kilka znajomych jest w ciazy i tez chce wykluczyc rozyczke..Kapiele w rumianku w kazdym razie nie pomogly...
reamonn
Mama Kaji (lipiec '06)
Kinka... jejku taka wysoka gorączka! Kaja najwiecej miala 39,4 a ja juz bylam cala roztrzęsiona. Buziaczki dla małej i oby wsyztsko bylo ok na badaniach.
Jagusiu... dobrze ze masz wsparcie w mamie. Trzymam kciuki za Julcie
Jagusiu... dobrze ze masz wsparcie w mamie. Trzymam kciuki za Julcie
jagusia to bardzo mozliwe bo my jak bylismy na szczepiniu odra-swinka-rozyczka (w pakiecie razem) to pielegniarka nas uprzedzila ze moze wystapic goraczka i ewentualnie wysypka tylko nie wiem czy a'la odrowa czy rozyczkowa. Ale obylo sie bez kropek ale u nie ktorych dzieci wyszly kropeczki.
Hello jestesmy, no wiec faktycznie wysypka po szczepieniu "poronna" odrowa. Ale niezakazna i sama ma zejsc. Takze ja jestem uspokojona no i w koncu wiem ze nie rozyczka, bo to akurat u dziewczynki chcialabym wiedziec. Ja sama przeszlam cos co lekarze nie potrafili nazwac czy bylo rozyczka czy szkarlatyna. Dopiero jak moj tata 2 tygodnie pozniej na rozyczke zachorowal to wiadomo bylo co...
Mam nadzieje ze chorob i przeziebien na odbebnilismy za nastepne kilka tygodni.
Zdrowka dla wszystkich dzieciakow.
Mam nadzieje ze chorob i przeziebien na odbebnilismy za nastepne kilka tygodni.
Zdrowka dla wszystkich dzieciakow.
reklama
jagusia- super ze sie wyjasnilo :-)
A my bylismy dzis u pediatry bo goraczka zniknela i znow sie pojawila. W sumie wszystko ok, gardlo i oskrzela czyste, poddusila uszy i tez ok. W razie czego dala skierowanie zeby sie pokazac na laryngologii jakby nie mijalo(sobota, niedziela) bo moze to jednak uszy. Moze to byc tez jakas infekcja wirusowa. No nic czekamy, na razie mala duzo spi.
A my bylismy dzis u pediatry bo goraczka zniknela i znow sie pojawila. W sumie wszystko ok, gardlo i oskrzela czyste, poddusila uszy i tez ok. W razie czego dala skierowanie zeby sie pokazac na laryngologii jakby nie mijalo(sobota, niedziela) bo moze to jednak uszy. Moze to byc tez jakas infekcja wirusowa. No nic czekamy, na razie mala duzo spi.
Podziel się: