reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

dzidziusiowe boleści

Heh,to i my dołaczymy do zasmarkańców;-) Oliwierek od rana zakatarzony,ostatnio przesypia nam ładnie do 6 rano w łożeczku:-) ale wydaje mi się,że w nocy sie przechłodził,rozkopał sie i katar gotowy,u niego postepuje błyskawicznie! Muszę chyba zainwestować w jednoczęsciową pizamkę,ostatnio kupiłam 2 dwuczęsciowe i plecki i klata odkryte:-(dziś śpi w spioszku z polarku,niech sie wypoci,maścia natarty,zakropelkowany i narazie spi,ale bardzo płakal przed zaśnięciem,musiałam mu zmierzyć temperaturę i za nic nie chciał dac włożyć sobie termometru do pupci,teściowa pomogła i ma 37,5 stopnia,dałam mu czopek Paracetamolu...musiałam ululać na rękach bo tak się zanosil od płaczu:-( Niestety u nas też chyba idzie kolejny ząbek,zauważyłam że prawie za każdym razem poprzedzone to jest infekcją-katarem i stanem podgorączkowym:baffled::-( Mnie też meliska by się przydała;-),ostatnio Oliś zrobił sie nerwus i jak Witek tupie i krzyczy,ostatnio nawet rzucił sie na podłogę wierzgając ale to olałam;-)jednorazowy wyczyn mam nadzieję:sorry2: Najgorzej jest jak mnie widzi,non stop chce na ręce albo żeby się nim zajmować,nic nie moge zrobić w kuchni:no: a jak mnie nie ma to jest grzeczny i sie z każdym bawi...chyba rozpieścilam ancymonka:tak::zawstydzona/y:
 
reklama
U nas dzisiaj goraczka 39,7:szok::szok::szok: po paracetamolu spadla do 38,6, ale maly nie ma ani katarku a ni kaszelku, zadnych objawow przeziebienia. Moze to od zabkow:confused: Boje sie zeby nie mial jakiejs infekcji:-(Jak do jutra sie utrzyma to pedem do lekarza, tylko ze u nas pediatra w srody nie przyjmuje:no:, ale mze to i lepiej bo taka lekarka jest ze jak ja widze to juz mi sie odechciewa do niej z dzieckiem isc. Normalnie szok, nie slucha co sie do niej mowi:wściekła/y:
Bidulek taki byl rozgrzany a przy tym cierpliwy, nawet nie zaplakal przy mierzeniu temp, tylko oczka mial na pol przytomne i powtarzal tata tata, normalnie plakac mi sie chcialo:sick:
 
Martusiu kochana,az mi sie łezka zakręciła po przeczytaniu...:-( bieduleczke Mikołajek....koniecznie pędź jutro do przychodni,zobaczysz czy uda się dostac do jakiegos lekarza. Przy ząbkowaniu raczej aż tak wysokiej temperatury nie ma:sick:może to początek infekcji? Oby nie...wykap malutkiego w chłodnej wodzie albo zrób mu okłady na czółko,klatkę i polisie...konecznie daj znać co jutro powie lekarz!:tak: Trzymaj sie dzielnie i ucałuj chorowitka!
 
Biedny Mikołajek...Martuś,może to tylko trzydnióka???U Zuzy pierwszy dzień był właśnie taki-zero innych objawów poza mega gorączką ale przyznam,że nie aż tak wysoką!Idź Mała do lekarza chociażby na wszelki wypadek!!!
 
No udalo nam sie na sile do lekarza wtrynnic, bo rejestracja juz na dzisiaj zakon`czona, `powiedziala pani pielegniarka, grzeja mnie takie teksty:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. A i jeszcze do tego dodala, ze goraczka wcale nie taka wysoka, bo mierzona w pupci czyli minus 0,5% stopnia:szok:. No to kuzwa i tak ponad 39. :confused:
Ale pan doktor obadal no i niestety maly ma zapalenie obu uszkow, dostalismy antybiotyk i mam nadzieje ze juz teraz bedzie tylko lepiej:tak:
Pytalam od razu od czego te zapalenie, bo to juz drugi raz no i pan doktor powiedzial, ze od katarku, bo maly nie umie sie wysmarkac i potrafi to w uzkach zostac, a rzeczywiscie katar ostatnio mial obfity:tak:
Apropos, dziewczyny nasz doktorek wyglada jak Jachimek. Normalnie jak do niego chodze to od razu mi sie smiac chce, jak bym kabareton ogladala;-):-)
Dziekuje kochane za troske:-)
 
Duzo zdrowka dla malego Mikolajka.dobrze ,ze udalo wam sie dostac do tego lekarza bo temp. ponad 39 to juz nie przelewki u dziecka.Oby szybko przeszlo to paskudne chorobsko.
 
Dużo zdróweńka dla Mikołajka.
Nasz Misio już niby nie wygląda na takiego chorego, bo wcześniej to takie biedne oczęta miał i taki osłabiony, kiedy zawsze to niezły dzik z Niego, ale paskudnie kaszle no i cały czas raz dziennie wymiotuje co strasznie mnie martwi. Jutro kontrola , jak mi nie powie nic konkretnego to zmieniam lekarza.
 
Dzieki dziewczynki
Juz jest troche lepiej, tzn po antybiotyku goraczka spadla natychmiastowo:tak: Na razie na spacerki co prawda nie bedziemy chodzic (pokisimy sie w domciu), no i lekarstewka nadal trzeba podawac, ale temp. juz nie ma, i to mnie cieszy:-)
 
Dużo zdróweczka życzę maluszkom:-)

U nas też katarek, ale to dlatego, że u nas dopiero wczoraj zaczęli grzać w bloku... Mam nadzieję, że teraz to już przejdzie...
 
reklama
Do góry