OlaPio
Lipcówka'06 mama Olisia
Heh,to i my dołaczymy do zasmarkańców;-) Oliwierek od rana zakatarzony,ostatnio przesypia nam ładnie do 6 rano w łożeczku:-) ale wydaje mi się,że w nocy sie przechłodził,rozkopał sie i katar gotowy,u niego postepuje błyskawicznie! Muszę chyba zainwestować w jednoczęsciową pizamkę,ostatnio kupiłam 2 dwuczęsciowe i plecki i klata odkryte:-(dziś śpi w spioszku z polarku,niech sie wypoci,maścia natarty,zakropelkowany i narazie spi,ale bardzo płakal przed zaśnięciem,musiałam mu zmierzyć temperaturę i za nic nie chciał dac włożyć sobie termometru do pupci,teściowa pomogła i ma 37,5 stopnia,dałam mu czopek Paracetamolu...musiałam ululać na rękach bo tak się zanosil od płaczu:-( Niestety u nas też chyba idzie kolejny ząbek,zauważyłam że prawie za każdym razem poprzedzone to jest infekcją-katarem i stanem podgorączkowym:-( Mnie też meliska by się przydała;-),ostatnio Oliś zrobił sie nerwus i jak Witek tupie i krzyczy,ostatnio nawet rzucił sie na podłogę wierzgając ale to olałam;-)jednorazowy wyczyn mam nadzieję Najgorzej jest jak mnie widzi,non stop chce na ręce albo żeby się nim zajmować,nic nie moge zrobić w kuchni a jak mnie nie ma to jest grzeczny i sie z każdym bawi...chyba rozpieścilam ancymonka