Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

dzidziusiowe boleści

Megii78 bardo Ci dziękuję za radę dotyczącą badania moczu. Ogóolne wyszło dobrze ale w posiewie bakterie coli znacznie powyżej normy, która dopuszcza max 5 u nas jest 10. Badania mamy powtórzyć tym razem do pojemniczka. Dzisiaj Adas nie został przez to zaszczepiony. A z dobrych wiadomości to Adaś waży już 8100:tak: bardzo mnie to cieszy;-) Narazie mam mu nic do diety nie wprowadzać. Acha no i możliwe że ma skaze białkową ale zrobimy badania i wszytskiego się dowiem (mam nadzieję). A jak tam Michaś zrobiłaś mu to badanie??
 
reklama
Wiki ja nie wiem czy bedzie wstawala pozniej jak ja pozniej polozysz. Moj Miki przewaznie zasypia ok21, 21.30. Czasami hihra sie do 24. A czasami juz o 19 spi. I przewaznie i tak spi do 9 rano. No ale srobuj, moze akurat:tak:
Aneczko dzisiaj wlasnie rozmawialam z kolezanka i ona mi opowiadala ze jej synek jak byl maly to strasznie ulewal i nic nie pomagalo. i wkoncu ktos jej polecil zeby poszla do homeopaty, nie chciala, bo nie wierzy w takie rzeczy ale w koncu, jak lekarze juz niec nie mogli pomoc tylko tak jak u ciebie mowili ze przejdzie, to poszla. Mowila ze dostala cos od niego do rozpuszcenia w wodzie, podala to malemu i jak reka odjac.
Nie wiem moze i ty sprobuj:tak:
 
Aneczko,K@siek dobrze radzi,my też na prawym boczku kładliśmy jak Niuni się ulewało i jeszcze podczas karmienia trzymałam ją pod większym kontem...I są też w aptekach takie specjalne zagęszczacze do mleka dla dzieci ulewających.Nawet jest specjalna odmiana każdego(prawie)mleka dla takich szkrabów...
 
Dziewczyny,spotkałam sąsiadke która ma 2 letnie dziecko.Te dziecko nie mówi!!Zero odgłosu.Normalnie tylko sie uśmiecha.Szkoda mi szkraba tym bardziej ze jego mama uważa sie wszystko z nim ok.Potem dowiedziałam się od jej siostry ze sama sobie winna bo ponoć od urodzenia dawała małego na noc codziennie paracetmol w czopku zeby jej przesypiał noc:szok: :szok: :szok:
 
Antosiowi tez sie strasznie ulewalo, az chlustal mlekiem. Na szczescie sie juz poprawilo, choc jeszcze nie przeszlo. Wiem, ze czasem to trudne, ale jesli nic nie dziala (zageszczacze, pozycja) chyba nie ma wyjscia - trzeba przeczekac
 
Dziewczyny to nie tak...Ja mam kolkezanke ktróra ma synka czteroletniego i tez jeszcze nie mówi tylko jakies zdawkowe mama ,tata ,baba .Dziewczyna tyle juz nerwow zjadła ,wychodziła juz psychologów ,psychiatrów i innych od mowy i wszystko jest w porzadku z małym .Takze co dziecko to inne.Ja broń boże nie chwale tej matki bo codzienne podawanie czopków nie jest dobre ale nie wydaje mi sie że to jest ten powód .
 
pewnie, ze to nie musi byc powod pozniejszego mowienia. Wiem, ze jest przeroznie...

ale rozwalilo mnie to codzienne podawanie paracetamolu bez potrzeby...
 
Kurcze chyba sprobuje znalesc jakiegos homeopate bo juz naprawde nie mam sily a i dziecko tez podejrzewam nie jest zachwycone tym ciaglym przebieraniem i mokrymi ubrankami.
Co do mowienia to ja tez mam kolezanke , ktorej mala ma 3 latka i praktycznie nie mowi ale podobno w rodzinie meza tez dzieci tak pozno gadaly, byla z nia u logopedy i laryngologa i wiadomo ,ze jest zdrowa wiec narazie czeka..
Co do paracetamolu to chyba nienormalna ta babka ,zeby co noc go podawac(nie rozumiem w jakim celu bo to lek p/bolowy a nie na spanie):confused::no:
 
reklama
Dziewczyny czy u Was po marchewce tez sa problemy z kupkami?Wiki wlasnei przed chwila skonczyla atak placzu stekania,az sei spocila biedulka cala przy tym i nic kupy nie ma.:-(..az sie poplakalam jak tak stekala i plakala..Kurcze pierwszy raz to sie zdarzylo dzisiaj do tej pory jakos kupki robila z malym stekaniem ale ok....Nie wiem jzu jak jej pomoc bo czopka nie wsadze jak ona prze bo wychodzi wiec Help!!!!:-:)-( Jezu ale My jestesmy bezradne czasami ,przykre,ze nie mozemy pomoc wlasnemu dziecku:-(
nie wiem od czego tak sie stalo w sumei marchewke dostawala wczesniej i bylo ok a dzisiaj nagle taki atak...Dalam jej rumianku troche ale pluje nim bo wczesniej pila mleko wiec rece mi opadaja juz...:-(
 
Do góry