olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 25 318
Ja pierwszy poród też miałam bez znieczulenia + oxy więc już ogólnie hardcore był, więc dla mnie chyba wystarczy żeby było szybko
Rodziłam 3 lata temu i wydaje mi się że porządnie zapomniałam jaki to ból
Też mi się wydaje że cewnik przy mniejszym rozwarciu podają, on czasem wypada już przy 4 cm z tego co pamiętam.
Mi przy pierwszym porodzie zakładali go, ale jak szybko założyli, tak szybko wyjęli bo jak tylko wstałam poszły mi wody, bo chyba coś naruszyli![]()
Hmm dla mnie to jest specyficzny ból. W sensie to jest to hardcor, ale właśnie to że mija od razu po urodzeniu dziecka, że potem jednak jest się bardzo sprawnym (oczywiście mówię o takim porodzie bez nacięcia, jakiegoś dużego pęknięcia itd. bo tylko takie mam doświadczenia) to nie wspominam tego jakoś źle - właściwie już tego samego dnia mogę rodzić jeszcze raz. Mam wrażenie, że w życiu przeżyłam dużo gorsze bóle (np. po cesarskim cięciu czy przekuci sobie mięśni w języku tzw. venom).
Co do przebicia wód to różnie może być - u mnie w tym drugim porodzie tak było, że w pewnym momencie było tak, że położna mnie zbadała i też potem odeszły wody - w teorii przebicie wód powinno być wykonane przez lekarza, nie można go też zrobić bez zgody pacjentki itd. są przecież dzieci, które rodzą się w worku owodniowym. W praktyce czasami ten pęcherz jest już tak nisko uwypuklony, że nawet delikatna ingerencja niechcący go przebija.