reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Duży pęcherzyk żółtkowy, mały zarodek

Dołączył(a)
9 Grudzień 2024
Postów
8
Cześć dziewczyny ☺️
Może któraś z Was miała podobny przypadek.
Dzis mialam usg na ktorym widać bylo serduszko dziecka. Wszystko fajnie ale okazało się że zarodek jest bardzo mały bo ma tylko 2,5mm (powinnam być na końcówce 7tc ale przez ostatnie nieregularne cykle może to być też 6tc). Czyli jest za maly jak na wiek ciazy.

Dodatkowo pęcherzyk żółtkowy jest duży przez co lekarz nie dał mi szans na tą ciąże.
Okej dostałam cale 1% 🫣
Mowil ze tak sie czasem dzieje i powstaja jakieś komplikacje genetyczne…
Za tydzień mam kolejne kontrolne usg żeby sprawdzić czy zarodek rośnie, czy serduszko dalej bije. Ale sądząc też po tym co przeszukałam w internetach to nie nastawiam sie ze cos z tego bedzie…

Na poczatku beta rosla poprawnie - teraz nie wiem bo nie sprawdzalam.

Z objawów ciążowych dalej bolą mnie piersi ale nudnosci ktore mialam na poczatku juz ustaly. Co tez zaniepokoilo lekarza.

Co jakis czas mam plamienia raczej jasnobrazowe. Nie wiem jaki mam poziom progesteronu bo za granica gdzie mieszkam niechętnie podchodza do takich badan mimo ze chcialam sprawdzic.

Jestem nieco załamana bo z kolei wcześniej we wrześniu miałam ciąże biochemiczną więc będzie to moje 2 poronienie 🫣


Czy któraś miała podobnie i jednak wyszedł happy end? ☺️
Jeśli nie to jakie badania robiłyście po poronieniu?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Myślę że jeszcze wszystko się wyklaruje, już nie takie historie tu były, że ciąża skazana a teraz maluchy biegają.
Wiem że łatwo się mówi, ale przecież zamartwianiem nic nie pomożesz, postaraj się być dobrej myśli i poczekaj do następnej wizyty.
Dużo spokoju ❤️
 
Cześć dziewczyny ☺️
Może któraś z Was miała podobny przypadek.
Dzis mialam usg na ktorym widać bylo serduszko dziecka. Wszystko fajnie ale okazało się że zarodek jest bardzo mały bo ma tylko 2,5mm (powinnam być na końcówce 7tc ale przez ostatnie nieregularne cykle może to być też 6tc). Czyli jest za maly jak na wiek ciazy.

Dodatkowo pęcherzyk żółtkowy jest duży przez co lekarz nie dał mi szans na tą ciąże.
Okej dostałam cale 1% 🫣
Mowil ze tak sie czasem dzieje i powstaja jakieś komplikacje genetyczne…
Za tydzień mam kolejne kontrolne usg żeby sprawdzić czy zarodek rośnie, czy serduszko dalej bije. Ale sądząc też po tym co przeszukałam w internetach to nie nastawiam sie ze cos z tego bedzie…

Na poczatku beta rosla poprawnie - teraz nie wiem bo nie sprawdzalam.

Z objawów ciążowych dalej bolą mnie piersi ale nudnosci ktore mialam na poczatku juz ustaly. Co tez zaniepokoilo lekarza.

Co jakis czas mam plamienia raczej jasnobrazowe. Nie wiem jaki mam poziom progesteronu bo za granica gdzie mieszkam niechętnie podchodza do takich badan mimo ze chcialam sprawdzic.

Jestem nieco załamana bo z kolei wcześniej we wrześniu miałam ciąże biochemiczną więc będzie to moje 2 poronienie 🫣


Czy któraś miała podobnie i jednak wyszedł happy end? ☺️
Jeśli nie to jakie badania robiłyście po poronieniu?

A ile ma ten pęcherzyk żółtkowy mm?
 
Wlasnie z emocji na wizycie nie zapytałam o ile jest za duży.
lekarz tylko stwierdzil ze jest za duzy i nie wrozy to dobrzez
Podesle zdjecie z usg bo to akurat dostalam.
Na internetach juz sie swoje naczytałam niestety 🫣 wiec chyba nie mam sie co nastawiac na pozytywny final zdrowej ciąży.
 

Załączniki

  • IMG_3601.jpeg
    IMG_3601.jpeg
    78,3 KB · Wyświetleń: 52
Wlasnie z emocji na wizycie nie zapytałam o ile jest za duży.
lekarz tylko stwierdzil ze jest za duzy i nie wrozy to dobrzez
Podesle zdjecie z usg bo to akurat dostalam.
Na internetach juz sie swoje naczytałam niestety 🫣 wiec chyba nie mam sie co nastawiac na pozytywny final zdrowej ciąży.

I nie dostałaś żadnego opisu wizyty?
Szczerze? Umówiłabym się do kogoś innego z dobrymi opiniami.
 
Akurat ten ginekolog ma bardzo dobre opinie. Ale fakt czasem dobrze sprawdzić to też u kogo innego.

lekarz mowil ze gdyby nie to ze jest serduszko to juz wczoraj wyslalby mnie na szpital 🫣
No ale serduszko jest wiec dlatego ide na kolejną wizytę zeby sprawdzic jak to sie dalej rozwija albo nie rozwija.
Sprobuje jeszcze napisac do tej przychodni zeby podali mi ile ten pecherzyk ma mm
 
Akurat ten ginekolog ma bardzo dobre opinie. Ale fakt czasem dobrze sprawdzić to też u kogo innego.

lekarz mowil ze gdyby nie to ze jest serduszko to juz wczoraj wyslalby mnie na szpital 🫣
No ale serduszko jest wiec dlatego ide na kolejną wizytę zeby sprawdzic jak to sie dalej rozwija albo nie rozwija.
Sprobuje jeszcze napisac do tej przychodni zeby podali mi ile ten pecherzyk ma mm

Wiesz ja nawet w 2011 roku miałam zdjęcia + opis z każdej wizyty ze wszystkimi wymiarami, nawet na NFZ więc dla mnie lekarz, który nic nie daje i zostawia pacjentkę z wątpliwościami nie jest dobrym lekarzem. Ale co kto uważa :)
 
reklama
Do góry