reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugie szczepienia niemowlaka

reklama
I właśnie tego Rota się boje, moje dziecko ma spore problemy brzuszkowe, a co dopiero jak jeszcze dojdzie to i może inne dolegliwości związane ze szczepieniami.
Też się boję 3 dawki bo u nas akurat rozwala jelita, ale nic się na to nie poradzi :( Rozwala w sensie zaburza nam to co udaje się wypracować jeśli chodzi o prawidłowe funkcjonowanie bez kolek i zaparć. Będe o tym rozmawiać z pediatrą tym razem, ale na bank powie, że to nie jest przeciwskazanie. Na złość mamy szczepionkę 4 dawkową :(
 
Ja może odbiegnę od tematu, ale ja nie wiem jakie Wy macie przchodnie, że chore dzieci są razem ze zdrowymi. U mnie jest osobna poradnia dla dzieci zdrowych i z osobnym wejściem.
Nawet jak ja byłam mała to chodziłam też do takiej przychodni gdzie były dwa osobne wejścia.
To taka dygresja bo dla mnie to coś dziwnego co piszecie.
Też chodziłam do takiej przychodni jako dziecko. Teraz z synkiem niestety jest jeden mały budynek i jedynie jest podział na godziny. Najgorzej jest, kiedy potrzebujemy jako zdrowi zbadać, np. żelazo i siedzimy tak razem z kaszlacymi dziadkami, a potem obydwoje 2 tygodnie to odchorowujemy. Porażka 😞
 
Z tym odkładaniem szczepionki na rotawirusy to też bym uważała o tyle, że z tego co pamiętam to ze szczepieniem na rotawirusy trzeba się wyrobić do ok. 24 tygodnia życia dziecka (wszystkie dawki). Jak się odłoży pierwszą dawkę, potem może się zdarzyć, że wpadnie jakaś infekcja i wizytę będzie trzeba odwołać, to potem może być ciężko się wyrobić w terminie.
 
I właśnie tego Rota się boje, moje dziecko ma spore problemy brzuszkowe, a co dopiero jak jeszcze dojdzie to i może inne dolegliwości związane ze szczepieniami.
Nie ma co się bać, cieszyć się tylko ze jest za darmo. Kiedyś trzeba było za nią płacić. Ja wszystko robię na jednej wizycie. Córka miała problemy brzuszkowe ale po szczepieniu rota zupełnie jej nic nie było. Syn miał natomiast już po szczepieniu pierwsze 2 dawki. Trzecią już zniósł łagodnie 😉
 
reklama
Do góry