Elph
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2021
- Postów
- 3 854
Współczuję, pamiętam jaka byłam pokłuta przy podejrzeniu pozamacicznej i gdy już zaczęło się poronienie to pielęgniarka przyjechała do domu pobrać krew do badań genetycznych, już mi nic nie chciało lecieć :/ w końcu z dwóch nadgarstków próbowała nakapać, na szczęście się uzbierały próbki.Odstalam właśnie półtorej godziny w kolejce do pobrania krwi, co za masakra
Jestem obolała, pokluta, posiniaczona i zmęczona. Po mału kończą mi się zapasy energii
W Synevo koło mnie do 13:30, a kiedyś byłam tuż przed zamknięciem o 14 i też pobrali.A macie jakies punkty pobrać gdzie pobierają kred po południu? U mnie wszystko do 11, lipa
Dziewczynie z mojej grupy mam w ciąży dali termin na krzywą glukozowa na godzinę 12 nie dość że w ciąży to jeszcze o tej 12 trzeba wypić szklankę glukozy a potem 2h nic nie jeść. Masakra :/Kto wytrzyma na czczo do 13
Kciuki zaciśnięteDziewczynki, proszę o ciepłe myśli dzisiaj koło 14, bardzo liczę, że ta wizyta dzisiaj trochę podniesie mi nastrój....
Ja mam jutro monitoring. Jak dalej nic nie będzie widać, a będzie to 30dc, to już raczej nikłe szanse na owu w tym cyklu. Trochę okresowo czuję podbrzusze więc ciekawe czy na dniach nie przyjdzie miesiączka.