Lauritaa
Moderator
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2023
- Postów
- 2 952
Co myślicie?
Zrobione w 11 dcZobacz załącznik 1498873
Wszystko w normie, więc myślę ze dobre masz te wyniki
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Co myślicie?
Zrobione w 11 dcZobacz załącznik 1498873
Może jak masz jeszcze śluz to pik będzie lada moment? Ja mam owu w ostatni dzień śluzu albo dzień po. Może dziś wieczorem/jutro rano testowa kreska będzie jeszcze ciemniejsza? Na pewno nie zaszkodzi by się seksićJa Was dalej pomęczę moimi owu testami . Mam jakos dziwnie w tym cyklu
Zrobiłam przed chwila i taki efekt.
Patrząc na testy wczorajsze pik mógł wypaść w nocy. Ale teraz zauważyłam ładny śluz jak białko kurze .
Czyli pik wypada mi teraz czy już zaczęła się owu?
Zgubiłam się
Dlatego ja napisałam, że nie jestem specjalistką, wiem tylko jak u mnie to wygląda- to znaczy śluzem się za bardzo nie sugeruję .u mnie po owu nigdy nie widziałam takiego . Teoretycznie zakładam ze jestem albo przed albo w trakcie.
A jak jest naprawdę tego pewnie nawet mój organizm nie ogarnia
Co do tego, to TSH nawet jak jest w normie, ale powyżej 2 to już nie jest dobre do zajścia w ciążę, dzisiaj też mi mówiła to gin, wiele razy też tu była o tym mowa. Ale tu jest dobry wynik . Co do innych wskaźników według mnie ok, ale nie ręczę . Z tą prolaktyną tylko nie wiem, czy była zbadana we właściwym czasie.Wszystko w normie, więc myślę ze dobre masz te wyniki
O, fajnie, że to piszesz, bo ja w tym cyklu właśnie też miałam wyrzut śluzu przed domniemaną owu i teraz, niby po, znowu i zgłupiałam. Nigdy mi się to nie zdarzyło. I tak jeszcze będę sikać na owulaki, bo ten cykl mnie totalnie załamuje, a na następny cykl kupuje cyfrowy test.Nie jestem specjalistką, ale pamiętam jak dziewczyny pisały, że taki śluz może być zarówno przed, jak i po owu. Ja taki miałam ostatnio z kilka dni przed i kilka dni po domniemanej owu, teraz jak jest ciałko żółte to mam mega sucho.
Jeżeli pik byłby dopiero teraz to znaczyłoby ze mam późną owulacje bo to byłby 17-18dcMoże jak masz jeszcze śluz to pik będzie lada moment? Ja mam owu w ostatni dzień śluzu albo dzień po. Może dziś wieczorem/jutro rano testowa kreska będzie jeszcze ciemniejsza? Na pewno nie zaszkodzi by się seksić
No ja miałam śluz i ból podbrzusza na pewno przed owu, w samą owu już nie. Śluz skończył mi się chyba w momencie jak pękł (chyba, nie wiem którego dnia było pęknięcie dokładnie).O, fajnie, że to piszesz, bo ja w tym cyklu właśnie też miałam wyrzut śluzu przed domniemaną owu i teraz, niby po, znowu i zgłupiałam. Nigdy mi się to nie zdarzyło. I tak jeszcze będę sikać na owulaki, bo ten cykl mnie totalnie załamuje, a na następny cykl kupuje cyfrowy test.
Co do tego, to TSH nawet jak jest w normie, ale powyżej 2 to już nie jest dobre do zajścia w ciążę, dzisiaj też mi mówiła to gin, wiele razy też tu była o tym mowa. Ale tu jest dobry wynik . Co do innych wskaźników według mnie ok, ale nie ręczę . Z tą prolaktyną tylko nie wiem, czy była zbadana we właściwym czasie.
U mnie się nie sprawdził cyfrowy . I tutaj dziewczyny pisały ze im tezO, fajnie, że to piszesz, bo ja w tym cyklu właśnie też miałam wyrzut śluzu przed domniemaną owu i teraz, niby po, znowu i zgłupiałam. Nigdy mi się to nie zdarzyło. I tak jeszcze będę sikać na owulaki, bo ten cykl mnie totalnie załamuje, a na następny cykl kupuje cyfrowy test.
Widzisz, co gin to nieco inna opinia, mi wczoraj też mówił, że prolaktyna nie ważne kiedy, ta żeby zrobić z resztą badań 3-5 dc (ale tak teraz myślę, że może po prostu chodziło jej o to żeby nie robić osobno, tylko za jednym zamachem, może dzień cyklu nie ma znaczenia), z zachowaniem higieny badania, czyli nie po biegu, nie po seksie itp (ale zrobię na pozątku okresu, więc wiadomo, że nic nie będzie ).Moj gin mi mówił, ze prolaktyna nie ważne kiedy.
A ja sama.mialam tsh chyba 2,11 i nic a nic na to nie zareagowała powiedziała ze dobrze.