@Mrufka@@1 trzymam mimo wszystko kciuki żeby jednak jeszcze było dobrze....
@LadyCaro fajnie, że macie plan, oby się powiodło...
Ja byłam dzisiaj u jeszcze jednej gin w luxmedzie, mam dobre wrażenie i chyba będę u niej kontynuować, oczywiście Luxmed badania, a tak to prywatnie, inaczej się nie da.
U endokrynolog też ok, to znaczy zleciła sporo badań, jeśli one nic nie wyjaśnią to chciałaby jeszcze zrobić mi rezonans przysadki. Stwierdziła, że u mnie może być wyhamowana przez niedowagę i analizując wyniki i moją historię ona by na to stawiała jednak.
Obydwie zaleciły mi przyjmowanie mio inozytolu, witaminy D i jodu kelp.
Także cykl marcowy to u mnie będzie chyba na badania, bo ze stymulacją nie zdążę wystartować, bez sensu brać jeśli okaże się, że wyniki popieprzone w cały świat.
Odnośnie stymulacji powiedziałam jej o moich obawach związanych z clo, stwierdziła, że jeśli będę bezpieczniej czuła się na aromku to możemy od niego zacząć, ale generalnie jej doświadczenie pokazuje, że clo faktycznie ma więcej skutków ubocznych, ale jednocześnie jest skuteczniejszy, szybciej działa, natomiast aromek na pewno nadaje się do stymulowania przez dłuższy czas. Także jej propozycja to dwa mc z clo i potem aromek. Co do mojego proga- jej zdaniem podczas stymulacji, po potwierdzonej owu powinnam brać duphaston.
Proga oczywiście sobie dzisiaj powtórzyłam, ale chyba tak bardziej dla sportu, nawet już nie zastanawiam się jaki będzie wynik, domyślam się, że choooyowy.
A, i
@hachette ta gin też mi mówiła o dr Paśniku, że wybitny specjalista jej zdaniem, ale to jeszcze nie etap leczenia u mnie.