reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

reklama
Ja na diecie nie mam już tego poczucia, że odmawiam sobie jakiegoś jedzenia dla wyższego dobra. Chyba moje nawyki żywieniowe się przestawiły. Generalnie złapałam podejście, że to nie jest dieta tylko muszę tak jeść do końca życia (tzn. do menopauzy ;) ). Dzięki temu np. jak mam ochotę na makaron to wszamam ten z soczewicy i nie robię sobie z tego wyrzutów.
Ale wiesz? Ja mam dokładnie to samo z tą moją dietą.

Nie czuję się, jakbym się poświęcała.

Moje motywacje są tak duże, że efekty mnie napędzają do działania.
Poza tym nie czuję się głodna na diecie.
 
Ja mam ograniczone węglowowodany do 70 g dziennie, a ogólnie też patrze na indeks glikemiczny, ze względu na nieprawidłową glikemię na czczo i mam insulinooporność.
Głównie warzywa, chude mięso , ryby jem pieczywo tylko ciemne max 2 kromki, jak już jem węgle, to tylko złożone prostych staram się unikać.
Ja właśnie muszę sobie ogarnąć jakieś dobre pieczywo pełnoziarniste, bo na tę chwilę piramidki kukurydziane i bio fińskie owsiane z lidla, ale to nie są najlepsze opcje, wiem….
 
A dlaczego nie możesz soczewicy i groszku?🤔
Jestem teraz na redukcji. Mam ograniczone cukry do minimum.

Soczewica, groszek zawierają dużo skrobii- skrobia to cukier złożony, ale z cukrów złożone w organizmie rozpadają się do oligosacharydów, a następnie do cukrów prostych.
 
Ja wstałam dzis po 10, ale 6.45 obudzilam sie by zmierzyć temperaturę ktora ho ho ho w gorę 37.33 - pierwszy raz taką mam.
Posprzątałam ogród ze wszystkich gałązek i pozostalosci roslinnych po zimie, podciełam drzewka 💪 i odkryłam, ze piękne cebulki (nie wiem jakich kwiatów) wyłaniają się w postaci soczystych lisci spod ziemi.
Zamieszalam ciasto na chleb, zaraz zabieram się za pulpety w sosie pomidorowym. I czas płynie 😁😁😁 słoneczko choc chlodno 🌞 pozytywnie nastraja...to bedzie dobry dzien 💚
Propo flo - dziwna apka, nie zaznaczyłam w niej pozytywnego owulaka i tak mi ustawila owulacje, ze nie wydaje mi się to możliwe.... juz nie wiem czym sugerować mialabym się wyznaczając czas 8 dni po, chyba premom jest dla mnie bardziej wiarygodna.
 

Załączniki

  • Screenshot_20230219-131200_Flo.jpg
    Screenshot_20230219-131200_Flo.jpg
    117,2 KB · Wyświetleń: 49
  • Screenshot_20230219-132820_Premom.jpg
    Screenshot_20230219-132820_Premom.jpg
    128,2 KB · Wyświetleń: 50
A apropo kalorii to ja czasem korzystam z Fitatu i tam według tej aplikacji powinnam zjadać dziennie około 2000, jem więcej, a jak chcę przytyć to około 3000. Dla mnie takie wpisywanie posiłków było o tyle cenne, że zobaczyłam, że mam w diecie za dużo białka, lekko więcej tłuszczy i zdecydowanie za mało węgli, za to sporo cukrów prostych.
 
reklama
Do góry