reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

reklama
też w mordę należy się ludziom za to "ale możesz adoptować". Tak jakby to było pójście do sklepu i wzięcie sobie butów z półki. Zero pomyślunku, jakiegoś głębszego przemyślenia tematu. Coś se powiem, czy to madre - niekoniecznie ale sobie powiedzialem.
Mnie szwagierka w pewnym momencie wysłała ogłoszenie o adopcji …
nie wiedziała, na jakim etapie starań jesteśmy i unikałam z nią rozmów na ten temat. Wiedziała jedynie, że chcemy mieć dziecko i trwa to już jakiś czas.
Wcześniej podsyłała mi jakieś suplementy wzmacniające płodność… to jeszcze było jakoś do zniesienia. A tu nagle, masz babo placek!
Szczęka mi opadła😳
 
Z naciskiem na pół butelki :). W ogóle ostatnio doszłam do wniosku, że właśnie poł butelki, tj. 375 ml (bo wiadomo, że butelki bywają różne) to porcja idealna- wystarczy żeby zaszumiało, a nie ma skutków negatywnych.
Ha, ha, mój małż jako głowny podczaszy, zawsze mnie trochę oszukuje, jak dzieli butelką, ale niech mu tam będzie 😜
 
Ostatnia edycja:
Hejka ☺️ Prośba o tryb pauzujący nadal.

Ogolnie zrobilam badania: subpolacje limfocytów i wymaz cytokin.

Czy ktoraś spotkała się z obniżonym % komórek nk?
Bo w utrzymaniu ciąży nie sprzyja wysoki poziom, a o niskim nic nie slyszalam🙈.
 
reklama
Rozumiem Twoje emocje, czasem po prostu są silniejsze od nas 😢😢
wczoraj zadzwoniłam do przyjaciółki na ploteczki i zapytać jak się czuje bo miała niedawno operacje.. a ona mówi że po operacji słabo i na dodatek jest w ciąży, tak przypadkiem im się przytrafiło.. czułam się podobnie jak Ty🥺🥺
Choć to moja przyjaciółka, życzę jej jak najlepiej ale stwierdziłam, ze ten los jest poje.any
Moje znajome teraz dookoła są w ciąży. Niektóre już po porodzie.
Starałam się na luzie do tego podchodzić. Cieszę się ich szczesciem. Ale 4 ciążę nieudane. Od nich wszystkich miałam być pierwsza. A jestem po prostu doswiadczona w tylko emocjach...
Oczywisice tekst: Wam też się uda jak zluzujecie. Uwielbiam ten tekscior. Jak ktoś myśli, że to budujace. Że odejdę ze słowem: Aaah super, dzieki. Na pewno tak bedzie. NIE! Co ma piernik do wiatraka. Ja mam odpuszczone. Zachodzę, za kazdym razem. Tylko ronię. A ma poronienie do odpuszczenia. Co ma odpuszczenie do zaplodnienia. Nie kumam logiki.
Cóż 🤷‍♀️. Przymykam oko, zazwyczaj nie odpowiadam.
 
Do góry