reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

reklama
Ja juz po wizycie: dostałam menopur 150 do środy, w czwartek kontrol i będziemy oglądać co tam się dzieje i decydować dalej 🙈 dzisiejsza wizyta nie była z moim lekarzem bo on dziś nie przyjmuje, była z lekarką wiec ona powiedziała, ze narazie nic mi o dalszych planach nie powie, zobaczymy w czwartek, ale na czwartek umówiłam się już do niego wiec zapytam co mu tam po głowie chodzi. Czyli nadal nic nie wiem! 🤣 ale najważniejsze, ze zaczynamy, jestem dobrej myśli bo po co być złej? ;)
jasne, że tak! Ważne jest, by być dobrej myśli! To czekamy na relacje z planów w czwartek 😍
 
Matko dziewczyny czeka mnie kanałowe :( idę dziś na trucie.
Generalnie po drugim poronieniu immunolog poleciła iść do dentysty, jakiś czas później poszłam bo przy okazji mnie zaczęło boleć coś na stycznej między 5 a 6. Ból to była tylko nadwrażliwość, ale stomatolog dopatrzył się że pod plombą zrobiła się próchnica i trzeba ją wymienić.
Ja nie wiem, w gimnazjum mnie szkolna higienistka dorwała i chociaż do tej pory mam traumę bo borowala bez znieczulenia, wypełnienie dała srebrne to jakoś z tamtym zębem się nic nie dzieje. A tu już drugi raz mam akcję że ząb z wypełnieniem tym białym jest jakoś źle zrobiony czy coś tam w środku się zaczęło dziać i będzie kanałowe... Pierwsze miałam jakieś 6 lat temu.
W każdym razie z miesiąc temu mi dentysta wymienił plombę ale mówił że jest głęboko dziura zrobiona i jakby mnie bolało to już będzie konieczne kanałowe. I tak sobie obserwuję tego zęba i coraz częściej mnie boli podobnie jak te 6 lat temu, tylko łagodniej i rzadziej bo wtedy to już dramat był. Nie chcę doprowadzić do ostateczności i wolę iść wcześniej, zwłaszcza że wtedy się robi RTG więc póki jestem przed owu to warto zrobić. Potem jakbym była w ciąży to już kiepsko z kanałowym bo mimo że niby jest refundowane to zdjęć nie chcą robić :/ pewnie tylko w tragicznej sytuacji by zrobili.
No ale już się nastawiam na spory wydatek, ja nie wiem skąd te ceny, masakra.
Spoko, to nie jest głupie pytanie (nie ma głupich pytań).
Odpowiedź prosta: Mikołaj, dzieciątko i jeszcze urodziny dziecka- no tak biorąc pod uwagę wszystko plus organizację Świąt, to finansowo taki grudzień by nas szarpnął mocno.
No i taki grudzień to średni miesiąc na urodziny, zawsze najmłodsze w klasie- wiem, że potem to nie ma znaczenia.

A to nie wszystko, bo ja na początku stycznia mam urodziny, mąż w lutym.
Końcówka roku i początek zawsze daje po kieszeni.
A no przeszło mi przez myśl że może o prezenty chodzi. Mam bratanka urodzonego w grudniu i faktycznie jest to mało fajne, w jeden miesiąc trzy prezenty a jeszcze ma młodszą siostrę więc jej też coś trzeba dać w jego urodziny żeby jej przykro nie było. Najgorzej wymyślić tyle prezentów :p ale w tym roku już bratowa mówiła żeby odpuścić z Mikołajem od następnego razu.
Dziewczyny, taka ładna frekwencja z odpowiadaniem na post @kicikocia !
Bierzcie ze mnie przykład i ustawcie sygnaturkę :D
Ja nie chcę bo nie chcę żeby na każdym wątku się rzucało w oczy że jestem staraczką :D w sumie wypowiadam się tylko tu i na październikowych mamach no ale i tak jakoś mam opór :D
nie ma nie ma nie maaaaaaaaaaaaaaaaa.
Już mnie to zaczyna bawić
W sumie to jest ciekawy zbieg okoliczności, bo chyba normalnie te wyniki powinny być gotowe przed drugą częścią wizyty? A tu ani wyników ani drugiej części. Jakby wiedzieli że nie wyrobią... Ale to tylko moje teorie spiskowe :D
Jestem po wizycie. Ogolnie 3 mam pęcherzyki 2 stanęły w miejscu jeden ma 23 mm, ale według lekarki powinien juz pęknąc i jest chyba za dojrzały. Zaczyna byc nieregularny i pytanie czy moze jest w fazie pękania czy jednak nici z tego. Także wszystko tak sobie 😞
Hmm ja miałam w poprzednim cyklu pęcherzyk 24x20 i gin mówiła że w ciągu kilkunastu godzin pęknie. Chyba miała rację, bo chociaż nie poszłam już potem na USG to równo 14 dni później dostałam okres.
 
Ja juz po wizycie: dostałam menopur 150 do środy, w czwartek kontrol i będziemy oglądać co tam się dzieje i decydować dalej 🙈 dzisiejsza wizyta nie była z moim lekarzem bo on dziś nie przyjmuje, była z lekarką wiec ona powiedziała, ze narazie nic mi o dalszych planach nie powie, zobaczymy w czwartek, ale na czwartek umówiłam się już do niego wiec zapytam co mu tam po głowie chodzi. Czyli nadal nic nie wiem! 🤣 ale najważniejsze, ze zaczynamy, jestem dobrej myśli bo po co być złej? ;)
Czekamy na relacje z wizyty w czwartek 🤞
 
W ogóle babcia męża opadła z sił i chyba tam pojedziemy na jakiś tydzień -dwa, dopóki jej córka nie weźmie jej do siebie. A my przed owulacją, o ile do niej dojdzie... Będę musiała zorganizować monitoringi tam na miejscu, może znacie spoko ginekologa w okolicach Myszkowa?
 
reklama
Matko dziewczyny czeka mnie kanałowe :( idę dziś na trucie.
Generalnie po drugim poronieniu immunolog poleciła iść do dentysty, jakiś czas później poszłam bo przy okazji mnie zaczęło boleć coś na stycznej między 5 a 6. Ból to była tylko nadwrażliwość, ale stomatolog dopatrzył się że pod plombą zrobiła się próchnica i trzeba ją wymienić.
Ja nie wiem, w gimnazjum mnie szkolna higienistka dorwała i chociaż do tej pory mam traumę bo borowala bez znieczulenia, wypełnienie dała srebrne to jakoś z tamtym zębem się nic nie dzieje. A tu już drugi raz mam akcję że ząb z wypełnieniem tym białym jest jakoś źle zrobiony czy coś tam w środku się zaczęło dziać i będzie kanałowe... Pierwsze miałam jakieś 6 lat temu.
W każdym razie z miesiąc temu mi dentysta wymienił plombę ale mówił że jest głęboko dziura zrobiona i jakby mnie bolało to już będzie konieczne kanałowe. I tak sobie obserwuję tego zęba i coraz częściej mnie boli podobnie jak te 6 lat temu, tylko łagodniej i rzadziej bo wtedy to już dramat był. Nie chcę doprowadzić do ostateczności i wolę iść wcześniej, zwłaszcza że wtedy się robi RTG więc póki jestem przed owu to warto zrobić. Potem jakbym była w ciąży to już kiepsko z kanałowym bo mimo że niby jest refundowane to zdjęć nie chcą robić :/ pewnie tylko w tragicznej sytuacji by zrobili.
No ale już się nastawiam na spory wydatek, ja nie wiem skąd te ceny, masakra.

A no przeszło mi przez myśl że może o prezenty chodzi. Mam bratanka urodzonego w grudniu i faktycznie jest to mało fajne, w jeden miesiąc trzy prezenty a jeszcze ma młodszą siostrę więc jej też coś trzeba dać w jego urodziny żeby jej przykro nie było. Najgorzej wymyślić tyle prezentów :p ale w tym roku już bratowa mówiła żeby odpuścić z Mikołajem od następnego razu.

Ja nie chcę bo nie chcę żeby na każdym wątku się rzucało w oczy że jestem staraczką :D w sumie wypowiadam się tylko tu i na październikowych mamach no ale i tak jakoś mam opór :D

W sumie to jest ciekawy zbieg okoliczności, bo chyba normalnie te wyniki powinny być gotowe przed drugą częścią wizyty? A tu ani wyników ani drugiej części. Jakby wiedzieli że nie wyrobią... Ale to tylko moje teorie spiskowe :D

Hmm ja miałam w poprzednim cyklu pęcherzyk 24x20 i gin mówiła że w ciągu kilkunastu godzin pęknie. Chyba miała rację, bo chociaż nie poszłam już potem na USG to równo 14 dni później dostałam okres.
hmm to i jest szansa i nie ma. Co ma byc to będzie. Same mi pękały. Ale następnym razem najwyżej zastrzyk przy mniejszym pęcherzyku ( wazne raczej ze rosną a potem można im juz chyba pomoc ? )
 
Do góry