reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

mam 34 lata, mąż jest po 40stce, staramy się teraz siódmy cykl i mamy w planach próbować tak do sierpnia - września i dać sobie spokój (zobaczymy jak to wyjdzie jak już przyjdzie co do czego). Ja mam problem z endometrium i wysokim estradiolem na początku cyklu, prawdopodobnie przez wczesne owulacje endo nie ogarnia sytuacji i nie nadąża z rośnieciem.
A jak dacie sobie spokój, to jaki pomysł na zabezpieczenie? Sama się zastanawiam "kiedy powiem sobie dość" bo my jesteśmy w podobnym wieku co wy 🙃
 
reklama
Dziewczyny z racji tego ze jestem "nowa" napiszcie mi kilka słów o sobie. Ile macie lat, jak długo się staracie, czy macie juz dzieci, gdzie mieszkacie (w polsce czy za granicą)

Ja już wczoraj pisałam naszą historię wiec teraz pokrótce. Dwójka dzieci na pokładzie. 9-latka i 6-latek. O pierwszą ciaze starania 5 lat. O drugą rok. Teraz pierwszy cykl starań. Mieszkam w Niemczech
To ja wklejam stopkę😉 I dodam, że mamy 39 i 40 lat.
20230213_003515.jpg

a kto mi zrobi in vitro z endometrium 6mm? 😅
Ten, kto Ci je zwiększy lekami? 😉 U mnie z 12 na 18 mm na przykład... po ch*** wafla, ale co tam...
 
Nadrobiłam forum ;)
U mnie jakiś dziwny cykl w tym miesiącu. Zawsze jest tak, że 5-6 dni okres, potem brak wydzieliny lub taka gestawa biała, a około 12 dnia cyklu zaczyna się sluz płodny. A w tym miesiącu od zakończenia okresu mam taką jąkać bezowa/różowawą wydzielinę. Nie ma jej dużo, ale martwi mnie to, tak jakby ta wydzielina miała domieszkę krwi? Dzisiaj już 13 dzień cyklu, śluzu płodnego nie ma. Nie wiem, o co chodzi. Nie wygląda to na infekcje, bo nic mnie nie swędzi, nie piecze. Myślicie, że poronienie z końca listopada może mieć jeszcze wpływ na ten cykl?
Jutro idę na monitoring cyklu, to przy okazji spytam lekarza o te brudzenia.
Mam bardzzo podobnie w tym cyklu... od rozpoczecia dni plodnych poza jednorazową sytuacje z czarnym glutem, mam sluz jak woda czysty bez skrzepów zabarwiony bardziej na różowo.... i rozciagliwy śluz o dziwo jak nigdy 1 dzień i to chyba w piatek był, chociaż powiem szczerze, ze w tym cyklu słabo śledzę to wszystko. Przez to, raczej nie nastawiam się na pozytywny wynik. Zapytaj lekarza, ciekawa jestem z czego to moze wynikac.
 
W ogóle tak mnie cycki bolą i są takie ciężkie i wielkie, że zastanawiam się nad pójściem jednak na tego proga z ciekawości we wtorek. Bo ciekawa jestem czy mi czucie własnego ciała wraca (tak jak bóle jajników czuje dopiero trzeci cykl), czy mi jakoś kosmicznie prog skoczył. Są jeszcze bardziej bolesne i cięższe niż miesiąc temu na pewno 😳
U mnie tez 14dc i od 2 dni bolesne piersi ale nie tylko. Podczas seksu bardzo wrazliwe na dotyk i pieszczoty sutki. Myślę, ze to dobry znak.
Ale badać proga juz nie będę, był na dobrym poziomie, więc nie bedejuz tego powtarzać chyba, ze przy pozytywnym teście.
 
Dziewczyny z racji tego ze jestem "nowa" napiszcie mi kilka słów o sobie. Ile macie lat, jak długo się staracie, czy macie juz dzieci, gdzie mieszkacie (w polsce czy za granicą)

Ja już wczoraj pisałam naszą historię wiec teraz pokrótce. Dwójka dzieci na pokładzie. 9-latka i 6-latek. O pierwszą ciaze starania 5 lat. O drugą rok. Teraz pierwszy cykl starań. Mieszkam w Niemczech

17 cyki starań za mną
poronienie i cp za mną
Lat 38
3 dzieci
 
Dziewczyny, sorry, že się nie udzielam, ale utknęłam w jakiejś mrocznej dolinie. Córcia chorowała, z wizà stałego pobytu, na którà czekamy już rok, coś się pieprzy, okres przywołał najgorsze wspomnienia z poronienia, mam zero energii.
Gratuluję kreseczkom, trzymam kciuki za kolejne, @Bolilol załamała mnie ta Twoja wizyta w Bocianie, bo my tam chcieliśmy szukać pomocy, jeśli padnie na in vitro, ale cieszę się, że jesteś w bojowym nastroju, weź ich tam dziadów przywołaj do porządku. @Nasturtium dużo zdrówka i mam nadzieję, że będzie jajko roku 🤞
Będę podczytywać.
Ściskam Was wszystkie.
 
Dziewczyny z racji tego ze jestem "nowa" napiszcie mi kilka słów o sobie. Ile macie lat, jak długo się staracie, czy macie juz dzieci, gdzie mieszkacie (w polsce czy za granicą)

Ja już wczoraj pisałam naszą historię wiec teraz pokrótce. Dwójka dzieci na pokładzie. 9-latka i 6-latek. O pierwszą ciaze starania 5 lat. O drugą rok. Teraz pierwszy cykl starań. Mieszkam w Niemczech
Hej, my z mężem dobijamy do 30stki ☺️ 10lat seksu bez zabezpieczenia a mimo to nigdy nie udało mi się zajść, wyniki moje i męża dobre. Aktualnie mija tydzień po drugiej iui ☺️
 
reklama
Do góry