reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

reklama
o! Jak się czujesz?
Zdenerwowana na maxa. Bardzo boję się powtórki z biochema. Cały weekend przeleciał min przez palce, bo nie mogłam się na niczym skupić.... 😖 a jeszcze wpadłam w czarna dziurę internetu, naczytałam się o pustych jajach płodowych etc także tego 😅
A tak poza tym to cycki mnie bolą, co chwile bym coś żarła, czuje wzmożone pragnienie i mam pokręcone sny.😬🥴
 
Dziewczyny z racji tego ze jestem "nowa" napiszcie mi kilka słów o sobie. Ile macie lat, jak długo się staracie, czy macie juz dzieci, gdzie mieszkacie (w polsce czy za granicą)

Ja już wczoraj pisałam naszą historię wiec teraz pokrótce. Dwójka dzieci na pokładzie. 9-latka i 6-latek. O pierwszą ciaze starania 5 lat. O drugą rok. Teraz pierwszy cykl starań. Mieszkam w Niemczech
To ja tak w skrócie opiszę że mam 30 lat, mąż 34, mieszkamy w PL, mamy 16 miesięcznego szkraba na pokładzie o którego staraliśmy się 14 miesięcy. U mnie PCOS, niedoczynność tarczycy, IO.
W sierpniu zeszłego roku zaliczyliśmy wpadkę ale okazała się ciążą biochemiczną, postanowiliśmy się starać o drugie, w kolejnym cyklu znowu ciąża, znowu biochem ale poroniony dopiero w 9tc (bo mam późne owulacje). Miesiąc przerwy i działamy teraz ze stymulacją, żeby przyspieszyć owu, jednak w tym cyklu leki nic nie dały bo w 16dc brak pęcherzyka dominującego. I tak teraz czekam czy coś urośnie czy będzie cykl bez owu...
 
Przepraszam że pytam, może głupie pytanie, ale jaki jest związek finansowy z grudniowym dzieckiem? 🤔 Pytam z czystej ciekawości.
Spoko, to nie jest głupie pytanie (nie ma głupich pytań).
Odpowiedź prosta: Mikołaj, dzieciątko i jeszcze urodziny dziecka- no tak biorąc pod uwagę wszystko plus organizację Świąt, to finansowo taki grudzień by nas szarpnął mocno.
No i taki grudzień to średni miesiąc na urodziny, zawsze najmłodsze w klasie- wiem, że potem to nie ma znaczenia.

A to nie wszystko, bo ja na początku stycznia mam urodziny, mąż w lutym.
Końcówka roku i początek zawsze daje po kieszeni.
 
Zdenerwowana na maxa. Bardzo boję się powtórki z biochema. Cały weekend przeleciał min przez palce, bo nie mogłam się na niczym skupić.... 😖 a jeszcze wpadłam w czarna dziurę internetu, naczytałam się o pustych jajach płodowych etc także tego 😅
A tak poza tym to cycki mnie bolą, co chwile bym coś żarła, czuje wzmożone pragnienie i mam pokręcone sny.😬🥴
napewno będzie dobrze! Ja też czytam jak szalona i nawet nie będę próbować się madrzyc by starać się przestać ale pamiętaj że tam dużo głupot jest 😉

Dobrze pamiętam że Ty też z tarczyca miałaś jakieś przygody?
 
Dziewczyny z racji tego ze jestem "nowa" napiszcie mi kilka słów o sobie. Ile macie lat, jak długo się staracie, czy macie juz dzieci, gdzie mieszkacie (w polsce czy za granicą)

Ja już wczoraj pisałam naszą historię wiec teraz pokrótce. Dwójka dzieci na pokładzie. 9-latka i 6-latek. O pierwszą ciaze starania 5 lat. O drugą rok. Teraz pierwszy cykl starań. Mieszkam w Niemczech
mam 34 lata, mąż jest po 40stce, staramy się teraz siódmy cykl i mamy w planach próbować tak do sierpnia - września i dać sobie spokój (zobaczymy jak to wyjdzie jak już przyjdzie co do czego). Ja mam problem z endometrium i wysokim estradiolem na początku cyklu, prawdopodobnie przez wczesne owulacje endo nie ogarnia sytuacji i nie nadąża z rośnieciem.
 
Miałam podobnie po drugim poronieniu. Akurat chodziłam do psychiatry po l4 i mnie wypytywał zawsze jak z energią do życia, czy mam problemy ze snem itp. Jak zaczęłam odpowiadać twierdząco to uznał że mogą to być początki depresji i zalecił brać leki (serotoninę), brałam przez miesiąc i nawet odczułam poprawę, chociaż w międzyczasie były święta więc może to mnie jakoś inaczej nastroiło. Ale zauważyłam niepokojący skutek uboczny, chociaż wszędzie piszą że serotonina poprawia libido to zaczęłam mieć ogromny problem z orgazmami :p nie byłam w stanie i koniec. Odstawiłam leki i się poprawiło. W każdym razie może warto odwiedzić jak nie psychiatrę to chociaż psychologa?

Przepraszam że pytam, może głupie pytanie, ale jaki jest związek finansowy z grudniowym dzieckiem? 🤔 Pytam z czystej ciekawości.

Oj widzisz a pisałaś że smaki nie tak odczuwasz i już mnie coś tknęło że może covid... Przesyłam dużo zdrówka!

@Bolilol a jeszcze co do Waszej wczorajszej wizyty mnie jedno zastanawia, jeśli niepotrzebnie drążę to mnie olej :p w każdym razie - lekarka stwierdziła że masz za szybko owu i Endo nie nadąża. Stąd trzeba wprowadzić stymulację, żeby zapanować nad owu. Ale przecież stymulacja stymuluje do wzrostu, to w sumie jak miałaby opóźnić owulację? Skoro u Ciebie naturalnie po prostu jajniki się wcześnie biorą do pracy? Czy ja czegoś nie rozumiem?
Jedyne co mi przychodzi do głowy to że może jak się zaczyna brać leki, to pęcherzyki nie rosną aż do czasu odstawienia i dopiero wtedy ruszają. Ale nie mam pojęcia czy to tak działa 🤔
nie wiem jak do końca ma to działać, bo myślałam, że do konkretów przejdziemy na drugiej części wizyty 😅
Ale z tego co rozumiem mam dostać leki, które wpłyną na estradiol i będą miały na celu umożliwienie nam przejęcia kontroli nad wzrostem pęcherzyków i jego zwolnienie na tyle, by endo miało jeszcze kilka dodatkowych dni na wzrost.
 
Dziewczyny z racji tego ze jestem "nowa" napiszcie mi kilka słów o sobie. Ile macie lat, jak długo się staracie, czy macie juz dzieci, gdzie mieszkacie (w polsce czy za granicą)

Ja już wczoraj pisałam naszą historię wiec teraz pokrótce. Dwójka dzieci na pokładzie. 9-latka i 6-latek. O pierwszą ciaze starania 5 lat. O drugą rok. Teraz pierwszy cykl starań. Mieszkam w Niemczech
ja mam 34 lata, mąż 36, staramy się o pierwsze dziecko. Po 4 miesiącach starań wyszło z badań że mam subkliniczna niedoczynność tarczycy więc obecnie stopujemy by wyrównać TSH. Mieszkam w UK więc mam ograniczony dostęp do badań i cała wiedzę czerpie z tego forum 🤷🏻‍♀️
 
napewno będzie dobrze! Ja też czytam jak szalona i nawet nie będę próbować się madrzyc by starać się przestać ale pamiętaj że tam dużo głupot jest 😉

Dobrze pamiętam że Ty też z tarczyca miałaś jakieś przygody?
Oj nie, musiałam Ci się z kimś pomylić, u mnie IO 🙂 3 lata starań, jeden biochem.
 
reklama
Dziewczyny z racji tego ze jestem "nowa" napiszcie mi kilka słów o sobie. Ile macie lat, jak długo się staracie, czy macie juz dzieci, gdzie mieszkacie (w polsce czy za granicą)

Ja już wczoraj pisałam naszą historię wiec teraz pokrótce. Dwójka dzieci na pokładzie. 9-latka i 6-latek. O pierwszą ciaze starania 5 lat. O drugą rok. Teraz pierwszy cykl starań. Mieszkam w Niemczech
Tak w skrócie o nas. Obydwoje mamy 32 lata, staramy się o pierwsze dziecko od czerwca '22. W listopadzie rozpoznanie PCOS bez IO i innych bajerów. Partner wyniki ok. Ostatni cykl był pierwszym stymulowanym, wcześniej brak własnych owulacji. Teraz zaczęty drugi cykl z Lamettą. Mieszkamy w Polsce.
 
Do góry