reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

reklama
Twój nick też taki paryski właśnie 😊
Comedy Film GIF by Turner Classic Movies

Tez oglądałam przed chwilą i się poryczalam z tą blondi, ktora mówiła ze podeszla kolejny raz ale juz bez nadziei.
Krysia jest obecnie w 13tc! :)
 
@Nasturtium, @Panda91 jak się dziś czujecie?
@Owulacja czy skoro dzieć tak późno padł, to chociaż długo dała pospać?

Kiepsko. Mam okropne problemy ze snem, któryś dzień spie już po 4 godziny... obawiam się, że wpędziłam się w nadczynność tarczycy, bo wyjśćei TSH miałam 2.5 i mi letrox 50 zapodali, coprawda jak robiłam przy biochemicznej samo tsh to miałam 0.80 więc dobre, ale czuję jakby ta bezsennośc byla "chemiczna". Męczy mnie to. Jutro zapiszę się do lekarza, by zlecił mi powtórne badania na całą tarczycę, nie chce się faszerowac proszkami na spanie, ale trwa to już z miesiąć.

Zmusiłam się rano do trenigu i teraz tak dogorywam
 
Jak tam dziewczynki moje co dzisiaj gotujecie? Ja dzisiaj na krzywego do teściowej na obiad.
Co rano budzę się coraz bardziej przeziębiona. Jeszcze do końca mnie nie rozłożyło, czuje ze organizm walczy. Czy to jest za każdym razem tak, że jeśli zapłodni się komórka to organizm sam obniża odporność i łapie się jakiś syf typu przeziębienia itp?
Wczoraj miałam trzy mega mocne ukłucia w tym samym miejscu. Jedno rano i dwa około 14. Boje się, że tam dzieje się coś niedobrego albo endomenda powraca.
Tempka dzisiaj znowu prawie 37 wzrosła Po wczorajszym spadku do 36,79. Ja nie wierze już w te spadki rzekomo na implantację bo wyczytałam, że przy wzroście estrogenów tez spada temperatura właśnie między 5/7 dpo. To taki mój raport z dziś.
 
Sorki, ze zmienię temat, ale mam pytanie o mierzenie temperatury. Czytam, ze głównie mierzycie ją jakoś super wcześnie rano, ale czy jest różnica jak zmierzę temperaturę o 6, 7 czy nawet 8 godzinie, jeśli będę ją mierzyć zawsze o tej samej porze?

Myśle, że nie ma różnicy. Ważne żeby była mierzona zawsze o tej samej porze od razu po otworzeniu oczu
 
Ja też!! Ze starym uwielbiamy kotki😉. Na pewno pomyślimy o adopcji jeśli dziecka nie będzie... a gdyby było to też...
Zaś co do cudu narodzin - generalnie cudze dzieci mnie nie wzruszaja... no chyba że "tutejsze" 😉.
Ten program pokazuje wiele aspektów IVF, te szczęśliwe aspekty, ale i gorsze zakończenia, i to jego niewątpliwa zaleta...
Ale jak juz pisalam wiele razy - w ogóle nie czuje, ze to o mnie....🤷‍♀️
Uff, a już myślałam, że jestem jakaś wypruta z emocji, ale cieszę się, że nie jestem jedyna.
No właśnie, cudze dzieci nie robią na mnie wrażenia.
Choć przyznam, że kilka lat temu był program o wcześniakach, tytuł w stylu „1000 gram szczęścia”, czy jakoś tak.
I wtedy, choć ciąża i dziecko było dla nas obojga uosobieniem najgorszych koszmarów, to program oboje nas wzruszał.
Męża nawet bardziej, bo on bardziej wrażliwy.
 
Kiepsko. Mam okropne problemy ze snem, któryś dzień spie już po 4 godziny... obawiam się, że wpędziłam się w nadczynność tarczycy, bo wyjśćei TSH miałam 2.5 i mi letrox 50 zapodali, coprawda jak robiłam przy biochemicznej samo tsh to miałam 0.80 więc dobre, ale czuję jakby ta bezsennośc byla "chemiczna". Męczy mnie to. Jutro zapiszę się do lekarza, by zlecił mi powtórne badania na całą tarczycę, nie chce się faszerowac proszkami na spanie, ale trwa to już z miesiąć.

Zmusiłam się rano do trenigu i teraz tak dogorywam
dobrze, że idziesz do lekarza, warto trzymać rękę na pulsie :) a jak sytuacja z Twoim chłopem?
 
reklama
No właśnie ja nie przywiązuje się do swojej wagi. Po rzuceniu palenia ważyłam ponad 70 kilo. Teraz ważę 60-63. Ale właśnie moja budowa ciała i brak mięśni sprawia że nie czuje się szczupło. Mam grubsze uda i ogólnie cały dół. Do tego większy biust. Wolałabym ważyć np 67 kilo i mieć inne ciało. Więc u mnie to musialaby grube treningi wjechać.
Ja po rzuceniu palenia nie przytyłam , ale równolegle zmieniłam styl życia, więc uniknęłam dodatkowych kg.
Ta i walczę z tymi kg cały czas , nie ma lekko ,ale jest satysfakcja , że coś się robi.
 
Do góry