reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

Poruszyliśmy kwestie budowy i założeń ludzi, ze młodzi powinni czekać i odkładać, żeby się pobudować.
Nie wiem, w jakim kto punkcie był w kwestii remontu i jest to na pewno inna kwestia niż budowa.
Nie zamierzałam oczywiście obrazić niczyich uczuć w kwestii usytuowania finansowego, tylko skomentowalam braku realizmu w słowach, ze młodzi powinni odłożyć i z tego mieć na działkę i budowę domu bez kredytu. Śmiem twierdzić, ze ponad 99% par, sie to po prostu nie uda w czasie, kiedy tez sie zakłada rodziny itd.
I raczej po prostu te czasy, które pamieta starszyzna odeszły i nie wrócą i nie ma co nawet zaczynać budowy, kiedy sie tych 500tys. nie ma, wiec ludzie odkładający miesiecznie 2-3 tysiące (zakładając 3) odkładali by te pieniądze ponad 13 lat.
Fakt, weszłam na chwilę z pracy, czyli między wódkę a zakąskę. Zobaczyłam ten post jako pierwszy, a tak naprawdę został wyrwany z kontekstu całej rozmowy.

Tak zgadzam się z Tobą w 100%.
Co innego mieszkać i powoli remontować. A co innego wynajmować i budować , wykańczać dom od zera. 🙂
Oj, zgodzę się i nie zgodzę jednocześnie.
Owszem, stać nas na odkładanie sukcesywnie pieniędzy na remonty, wyjazdy, itd.

Natomiast my mamy stary dom i tak naprawdę to, co byśmy musieli zrobić i po części zrobiliśmy, to na dzień dobry dobre 500 tysięcy i to piszę o remontach potrzebnych typu ocieplenie i wymiana lub wzmocnienie więźb dachowych, nie wliczam w to łazienek, kuchni.
Udało póki co się nam ocieplić tę starą chawirę, w przyszłym roku chcemy wymienić źródło ogrzewania na gaz- to się wiąże nie tylko z kosztem typu nowy piec, ale musimy od razu kuchnię zrobić, bo nie możemy wówczas gotować na piecu podłączonym do butli.
To się wiąże z przeniesieniem w zupełnie inną część pieca- bez generalnego remontu się nie obędzie.
Ach, skarbonka bez dna taki prawie 100-letni dom.
 
reklama
Wiecie co chyba jednak skusze sie na testy owulacyjne mam ich od groma w domu. Tylko kiedy sie je robi ? Dzis zrobilam jeden ale wiadomo przyszla @ i jest jedna kreska. Czy jest sens robic go codziennie zeby zobaczyc jak to w ogole wyglada ? I kiedy zaczna sie pojawiac kreski i wtedy bedzie mi latwiej wylapac pik ? Robi sie je rano czy nie ma znaczenia o ktorej godzinie ?
 
tak tez pomyslalam ze nie ma to sensu a co z testami owu ?
Nie tak do końca nie ma sensu. Ja bym zrobiła tak, mierzyła o tej samej, czyli jeśli chodzisz na 3-zmiany to wklepala te najwcześniejsza godzinę np. Wstajesz o 5, na dwóch pierwszych zmianach (ranek i popka) mierzyła o 5, a po nocy jeśli śpisz np. do 12, to mierzyła o 12-tej. Tylko zawsze o tej samej. Zaznaczalabym, kiedy była nocka. Być może będzie jakaś prawidłowość.
Jeśli po 2 miesiecach sumienniego notowania będzie klapa, to nie ma sensu faktycznie. Ale poki co- nie wiadomo ;)
 
Mi np owulacyjne pomagają i w każdym cyklu dwa razy trafione wiedziałam że cionsz w 9dpo i 10 dpo wyliczone co do dnia zawsze i najlepsze jest to że miałam miesiące bez piku też.
 
Cześć dziewczyny po weekendzie. Popłakałam, popiłam wina przebolałam stracony cykl i wracam z nową nadzieją 👍💪 Plamienia już mam więc @ i nowy cykl tuż za rogiem 🙂 Moja Pani Doktor mówi że znowu stymulujemy więc od 3 DC wleci Aromek 👍
 
reklama
A takie pytanie dziewczyny myślicie że testy owulacyjne i mierzenie temperatury ma jakiś sens przy cyklach stymulowanych i zastrzykach na pęknięcie ? 🤔
 
Do góry