reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

dotykanie brzucha przez ludzi -jak uniknąć?

reklama
Ja nie mam z tym problemu, raz tylko brat mojego męża chciał dotknąć ale odsunęłam się i powiedziałam:" Zostaw, nie Twoje" i juz miałam spokój.
 
A mi się nie zdażyło żeby ktoś obcy chciał mnie macać po brzuchu - nie bardzo sobie to wyobrażam. Po brzuchu dotykają mnie moi bliscy i dosyć bliscy- raczej bez pytania, ale mi to nie przeszkadza w ogóle. Nie lubię tylko dostawac buziaków w brzuch, ale to tylko jedna osoba robi, którą uwielbiam, więc jak chce to proszę.

A jeśli chodzi o sposób na obcych to chyba dobrze zrobić zwyczajnie unik, lekko się odsunąć, samej się złapać za brzuch- oczywiście jeśli sie nie chce urazić nikogo.
 
Mnie jeszcze jak na razie nikt nie dotyka po brzuszku..ale to dlatego ze od wszystkich daleko mieszkam... ale raczej od bliskich mi to nie pzreszkadza.. Ale aby obcy :szok:nie nie wyobrażam sobie tego ! straszne! ja bym nie patrzyła nawet na to czy kogos bym urazila czy nie...
 
Dziewczyny racja z tym macaniem to okropieństwo!
Z obcych na razie tylko ze dwa razy mi się zdarzyło, a skubani tacy szybcy byli, że nie zdążyłam nawet zareagować.:wściekła/y:
Rodzinka się o dziwo nie zapędza , a najbardziej się teściowej bałam ;-). Za to jak mały fikał porządnie to sama jej raz położyłam rękę na brzuchu - najpierw pytając czy chce oczywiście - i była wniebowzięta :)-D nie ma to jak zarobić "+" u teściowej nie?). Z mamą było tak samo, mąż może mackać ile chce, a cała reszta ........ wara od brzusia.
Pomysł z koszulkami rewelacyjny! :-D
 
Mi się raz zdarzyło, że ktoś obcy chciał dotknąć mojego brzucha. Dorwał mnie na przystanku jakiś gość, gadka-szmatka, a który miesiąc, a co, a jak, odpowiadałam miło, bo grzeczna jestem :-D, a potem łapsko wyciąga i pyta, czy może dotknąć :wściekła/y:. Odsunęłam się, oczy zmrużyłam w szparki, spojrzałam tak z dołu, głos o ton niższy i mówię- "nie wydaje mi się". Od razu się zawinął, a ja dumna z siebie byłam, bo też nie należę do osób asertywnych i nie umiem odmawiać. Ale żeby mi obcy facet brzuch obmacywał? W życiu!!
 
A mi sie raz w autobusie zdarzylo macanie mojego brzusia...ale nie bylam w ciazy. Mialam na sobie bardzo luzne palto, byla zima, ja pewnie ze zbolala mina, bo autobus-gruchot, korki, a mnie czasem mdli w autach, no i wracalam z uczelni, zmeczona po calym dniu. Pani w wieku emerytalnym pyta mnie, czy mi miejsca nie ustapic. Oczywiscie, nieco zaskoczona, grzecznie odmowilam. -Bo pani jest w ciazy... Zaczela kobieta, wyciagajac rece do mojego brzucha. Wyjasnilam pomylke (moja mina- bezcenna, a moje kompleksy nowa lopate dostaly :) chyba zrobilam jakis instynktowny unik- z szoku nie pamietam :) Ale pania, za ustepowanie smarkuli, bo mogla sie zle czuc, milo wspominam do tej pory.
 
Ja pozwalalam dotykac mojego brzuszka tylko najblizszym, a innym osobom jasno i wyraznie mowilam, ze jest to dla mnie nieprzyjemne i wolalabym aby tego nie robili, nikt sie o to nie obrazil
 
zawsze też można powiedzieć: "nie chcę być dotykana po brzuchu, bo to wywołuje skurcze"- może trochę "z grubej rury", ale na opornych powinno podziałać ;)
 
reklama
mi sie nie zdarzylo aby obcy chcieli dotykac tez bym odmowila ale znajomi rodzina jak chca macnac to zawsze pytaja a ja im nie odmawiam nie przeszkadza mi to bo nie robia tego nagminnie
 
Do góry