reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

dolegliwości

Nadia nie wiem dokladnie jak u Ciebie dokonca wyglada bol ... u mnie byl taki nagly skurcz ( klocie, rwanie- az mnie zwijalo w pol) z lewej , lub prawej strony.. utrzymywal sie tak nawet do 4 godzin... lezalam i zamartwialam sie .... ostatnio pytalam gin. czy takie bardzo silne bole moga miec miejsce ... odpowiedz brzmiala "tak" ... oprocz tego widzialm brykajacego malucha na USG - i to mnie uspokoilo dopiero ... nie wiem czy u Ciebie to ten sam rodzaj bolu .. moze rzeczywiscie tak jak mowi Loja ... jesli bardzo sie denerwujesz ( a to jest nie wskazane) idź na pogotowie , albo jutro na prywatna wizyte ... mam jednak nadzieje ze wszystko w porzadku a tylko Nasza psychika plata nam figla ;)

U mnie teraz odwrotny problem ... mnie nic nie boli ::) ... albo ja taka nie czula jestem ::) .. a wizyta dopiero 30 maja .. eHh ... dziewczyny zwariujemy ::)
 
reklama
Dzięki dziewczynki za rady :) Dziś już jest lepiej :) Jeśli tak będzie dalej to odwołam dzisiejszą wizytę. Ja nie mam aż takich bólów żeby mnie zwijało to raczej takie rwanie, ciągnięcie. Doczytałam w książce "W oczekiwaniu na dziecko" że tego typu bóle w 5 miesiący są normą bo wiązadła podtrzymujące macice się naciągają, poza tym nie wiem czy to ma coś wspólnego ale mniej więcej w tych dniach wypadałby mi okres, więc chyba wszystko się skupiło i stąd te dolegliwości.
Jeszcze raz dzięki za słowa otuchy, są dla mnie bardzo ważne, ważniejsze niż pocieszania rodzinki, bo rodzinka nie jest w ciąży i nie wie do końca co i jak i tylko pociesza a Wy radzicie :*
 
Nadia to wspaniała nowina :laugh: cieszę się że wszystko wraca do normy
Gorące pozdrowienia
 
Zauwazylam u siebie kolejna dolegliwosc .. humorki :( .... dzisiaj jest ten zly humorek ... eHhh
 
Mam strasznego doła :( Leżałam sobie na kanapce i nagle tak silnie kichnełam że chwycił mnie taki straszny ból - skurcz że myślałam że zaraz się poryczę - szybko przeszło ale teraz się boję czy coś się nie stało maluszkowi :( :(
 
spokojnie LOJA - ja mam dokładnie tak samo, tyle, że teraz jak czuje już że kaszlnę albo kichnę to odrazu się zginam wpół (to pomaga)
 
Ja tez tak czasami mam, ze jak kichne albo kaszlne to czuje w brzuchu straszne jakby ukłucie albo jakby cos mi w brzuchu pękło. Nie przejmuje sie tym strasznie, bo to chyba nic strasznego, ale tez mnie to boli.
 
Basiu dzięki odrazu się trochę lepiej poczułam.
..zdążyłam tylko nogi podnieść szybko do góry na nic innego nie było czasu , a później ten silny ból
i strasznie sie wystraszyłam
 
reklama
Dziewczyny jesteście kochane :-* Cieszę się że mam do kogo się zwrócić w chwilach strachu i niepewności to bardzo pomaga :)
 
Do góry