reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

dolegliwości

Witajcie po weekendzie :D :D :D
Ja wprawdzie nigdzie nie byłam ale odwyk od kompa czasem sie przydaje
najpierw w deszczu , potem w zimnie, a na koniec w upale środowym odpoczywaliśmy sobie na działce

Dolegliwości w sumie nie mam jakichś znaczących, czasem mnie zmuli, czasem zaboli ale to nic ważnego nic szczególnego sie nie dzieje ....
Dzidzia sie rusza ale nie zawsze ją czuje - najłatwiej ją posłuchać jak leżę wieczorkiem.
 
reklama
Czesc dziewczyny :)

Obudzilo mnie sloneczko do okna, wstalam wyspana, w o wiele lepszym nastroju i samopoczuciu niz wczoraj. Jednak nadal nie wiem jak ja w nocy spie ze mnie caly obojczyk boli :-[

Milego slonecznego dnia Wam zycze ( u nas 25-26 stopni)
 
no tak..jedne doleliwości ustępują (wymioty, złe samopoczucie) czasem odrobinkę zawroty głowy, długo nie mogę stać w jednym miescu..czasem rozciąga się macica..no to normalne. Ale wiecie co, czy też tak macie? Od jakiegoś tygodnia po przespanej nocy budze się cala obolała-skurcze rąk. No ja wiem, że w ciąży pojawienie się skurczy łydek, nóg to nornalne, ale ręce????????? Czasem tak mi w nocy sztywnieją, że nawet obudzą! (dziwne uczucie, jakbym nie miała swojej ręki)
Czy też tak macie? Jak temu zapobiec, bo przyznam szczerze troszke to uciążliwe (potem przez cały dzionek czuję się jeszcze taka obolała)
 
kasiu - ja tez tak mam. To ze ręce puchną i drętwieją jest tak samo naturalne w ciąży jak to że puchnąi drętwieją nogi. Ja biore magnez. Aha - moja kolezanka jak była w ciąży piła wapno - lekarz jej kazał bo dretwiały jej palce u rąk.
 
Mnie tez puchna palce ,ale jak narazie pomagam sobie tym, ze biore je do gory i ruszam, to mi pomaga. Moze zabrzmi to smiesznie,ale zauwazylam u siebie zwiekszona o 100% potliwosc nog. Chodze juz w sandalkach, zeby "przewiew" byl,ale i tak sie poce , ale dolegliwesc,co ::)
 
U mnie jak pisalam o bole ramion, barkow i obojczyka-musze sie przyzwyczaic do spania na boku :(
Natomiast mam codziennie rano nowe pryszcze :mad: jedyne pocieszenie to wloski na nogach odrastaja o wiele, wiele wolniej.
 
A mnie meczy zgaga  ::)

Co do dretwienia rąk i nog ... to oj ... czasami glupieje w nocy i chodze po mieszkaniu, zeby rozruszac nogi ;) .. a palce to mi narazie tak miarowo puchna ;D ... szybko sie mecze ... jak kiedys moglam biegac do miasta tam i spowrotem, teraz ... 3 razy przystanki musze robic ;) ... spac juz w sumie na wznak tez nie moge, bo tchu zlapac nie umiem , wiec zostaje mi tylko na boku ;) ... i dobrze ;D
 
Ja zawsze spałam na boku lub na brzuchu (to ból..... i bardzo mi tego brakuje)
Od momentu od kiedy wiem że jestem w ciąży odruchowo nie mogłam spać na brzuchu wiedząc że kogos mogłabym zgnieść
Teraz przyzwyczaiłam sie do spania na boku, jest jeden problem jak przewracam sie z jednego boku na drugi to przelewające sie z jednej strony na drugą piersi bolące mnie budzą - i to jest problem

Przecież nie będę spala w staniczku - kurcze... a jakby spróbowac taki sportowy??
 
reklama
Do góry