Nadia,ja jakis czas temu pisalam odp Renik,dotyczaca tego co mozna jesc karmiac piersia.Oto ona:
ja z
warzyw na samym poczatku jadlam tylko : marchewke,ziemniaki,buraki,szpinak,pietruszke,seler,koperek,pomidory,brokuly.
Teraz sprobowalam juz papryke,ogorka zielonego i kwaszonego i bylo oki.
owoce:niepestkowe,jablka,banany,anansy,melony,arbuzy.Przy czym juz zaczynam jadac winogrona,oczywiscie nie za duzo i nie moge przestac jesc powidel sliwkowych,pozostalosc po ciazy,jej ostatniego tygodnia,ale mialam wtedy na nie smake.Jadlam lyzka,jak niektorzy nutelle:-).
soki:jablkow,aroniowy,czarna porzeczka,ananasowy,marchewkowy - szklanka dziennie,malinowym,syropy do rozcienczania.
2 szkalnki mleka=lub zamienniki
OBIADY:nalesniki,omlety,mieso gotowane lub duszone;
Sery wszytskie oprocz rokpol,lazur.
Mozna jesc kostki rosolowe,jajka na poltwardo
Zakazor,cebula,czosnek.rzodkiewka ,szczypiorek,bez wzdymajacych,salami,ostre przyprawy.
1kawka dziennie2 herbaty.
Duzo wody mineralnej,przy karmieniu piersia plyny to podstawa.
Przy 1 dziecku bardzo pilnowalam diety,do konca 5 miesiaca zycia Zuzi jadlam tylko gotowane,teraz nie zawsze mam czas/sily na to by gotowac 2 obiady (Zuzia ma swoje zdanie i nie chce sie jej jesc codziennie potrawki i marchewki),wiec moje odstepstwo to zapiakanki z makaronu,jakiejs szyneczki/kielbaski z zapiekanym serem.Hani nic nie bylo.Ale zawsze po takim obiadku nie calkiem z listy,robie sobie na obiad ryz z jablkiem,zeby bylo delikatnie;-).Pije herbatke koperkowa.
Pozdrawiam