reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dolegliwości naszych Maluszków....

Co do "wypadków" naszych dzieci, Adaś leżał na łóżka, zasypiał niby obłożony kołderką, żeby nie spadł. Chciał się jeszcze napić wyszłam tyko do kuchni po butelkę z wodą. Niebyło mnie może 15 sekund, przychodzę a on siedzi na podłodze i śmieje się do mnie:szok: Musiał zejść na brzuszku i ciapnąć na pupę :rofl2:
Od wtorku mamy specyficzne zapalenie spojówek. Kropimy sufacetamidem i mamy skierowanie do okulisty dziecięcego, bo jakaś torbiel na oczku mojego malenstwa się robi. Może kropelki pomogą, a może nie.:dull: Niestety strajkują i dopiero ewentualnie w przyszły czwartek nas przyjmą.
A do tego jeszcze od wczoraj mamy różyczkę, i czerwone gardełko!!!!!!!:sick::-:)wściekła/y::zawstydzona/y::angry:No i cały upalny weekend w domu, bo mamy zakaz wychodzenia na dwór przez 4-5dni.
 
reklama
Skoro już jesteśmy w temacie wypadków, to moja mama przyznała nam się dzisiaj do tego co jej się przydarzyło.
Otóż zapięła Olę w leżaczku i skoczyła na chwilę do kuchni, żeby zrobić jej kaszkę. Zaglądała co chwila, Ola ładnie i spokojnie się bawiła. Za którymś razem zagląda, patrzy a leżaczek pusty. Zamarła. Ola leżała sobie obok na boczku i się uśmiechała. Jakimś cudem wylazła z zapiętego leżaczka:szok:. Nie mam pojęcia jak ona mogła to zrobić
 
Dużo zdrówka dla Adaśka i tysiące uzdrawiających buziali!:-)

Ola jest niesamowita:rofl2:, zawsze wydaje mi się maleństwem maluńkim:happy2: a rozbrykana jest niesłychanie!:szok::-D:tak:
 
Adasiu duuuuzo zdroweczka:tak:


Magda moja Oliwia wychodzi z zapietego lezaczka juz od kilku miesiecy :eek: i dlatego nie zostawiamy jej juz w nim, zreszta ona wychodzi anwet przy nas, poprostu dostaje wscieklizny jak ma w nim siedziec bo tam jest nudno :baffled: najlepiej jest jak bawi sie na podlodze :tak:najbezpieczniej obecnie:eek:
 
Byłysmy dziś u lekarki żeby zaopaytzryc sie w leki, które ewentualnie moga się nam przydac na wyjeździe i dodatkowo Oliwia dostała fluor:nerd: czy wasze dzieci zajadaja coś takiego?? Podobno wzmacnia zeby:nerd:
Bo my jak dotąd tylko Vigantol i nic:tak:
 
reklama
Kurczę,od jakiegoś tygodnia Wojtek kiepsko zasypia.Męczy się przeokropnie wciskając do buzi pieluchy,poduszkę i mocno gryzie,wręcz szarpie.Czasem się boję,że on sobie naruszy te małe ząbeczki:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:myslicie,że to kolejne zęboki idą? a może to owsiki? wkurza mnei to okropnie,bo nie potrafię mu pomóc:crazy:
 
Do góry