reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dolegliwości naszych Maluszków....

reklama
Dziewczyny! mojej nataszce na dziąsełkach zrobiły się takie trzy białe perełki - Pani doktor powiedziała, że to nic takiego i samo się złuszczy i nazwała to "perełki ... jakieś nazwisko" nie pamiętam kogo. Może ktoś coś wie na ten temat, bo się nie łuszczą i chcielibyśmy coś znaleźć na ten temat tylko tego nazwiska nie pamiętamy...
 
Margolis, to sa perełki absztaina (fonetycznie bo nie wiem jak to sie pisze poprawnie). Moja Anielka tez je ma i nie ma się czym przejmować. Nam lekarka powiedziała, że to coś jak "kaszak" tylko na dziąsełkach i to nie boli a nawet jedną taką perełkę Anielce wycisnęła (dotknęła patyczkiem, którego się używa do ogladania gardła) i rzeczywiście odrazu zniknęło a Aniela nawet nie zrobiła krzywej minki (może dlatego, że już ją trochę miała, wkońcu miała oglądane gardło :dry: ) ale generalnie nic się z tym nie robi samo zniknie. I to nie sa pleśniawki (jak to określił pediatra odemnie z przychodni i niepotrzebnie dziecko aphtinem smarowałam a potem jeszcze nystatyną! ). Nic się nie martw :)
 
Mam do Was takie pytanko. Moja Zuzinka wczoraj i dzis zrobila zielona kupke. :-( Czym to moze byc spowodowane? Brzuszek ma mieciutki,wiec pewnie Ja nie boli. Czy to moze byc spowodowane tym,ze w piatek wypilam piwko? :baffled: :dry: Czy od czego to tak? Strasznie sie zmartwilam. :-(
 
Agutko nic się nie martw! Moja Anielka kiedyś (pisałam o tym) robiła zieloną kupke przez dwa tygodnie, i ja w końcu prawie nic nie jadłam...a moja Pani dr od laktacji powiedziała, że to fizjologia i czasem tak poprostu jest... Głowa do góry :-)
 
Agutko też o tym pomyślałam, ale nie wiesz tego na 100%. Może coś zjadłaś na tej imprezce?:dry:

Co to znowu za perełki? :szok: MIlenka męczy sie z nosem więc nie chcę nawet myśleć o jakiś jeszcze perełkach:no:
Adasia to nie jest alergia bo przy alergii z nosa sączy się a nawet leje "katarek" a Milenie to wszystko w nosie siedzi :wściekła/y:
 
Mju,dzieki za pocieszenie. ;-) Mam nadzieje,ze kolejna kupka u Zuzi bedzie juz normalnego kolorku... :tak:

Myszolku,nic nie jadlam. ;-) To byla impreza w klubie,no a tam do jedzenia nic nie podaja. ;-)
 
reklama
Agutka No Nic Się Nie Stało Ale Nie Radzę Ci Karmić Zuzi Po Tak Krótkim Czasie Od Wypicia Piwka , Myślę że Może To Miało Trochę Wpływ Na Kupkę.mogłaś Rano Jej Jeszcze Nie Karmić A Ten Pokarm ściągnąć Z Piersi I Jej Nie Dawać
 
Do góry