reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dolegliwości naszych Maluszków....

Ojej, Nika, to się porobiło! Ale dobrze, że nie trzeba było szyć. A co do blizny, to się nie martw - u takich maluchów wszystko się ładnie i szybko goi - nie będzie śladu na pewno!
 
reklama
Michasiu życzymy braku ranki.Nika MD nie załamuj si,napewno nic nie bedzie potem widać.
Pati ma katrek,leci jej z noska jak z kranu.wkropliłam jej sól morską fizjologiczną,ale na razie nie pomaga.Ona nie chce już żeby doykać jej noska,odrazu płacze.:-(
 
Kobitki dzieki za dobre słowa :tak: Michaś juz całkiem zapomniał o tym przykrym wypadku na placu zabaw bo dalej rozrabia ile wlezie, wszedzie go pełno i nie chodzi tylko biega :szok: Oj co ja z nim mam :shocked2: Dzis jedziemy na zdjecie plasterków, troche sie boje, że bedzie plakal, no ale cóz zrobic, jakos to przezyjemy :sad:

A co do ewentualnej blizny (bo z tego co sie dowiedzialam wynika że moze jej wogole nie byc) to po-google-alam troszkę ;-) i wyczytalam ze jest masc na blizny (rany juz zagojone) nazywa sie Contracttubex (ok 30zl), bardzo ja na forach polecaja, babki po cesarkach nawet jej uzywaly przez ok 2 miesiące codziennie i nie maja praktycznie zadego sladu :szok:

Swoja droga ja tez mialam cesarke i jakos mi glupiej nawet do glowy nie pszyszlo zeby ta moja blizne czyms smarowac :confused::baffled:, ale podobno masc ta tez dziala na strasze blizny (wtedy robi sie z niej kompresy na noc). Chyba i ja jej pouzywam, wprawdzie moja blizna juz jest duuuuzzzzo mniejsza i skrywa się we wloskach, jest jednak widoczna, a skoro mozna sie jej pozbyc to czemu nie?

I zdroweczka dla Patusi!
 
Mija - może ten katarek od ząbków, ostatnio Mila też miała i okazało się, że ząbek wychodził, a nie chciała sobie dać ani zakropić ani gruszką oczyścić (normalnie nie ma tym problemu).

Nika - na dzieciaczkach wszystko się szybciusio goi, więc pewnie maści żadne nie będą potrzebne, ale w razie czego sprawdź czy maluchy mogą jej używać. No i ukochaj od nas Michasia ;)
 
Pati też niechce dac zakroplic ani udroznic.Dziś trochę jej przeszło.Posmarowałamjej stopki spirytusem ,skarpetki i tak usneła.Dzis jeszcze pleck i dekold posmaruję.
 
Anielce na katarek bardzo opmaga maśc majerankowa pod nosek.

NIKA oj to miał Michaś przygodę :no: ale o blizne się nie martw, myślę, że tak młode ciałko szybciutko sobie z tym poradzi :)
 
reklama
O krostkach pisałam na samopoczuciu. Dziś w nocy obudziła się z płaczem.:-(Wziełam ją na ręce przytuliłam ona nadal płakała tak przez 5 min. Bruch twardy jak kamień,główkę miała odchyloną do tyły jakby skurcz ją złapał.Pomasoawała i brzuszek i szyjkę. Coś ją musiało boleć ,tylko iewiem co.?:-(Dobija mnie to że takie maleństwo może coś boleć ,a ono nawet nie powie co.:-(
 
Do góry