reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dolegliwości ciążowe

też mam upławy....wkurzające są
a teraz od dwóch dni strasznie zaczęła boleć mnie kość ogonowa, no i jeszcze pępek jak dotykam.........aaaa zwariuję jak mała nie wyjdzie w terminie, już mam powoli dość:rofl2:
 
reklama
a ja z innej strony... od wczoraj mam bardzo wrażliwe sutki :/ czy to normalne ? normalnie to mnie na początku aż tak nie bolało jak teraz ... :/
 
Vanilia, cieszę się, że piszesz o tym pępku, już się bałam, że u mnie coś się nienormalnego dzieje, zapominałam się o to spytać. Czasami ten ból znika, np teraz jak dotknęłam, to nie bolało, ale częściej jest, ja sobie tłumaczę, że jak brzuszek jest w fazie rośnięcia to boli.
Magdabb, mi się zdarzyło kilka razy, jak byłam chora i kaszlałam, no i szybko się nauczyłam, żeby nie czekać za długo z pójściem na siusiu, bo później kilka kropli popuszczałam w trakcie napadu kaszlu.
Dziewczyny, ćwiczcie mięśnie kegla, fajnie było, jak w którymś tygodniu było to napisane pod suwaczkiem, to co popatrzyłam to sobie przypominałam, a ostatnio fizjoterapeutka powiedziała, że ma nam to wejść w krew, więc jak do Was piszę to co jakiś czas poćwiczę.
Co do twardnienia brzucha, to dziś postawił mi się tak mocno i długo że ponad 3 minuty nie puszczał:szok:, zmiana pozycji nie pomagała, ale już przeszło. Trochę się przestraszyliśmy, bo zazwyczaj po pół minucie miałam "wolne". Kurcze, chciałabym mieć na suwaczku już 36+ :angry: bym była spokojniejsza, a to jeszcze tyle tygodni strachu.
 
Bolacy pepek to ja mam odkad pamietam, nawet jak w ciazy nie bylam, to nie moglam go dotknac. Teraz jest jeszcze bardziej wrazliwy. Tym sie akurat nie przejmuje, bo przyzwyczajona jestem, ale mam inny problem, bo w od wczoraj mam takie jakies dziwne klucie przeszywajace cala pochwe, tak jakby jakis prad szedl od pepka az do samego dolu... ciezko to opisac. Czytalam ze to moze byc objaw skracajacej sie szyjki, ale czy szyjka nie powinna sie dopiero przy porodzie skracac? Miala ktoras z was tak?
 
galwaygirl ja nie cwiczylam miesni kegla i teraz chyba mam rezultaty... jak aplikuje sobie ta luteine dopochwowo to mam wrazenie ze szyjka jest tuz przy wyjsciu z pochwy, a w srodku tak jakby wszystko mi opadlo. od dzisiaj zaczelam cwiczyc, ale to juz chyba za pozno?

co do tygodni to ja znam ten strach, sama jak glupia odliczałam od szpitala kazdy dzien, teraz czekam na upragnioną środe :) koniec 37tc i koniec strachu
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
kurde, dziewczyny, a ja nie wiem czy porod sie zbliza czy jak :rofl2: bo mi wszystkie przykre objawy ustaja :-) nawet psychicznie jest lepiej, nie czuje sie wcale ociezala, jakos mi tak lekko :-) gory moglabym przenosic :-D
 
Munie, niby już późno, ale lepiej późno niż wcale. Zresztą po porodzie też trzeba ćwiczyć, więc jak leżysz to sobie przypominaj od czasu do czasu. Nam mówiła 3x dziennie ćwiczyć, albo krótkimi seriami 15x napiąć-puścić, albo dłużej "winda jedzie do góry i jak najdłużej przytrzymać i puścić i tak minimum 5x, ale myślę, że nie przedawkujesz jak będzie więcej
 
aaaa chyba mnie dopadły hemoroidy:szok: nigdy tego nie miałam, ale to chyba to bo troche pokrwawiłam z odbytu:zawstydzona/y:
macie to dziadostwo dziewczyny? jakoś sobie z tym radzicie? masakra....myślałam że mnie to ominie:confused2:
 
Vanilia ja teraz nie mam i w poprzedniej ciąży też nie miałam ale po porodzie zaraz się pojawiły, lekarz zalecił mi maść Avenoc i bardzo szybko pomogło.
 
reklama
Do góry