reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dolegliwości ciążowe

dzięki geniusia - teraz mam taki plastyczny normalnie,ale będę go bardziej obserwować.A swoją drogą to ja jeszcze anie razu w ciąży nospy nie brałam.
i siuę ciesz kobieto, ja też nie mam twardnienia brzucha, moze wieczorkiem czasem, ale to tak na chwilke, połoze sie i odpuszcza, jednak mg trzeba brać :) a nospe jak brzuch pobolewa albo jak sie napina, choc ja nospe forte biore non stop

pluszacze ciśnienie by dobrze zaobserwowac trzeba mierzyć codziennie i to 3-4 razy na dzien, koniecznie zrób mocz, by zobaczyć czy białko się nie pojawia, bo puchnięcie całego ciała jest tak jak pisała trina objawem zatrucia ciażowego, ale to nie oznacza, ze cię dopadło, czasem się puchnie, trzeba jednak uważać, po za tym to się leczy
a objawy zatrucia to wzrastające cisnienie/ nieustępująca opuchlizna całęgo ciała albo jakiejsc częsci/białko w moczu

ja teraz jak robiłam mocz to po 2 h dzwoniłam czy białka nie mam, bo nogi wieczorkiem czasem napuchnięte a nadcisnienie mam od zawsze, wiec ryzyko zatrucia wieksze, wiec poki co luz, nie mam białka, nie mam zatrucia :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Krisowa dzwonilam do swojej poloznej i dzieki bogu wyniki dobre i mocz i cisnienie a opuchlizna zauwazylam pojawia sie jak naprawde duzo ostoje sie nad klientamiiiii wiec jak cos jest ok bede informowac was na bierzaco ale dziekuje za troske kochane jestescie
 
Krisowa dzwonilam do swojej poloznej i dzieki bogu wyniki dobre i mocz i cisnienie a opuchlizna zauwazylam pojawia sie jak naprawde duzo ostoje sie nad klientamiiiii wiec jak cos jest ok bede informowac was na bierzaco ale dziekuje za troske kochane jestescie
no to rewelacja, całe szczeście ze cię to nie spotkało, wiadomo, zartucie ciążowe się leczy, ale każda zła dolegliwość w ciaży nas stresuje i żle wpływa na nasze dzieci, dzięki Bogu ze jest ok :)
 
Mi codziennie puchną nogi i ręce, po chłodnej kąpieli opuchlizna schodzi. Jestem o tyle spokojna że w pierwszej ciąży praktycznie od 6miesiąca byłam spuchnięta non stop- ale to było też lato więc inaczej bo gorąco. Lekarka mówiła, że taki urok mojej ciąży, ciśnienie mierzę regularnie no i mocz też co jakiś czas badam.
Brzuch dość często mi się napina, ale to jak chodzę dużo albo noszę Małego. Po odpoczynku napięcie mija.
 
Kurcze dziewczyny jak mnie dziś kolana bolą.Siedzieć nie mogę,chodzić też nie za bardzo.Pierwszy raz coś takiego mi się w ciąży zdarzyło.Masakra jakaś.
 
Jejku współczuje Wam bardzo...
Ja póki co /odpukać/ bez dodatkowych kilogramów nic się nie dzieje.
Ja pamiętam jak leżałam w szpitalu , to była z mojego wieku dziewczyna i mówiła że od 7mc leży na oddziale - ludzie ona taka spuchnięta była, palce miała jak balony, cała jak balon.... pomęczyła się biedna do końca w tym szpitalu...
 
reklama
A dziewczyny! dla tych, którym dokucza ten ból w pachwinach czy takie ciągnięcie. Wczoraj na szkole rodzenia połozna mówiła, że to najprawdopodobniej bolą więzadla, na których umocowana jet macica. Wiadomo, macica się rozciąga, więzadła sa bardziej obciążone i napinają się. Jej rada: jesli boli pachwina (czyli dolne więzadla) lub u góry o okolicach przepony (czyli gorne podtrzymywanie), to dobrze spróbowac zmienic pozycję, np. stołek pod nogę (jesli stoimy), podlożyc sobie coś pod posladek (nawet jak nierówno będziemy siedzieć, a nuż akurat nam ból wtedy przejdzie), przekrecić się na drugi bok, poruszać sie trochę, wziąć ciepłą kąpiel, ostatecznie - wziąć no-spę (jak się weźmie raz na jakiś czas, byle z rozsądkiem, to nie zaszkodzi).

Zgaga - jeść częściej, ale mniejsze porcje, nie objadac się dużo na raz, jeść np co 2 godziny.
 
Do góry