KaśkaK
mama Madzi i Oli
Trochę mnie pocieszyłyście z tymi skurczami. Myślałam że tylko ja się tak męczę. No ale ja mam podobno za często i za dużo. Też dostałam leki i jadę na kilka dni do mojej mamy z córcią żeby trochę poleżeć.Zaraz wyjeżdżamy.
W sumie o się cieszę bo potem na chwilę nie będzie okazji a tak to sobie posiedzę z mamcią.:-)
Ja też chciałabym wcześniej się posypać ale nie przed 9 miesiącem. W naszym szpitalu(Nowy Targ) nie ma aparatury do rozwoju płuc i jak urodzę w 8 m-cu to mnie zabiorą do Krakowa. Ja nie chcę...
Ale w 37 tygodniu też mam zamiar zabrać się za ostre porządki przedświąteczne to może na święta będę już w domku z malutką?
rzymajcie się dziewczyny. Zaglądnę jak wrócę.
W sumie o się cieszę bo potem na chwilę nie będzie okazji a tak to sobie posiedzę z mamcią.:-)
Ja też chciałabym wcześniej się posypać ale nie przed 9 miesiącem. W naszym szpitalu(Nowy Targ) nie ma aparatury do rozwoju płuc i jak urodzę w 8 m-cu to mnie zabiorą do Krakowa. Ja nie chcę...
Ale w 37 tygodniu też mam zamiar zabrać się za ostre porządki przedświąteczne to może na święta będę już w domku z malutką?
rzymajcie się dziewczyny. Zaglądnę jak wrócę.