reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dolegliwosci ciazowe, objawy, zachcianki

Mia ja też miałam puchnięcie kostek. Lekarz powiedział aby ograniczyć sól i częściej leżeć z nogami wyżej głowy. Wtedy odpoczywają.
Co do "kopniaków" maluszka to moja Julcia kopie różnie. Jak ostatnio byłam u lekarza znów leżała poprzecznie (u góry- głowa, na dole od strony prawej-nogi). Wczoraj natomiast ruszała się w lewym dolnym-podbrzusze i i prawa góra. Tak więc ma jeszcze miejsce na fikołki :tak:
Największa "dyskotekę" mam pod koniec dnia albo jak słucham szybszej muzyczki:-D
 
reklama
a ja z dolegliwosci to najbardziej ubolewam nad moim roztrzepaniem :( płakać mi się chce, bo nigdy tak nie miałam. zawsze dobrze sie skupiałam nad wszystkim, a w zeszlym miesiacu przez pomylke przelalam 800 zł do t-mobile a teraz wczoraj podpisywalismy akt notarialny (mieszkanie kupilismy) a ja podalam zły nip. i weź tu pisz prace i koncz studia, jak jedyne na czym mozesz sie skupic, to mysl o dziecku... mąż juz łapie na mnie wk**** i w sumie sie mu nie dziwie...
 
Emmm roztrzepanie w ciąży to chyba normalny objaw. Ja mam to samo, idę do sklepu z listą zakupów, zawsze ją gdzieś włożę i potem kupuje co innego. Najbardziej denerwuję się, jak nie kupię najpotrzebniejszej rzeczy np. na obiad i idź tu babo na zakupy znowu. Często zapominam coś zrobić, coś komuś przynieść. A zawsze taka poukładana byłam.:-)

 
Emmm o widzisz, a ja właśnie mam odwrotnie. Tak jakbym przez dziecko wystopowała. Dawniej byłam właśnie tak zakręcona, że jedna sprawę załatwiałam w trzech podejściach, bo kompletnie nie miałam głowy do kompletowania dokumentów ani spraw urzędowych, a teraz zadziwiająco dobrze mi idzie papierkologia. I zaskoczyłam samą siebie faktem, że znam swój nip/pesel na pamięć.
Oby tylko po urodzeniu mi to zostało, a nie wróciło do "normy" sprzed ciąży, bo zginę we wszystkich formalnościach.
 
Antonufka ja pesel to znam swój i męża, ale już żebym zapamiętała ile czego mam kupić itd to gorzej..
nawet wczoraj podczas obiadu, mówiłam do P. że wole cieplejszą zupę i sobie odgrzeję a on mówił że już odgrzewa oczywiście nie zwróciłam na to uwagi i chcę włączyć gaz a tu już się pali.. tak samo z makaronem wkładam sobie a on mówi że już mi nałożył.. po chwili zauważyłam talerz pełen makaronu i zdziwiona pytam "to dla mnie" a on no tak.. zaczął się śmiać.. najbradziej denerwuje mnie fakt, że stałam się strasznie niezdecydowana.. potrafię długi czas wybierać sok lub coś do zjedzenia.. masakra.
 
Mia..a mówiłaś lekarzowi o puchnięciu? ogranicz sól i pij dużo wody!

ja kopniaczki czuję TYLKO na dole brzucha:) a dzidzia jest ułożona poprzecznie:) na prawym boku ma główkę, a przy lewym nóżki:)

Jeszcze nie byłam u lekarza, wizytę mam za tydzień to napewno o tym powiem. Muszę też zrobić posiew moczu bo mam zlecony a czytałam że jak wyjdzie białko w moczu to z opuchnięciem może to świadczyć o zatruciu ciążowym, mam nadzieję że nic takiego nie wyjdzie a ja już ograniczam sól:)
To za tydzień będę wiedziała czy mój maluszek się inaczej ułożył:)
 
Emm nic się nie przejmuj :) roztrzepanie w ciąży to całkiem normalna sprawa... ja nigdy taka nie byłam jak teraz.. zawsze wszystko pamiętałam, głupot nie robiłam.. a teraz na każdym kroku coś robię :/ do tego już pół talerzy i szklanek wytłukłam :) i moją śliczną cukierniczkę ostatnio stłukłam przez głupotę :) mój M. zaczął już mówić żebym się lepiej nie ruszała tylko leżała bo co chwilę sobie jakąś krzywdę robię :) albo się oparzę albo uderzę itd. :) mogłabym Ci mnóstwo przykładów podać to byś się pośmiała :-p my z M. właśnie w taki sposób zaczęliśmy reagować.. po prostu śmiechem.. bo nie ma sensu się denerwować bo to nie zależne ode mnie teraz jest :)
 
No to ja was pobijam w roztrzepaniu:

W ciąży z Szymonem wydepilowałam sobie depilatorem włosy na...czole.
A było tak: stoję z nogą w umywalce i depiluję... nagle przypomniałam sobie o obiedzie (już się przypalał), chciałam pobiec ale straciłam równowagę stojąc na jednej nodze, zamachałam łapkami i buch depilator do grzywki. Na szczęście jak się długie włosy wkręciły to się zatrzymał. Ale co wyrwał to wyrwał;-) A ja przez jakiś czas musiałam robić przedziałek z drugiej strony

A wczoraj do zmywarki zamiast pastylki włożyłam torebkę herbaty (nie pytajcie jakim cudem)
i wiele innych.
B. się śmiał, wkurzał a teraz tylko macha ręką
 
No to ja was pobijam w roztrzepaniu:

W ciąży z Szymonem wydepilowałam sobie depilatorem włosy na...czole.
A było tak: stoję z nogą w umywalce i depiluję... nagle przypomniałam sobie o obiedzie (już się przypalał), chciałam pobiec ale straciłam równowagę stojąc na jednej nodze, zamachałam łapkami i buch depilator do grzywki. Na szczęście jak się długie włosy wkręciły to się zatrzymał. Ale co wyrwał to wyrwał;-) A ja przez jakiś czas musiałam robić przedziałek z drugiej strony

A wczoraj do zmywarki zamiast pastylki włożyłam torebkę herbaty (nie pytajcie jakim cudem)
i wiele innych.
B. się śmiał, wkurzał a teraz tylko macha ręką

:-D Niezle :-)
 
reklama
Do góry