reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dolegliwosci ciazowe, objawy, zachcianki

reklama
A ja prawie codziennie mam mdłości, o róznych porach dnia i niestety ciągle jem, zeby mi w brzuchu nie burczało, a jak jem to się wkurzam, że tyję i tak ciągle. W pierwszej ciąży było podobnie, ale tak szybko nie tyłam. Moze tam bliźniaki siedzą, albo coś, myslicie, ze na pierwszym USG już byłoby widać?:-) Aha i śpiąca jestem z rana i wieczorami strasznie. Za to piersi mi wogóle nie urosły. To niesprawiedliwe!;-)
 
każda ciąza inna i to prawda :)
ja miałam mdłosci przeokropne. Nie życzę nikomu...a w tej mam tylko rano. Muszę jednak jeść co 3h bo potem mnie zoładek boli. Widzę ze mi się włosy zmieniły
 
moje włosy przestały wypadać:D co jest wielkim świętem bo jak się posypały po poprzedniej ciąży tak leciały równo aż do teraz:/
 
myszka2607 urosną jeszcze nie bój się :-D może nawet już urosły tylko nie widzisz :-)

Mdłości już mi całkowicie przeszły.... Zapachy powoli przestają przeszkadzać... Zaparć nie mam i nie miałam wogóle:-D
Nic tylko w ciąży chodzić :-D:-D
 
Mnie też kosmicznie włosy wypadają praktycznie od pierwszego dnia. Poza tym są strasznie sypkie i się nie układają :-(

A poza tym... na początku też miałam zaparcia, ale od kilku dni wręcz przeciwnie... aż zaczęłam się martwić, że coś nie tak. Słyszała któraś z Was, żeby mieć rozwolnienie w ciąży? Albo może któraś tak miała? Stresuję się...

Z jedzeniem za to coraz gorzej. Jeść muszę gdzieś tak co 2 godziny (już się wszyscy na studiach ze mnie śmieją, że nic tylko jem :-)) ale nic mi nie smakuje. Wszystko zmieniło smak i nie jest apetyczne. Już bym chciała być po 12tc, może przejdzie...
 
A poza tym... na początku też miałam zaparcia, ale od kilku dni wręcz przeciwnie... aż zaczęłam się martwić, że coś nie tak. Słyszała któraś z Was, żeby mieć rozwolnienie w ciąży? Albo może któraś tak miała? Stresuję się...

ja tak mialam w pierwszej ciazy, na poczatku, przeszlo samo i mialam potem okropne zaparcia
 
Panciona, a więc ja miałam rozwolnienie na początku ciąży i w sumie jeszcze do niedawna, teraz natomiast zauważyłam, że się to zaczęło zmieniać i sądzę, że zaparcia mnie jednak nie ominą...trzeba będzie na nie szukać jakiegoś sposobu.
 
reklama
mi mdłości juz minęły. czasem jeszcze takie wieczorne mulenie mi zostaje. ale jeść smażonego nie mogę, bo później strasznie boli mnie brzuch.
i mnie zaparcia nawiedziły i nie mam na nie sposobu. wszystko juz próbowałam, śliwki, morele, sok jabłkowy, błonnik itp a wszystko pomaga tylko troszkę ale nadal nie wraca do normalności.
w pierwszej ciąży tak nie miałam.
piersi sie powiększyły i troszkę bolą, ale w porównaniu do ciąży z Marcelkiem to to prawie nie wyczuwalny ból.
z Marcelkiem piersi były kosmiczne każdy dotyk ich wyciskał mi łzy z oczu chodziłam i spałam tylko w całkowicie bawełnianych stanikach bo nawet odrobina koronki mnie podrażniała. a teraz trochę bolą i tyle.
 
Do góry