nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
A mi dziś mała nieźle w kość daje :-( Tak dziś mi się tam rozpycha, że nie wyrabiam już. Albo ona strasznie urosła przez noc, albo się jakoś dziwnie ułożyła, że każdy ruch mi ogranicza... Dziś nie mogłam zapiąć polaru, w którym wczoraj normalnie chodziłam, bo mnie uciskał w brzuch - za ciasny się zrobił. Do tego tak mi mała grzebie wysoko pod żebrami, że mam duszności i nie poszliśmy z mężem do kina, bo się wybieraliśmy na randkę- jesteśmy u teściów i wreszcie miał kto z synkiem zostać. No ale zamiast tego to musiałam się położyć, bo zadyszkę miałam straszną i tlenu mi brakowało. Niech ona już się trochę obniży, bo ja już nie wyrabiam.