atati
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2009
- Postów
- 76
ooooooooo jakie wy wszystkie kochane jestescie!!! az sie wzruszylam (znowu)
przepraszam ze niepisalam ale ksiaze mial pare dni wolnego i staralam sie z nim jakos go spedzic... wciaz malo spie i troche mnie to dobija bo chodze jak takie zoombie
dzieki za slowa pocieszenia.........rzeczywiscie mialam mega ciezki dzien..... po prostu siedzenie w domu mnie dobija zwlaszcza traz jak arbuzik taki wielki i upal dokucza ze jestem wrecz zmuszona do siedzenia w domu... takie sa tego skutki.. dzieki ze jestescie i chociaz ktos mnie wspiera. uwielbiam was i z fasolkiem bardzo dziekujemy ze jestescie...
do porodu mam jakies 2 tyg wiec wszystko sie moze zdarzyc.. w niedziele mialam silne skurcze jak nigdy dotad... ksiaze w domu... nieprzyzwyczajomy do mych ekscesow... o 3 rano wstal z lozka bo mnie bolalo i ze spokojem poszedl wziasc prysznic i sie ogolic..... ja patrze na niego jak na wariata a on mi mowi tak : daj spakuje ci walizke bo chyba czas na BRZOSKWINIE... naogladal sie ice age 3............... ja mu na to ze ma czas......a ten zaczol coraz bardziej panikowac.......... w sumie do 5 mienoglam przestac sie z niego nabijac............ ciekawe co wymysli jak ten BIG DAY wkoncu nadejdzie juz sie boje.... o niego zecz jasna DD
mamaczarusia mowisz pierwsz buciki.. noo gratuluje.. i tych spacerow tez . spacerowka cudna. ja mieszkam na wyspach kanaryjskich wiec wszedzie mam daleko . cudnie tu ale tesknota za rodzina dobija...
a jeszcze do tego rzad mnie ukisil na calego!!! sluchajcie nie nalezy mi sie becikowe!!!! masakra czarna wrecz rozpacz. z racjii tego ze niejestesmy tutaj przeszlo 3 lata zadne pieniadze nam sie nienaleza...k......... ciezko bedzie z tej jednej jego wyplaty wszystko jakos urzadzic... ;SSS nie wiem co robic bo na pomoc rodziny czy znajomych liczyc tez niemoge............. biednemu wiatr w oczy ....
majoszek fajnie ze sie pojawilas .dokladnie cie rozumiem.. czuje sie tak samo... mysle o tym by sie spakowac i wyjechac. choc przyznac musze ze ksaize sie stara otstnio i to bardzo. chodzi mi o samotnosc ogolnieludzka... zadnej kumpeli na kawke i pierdy..ehhhh brak pracy...ehhh. domyslam sie ze gdzies na wyspach jestes skoro angielski nieopanowany... siedz tam i niewracaj bo w pl jest ciezko a tak dasz sobie rade... gdzie dokladnie jestes bo z moich doswiadczen wiem ze jest tam masa polakow wiec niepowinnas miec problemu znalesc sobie towarzystystwo... ale skoro masz wreszcie internet to witaj w moim swiecie!!! ja go uwielbiam daje mi poczucie ze niejestem sama
maya widze ze bardzo popularne imie hehe sama mam je na liscie by wrazie przyjscia na swiat dziewczynki tak ja nazwac D hehh. jezu zaczynam panikowac co z tym porodem........... nie dam sobie rady z samym poczatkiem bycia mama... czy ma ktos instrukcje obslugi do dzieciaszka?? boje sie jak bedzie z kapiela przewijaniem i ubieraniem ... hehehe ujjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
misia84zg jestes naprawde dzielna bez wozka ile jeszcze musisz czekac?? ehh jak zaluje ze niemozemy sie spotkac i jakos razem spedzic czasu z naszymi pociechami... ta jakis priv by sie przydal albo moze male gg-dowe szalenstwo???
trzymajcie sie cieplo i jeszcze raz dzieki za wszystko
przepraszam ze niepisalam ale ksiaze mial pare dni wolnego i staralam sie z nim jakos go spedzic... wciaz malo spie i troche mnie to dobija bo chodze jak takie zoombie
dzieki za slowa pocieszenia.........rzeczywiscie mialam mega ciezki dzien..... po prostu siedzenie w domu mnie dobija zwlaszcza traz jak arbuzik taki wielki i upal dokucza ze jestem wrecz zmuszona do siedzenia w domu... takie sa tego skutki.. dzieki ze jestescie i chociaz ktos mnie wspiera. uwielbiam was i z fasolkiem bardzo dziekujemy ze jestescie...
do porodu mam jakies 2 tyg wiec wszystko sie moze zdarzyc.. w niedziele mialam silne skurcze jak nigdy dotad... ksiaze w domu... nieprzyzwyczajomy do mych ekscesow... o 3 rano wstal z lozka bo mnie bolalo i ze spokojem poszedl wziasc prysznic i sie ogolic..... ja patrze na niego jak na wariata a on mi mowi tak : daj spakuje ci walizke bo chyba czas na BRZOSKWINIE... naogladal sie ice age 3............... ja mu na to ze ma czas......a ten zaczol coraz bardziej panikowac.......... w sumie do 5 mienoglam przestac sie z niego nabijac............ ciekawe co wymysli jak ten BIG DAY wkoncu nadejdzie juz sie boje.... o niego zecz jasna DD
mamaczarusia mowisz pierwsz buciki.. noo gratuluje.. i tych spacerow tez . spacerowka cudna. ja mieszkam na wyspach kanaryjskich wiec wszedzie mam daleko . cudnie tu ale tesknota za rodzina dobija...
a jeszcze do tego rzad mnie ukisil na calego!!! sluchajcie nie nalezy mi sie becikowe!!!! masakra czarna wrecz rozpacz. z racjii tego ze niejestesmy tutaj przeszlo 3 lata zadne pieniadze nam sie nienaleza...k......... ciezko bedzie z tej jednej jego wyplaty wszystko jakos urzadzic... ;SSS nie wiem co robic bo na pomoc rodziny czy znajomych liczyc tez niemoge............. biednemu wiatr w oczy ....
majoszek fajnie ze sie pojawilas .dokladnie cie rozumiem.. czuje sie tak samo... mysle o tym by sie spakowac i wyjechac. choc przyznac musze ze ksaize sie stara otstnio i to bardzo. chodzi mi o samotnosc ogolnieludzka... zadnej kumpeli na kawke i pierdy..ehhhh brak pracy...ehhh. domyslam sie ze gdzies na wyspach jestes skoro angielski nieopanowany... siedz tam i niewracaj bo w pl jest ciezko a tak dasz sobie rade... gdzie dokladnie jestes bo z moich doswiadczen wiem ze jest tam masa polakow wiec niepowinnas miec problemu znalesc sobie towarzystystwo... ale skoro masz wreszcie internet to witaj w moim swiecie!!! ja go uwielbiam daje mi poczucie ze niejestem sama
maya widze ze bardzo popularne imie hehe sama mam je na liscie by wrazie przyjscia na swiat dziewczynki tak ja nazwac D hehh. jezu zaczynam panikowac co z tym porodem........... nie dam sobie rady z samym poczatkiem bycia mama... czy ma ktos instrukcje obslugi do dzieciaszka?? boje sie jak bedzie z kapiela przewijaniem i ubieraniem ... hehehe ujjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
misia84zg jestes naprawde dzielna bez wozka ile jeszcze musisz czekac?? ehh jak zaluje ze niemozemy sie spotkac i jakos razem spedzic czasu z naszymi pociechami... ta jakis priv by sie przydal albo moze male gg-dowe szalenstwo???
trzymajcie sie cieplo i jeszcze raz dzieki za wszystko