atati
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2009
- Postów
- 76
mamaczarusia wszystkiego najlepszego)))) oby ten dzionek byl dla ciebie wyjatkowy!!!
ja swoje obchodzilam 18.08. i przestan wymyslac mamy tyle lat na ile sie czujemy!!!! hehe dasz rade
wiem ze trzeba sie spakowac i juz od dawna o tym mysle, ale z drugiej strony nie wiem co mam wziasc.. czekam az ksiaze sie dowie ale wiadomo jak to z nim bywa... wiecznie zajety. moj jesli dojdzie do ekstremalnej sytuacji poleci do sklepu i nakupie mase niepotrzebnych pierol... tak jak teraz... wyczytal gdzies ze na te moje wsteretne brzuchowe rozstepy dobry jest jakis tak olej z chile i polecial kupic. heheh teraz czuje sie i pachne jak smazona ryba........ coz.... faceci....
co do spania oj ciezko.... dzis przespalam jedynie 3 godz jestem wykonczona szczerze mowiac ale jakos zasnac niemoge... bole w kroczu staja sie coraz silniejsze... no i moj arbuzik jest coraz ciezszy i twardszy...
magfil4 dziekuje ze sie pojawilas.. i za mile slowka rowniez az sie wzruszylam ( ah te hormony wzruszam sie wszystkim). tutaj nie jestesmy same mamy siebie i musimy sie wspierac prawda?? mi bardzo pomoglo to forum.. mam wiekszy kontakt ze swiatem... ucaluj swoje pociechy i licze na dobre rady od ciebie na przyszlosc w koncu mama z pelnym doswiadczeniem z ciebie jest ) witaj wsrod swoich )
misia84zg kobieto uwielbiam to jak w trzech slowach potrafisz oddac cala powage sytuacji
Chcieli mi dać zastepczy, ale podziekowałam, wstydziła bym sie nim wyjechać do lasu, a co dopiero gdzieś wsród ludzi.
trzymam kciuki by naprawa poszla sprawnie i bys odzyskala swoj pojazd bo byc uziemionym z takim malym skarbem to az grzech..
ucalujcie wszystkie swoje pociechy. i zycze milego dzionka
trzymajcie sie cieplutko
ja swoje obchodzilam 18.08. i przestan wymyslac mamy tyle lat na ile sie czujemy!!!! hehe dasz rade
wiem ze trzeba sie spakowac i juz od dawna o tym mysle, ale z drugiej strony nie wiem co mam wziasc.. czekam az ksiaze sie dowie ale wiadomo jak to z nim bywa... wiecznie zajety. moj jesli dojdzie do ekstremalnej sytuacji poleci do sklepu i nakupie mase niepotrzebnych pierol... tak jak teraz... wyczytal gdzies ze na te moje wsteretne brzuchowe rozstepy dobry jest jakis tak olej z chile i polecial kupic. heheh teraz czuje sie i pachne jak smazona ryba........ coz.... faceci....
co do spania oj ciezko.... dzis przespalam jedynie 3 godz jestem wykonczona szczerze mowiac ale jakos zasnac niemoge... bole w kroczu staja sie coraz silniejsze... no i moj arbuzik jest coraz ciezszy i twardszy...
magfil4 dziekuje ze sie pojawilas.. i za mile slowka rowniez az sie wzruszylam ( ah te hormony wzruszam sie wszystkim). tutaj nie jestesmy same mamy siebie i musimy sie wspierac prawda?? mi bardzo pomoglo to forum.. mam wiekszy kontakt ze swiatem... ucaluj swoje pociechy i licze na dobre rady od ciebie na przyszlosc w koncu mama z pelnym doswiadczeniem z ciebie jest ) witaj wsrod swoich )
misia84zg kobieto uwielbiam to jak w trzech slowach potrafisz oddac cala powage sytuacji
Chcieli mi dać zastepczy, ale podziekowałam, wstydziła bym sie nim wyjechać do lasu, a co dopiero gdzieś wsród ludzi.
trzymam kciuki by naprawa poszla sprawnie i bys odzyskala swoj pojazd bo byc uziemionym z takim malym skarbem to az grzech..
ucalujcie wszystkie swoje pociechy. i zycze milego dzionka
trzymajcie sie cieplutko