dodatkowe kilogramy - jak tam u Was dziewczyny?

[Suszi01]

Ja jutro ide do lekarza więc będę wiedzieć ile do przodu, w 21 tygodniu było 4kg do przodu. Ale coś czuje że roooooooooooooosnę i mam depreche byle nie za dużo bo potem to zrzuć to będzie koszmar. Moja kuzyna przytyła 45 kg, mam nadzieje że nie dobije do takiej wagi.

 

[so_happy]

suszi naprawdę mozna przytyc aż tylę??? 45 kg??? ja myslałam, ze tyjąc do 30 kg w tamtych ciążach pobiłam wszystkie rekordy

 

[doris33]

So happy moja mama przytyła 36 kg

 

[so_happy]

Doris ja niecałe 30 w ostatniej ciąży, ale na szczescie niecałe 5 miesięcy po porodzie ważyłam tyle co przed,
ale i tak mnie te liczby przerażają

 

[dolga]

so_happy a ja znam babke co w ciazy przytyła 50kg, szok poprostu, nie wiem jak to jest z tym tyciem, od czego to zalezy, oczywiscie pomijajac obzarstwo

 

[doris33]

Eee tam to i teraz zrzucisz ja dwa razy prawie 20 i mnie to zastanawia skąd to się bierze?? Teraz 8 kg do przodu i pewnie będzie jeszcze z 8! A potem czeka mnie Chodakowska 24 hours ;-)

 

[kasik4]

W szoku jestem - 45 kg ! 50 kg ! Tyle to jeszcze nie słyszałam.

SO happy to szybko zrzucilas. Robiłaś coś specjalnego czy samo przyszło ??

Ja przytyłam 19 kg i 3 m ce pon porodzie dostały mi 3 kg których nie mogłam się pozbyć, a bardzo się starałam )

 

[so_happy]

Doris też mam taka nadzieję, ale M niby żartem ale mi mówi, ze u mnie już nie ten wiem i że tak szybko nie poleci,
ja tyje dlatego, ze normalnie prowadzę bardzo aktywne życie, a w ciąży jak jak bym była na zwolnionych obrotach,
a jeść zawsze jem duzo, bo ja kocham jeść
dolga nie wyobrażam sobie 50 kg, ja przy 25 wyglądam jak słoń, chociaz jestem wysoka

 

[so_happy]

kasik u mnie same kg poleciały za każdym razem,
dosc szybko bo tak około 4-5 miesięcy i juz wracałam do swojej wagi

 

[Colly]

Mi się wydaje, że kiedyś to tak bardziej podstawiali pod nos jedzenie kobietom w ciąży. Teraz więcej jest sexy mamusiek z brzuszkiem i bardziej kobiety dbają o linię. W końcu te dodatkowe kg same nie znikną. Ja mam zamiar kupić jakąś gre fitnes na xboxa i będę szaleć teraz jem normalnie ale wiadomo że tyje bo mniej się ruszam. Tak w ogólę to muszę się zważyć. Może jutro rano pocisnę do mamy i wskoczę na wagę (przed śniadaniem oczywiście )