reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dobra KSIĄŻKA I FILM

strip :tak: najpierw przeczytałam trylogie, później obejrzałam ten film, całkiem, całkiem ale tak jak już tu pisałam - jak sie czytało książke to już nie to samo, małż mój nie czytał i jemu film bardzo sie spodobał. A jak Twoje odczucia po? oglądałaś?
 
reklama
A ja nadal nie wziełam się za czytanie tej trylogii Larsena. Mam ją już chyba ze dwa lata i przeczytałam może ze 60 stron pierwszego tomu :baffled:
 
polecam przeczytanie choć przyznaje że na początku ciężko mi sie czytało bo on ma dośc specyficzny język, chodzi mi o sposób w jaki pisze, dla mnie był on taki..męski? ale jak sie wciągnęłam to już poszło ;-)
 
no właśnie ciężko mi było się wciągnąć, jakaś taka mało atrakcyjna ta cała fabuła mi się wydała, no i teraz ciężko mi znowu wziąć się za tę książke ale pewnie jakby przebrneła przez jakieś 100 stron to dalej by poszło, jeszcze wszystko przede mną ;-)
 
Zaczęłam czytam Millenium ale po kilku stronach znużyła mnie ta książka.
Oglądała któraś z Was "Sponsoring" ?
 
kania, widze, że masz taki sam zapał do tej książki jak ja :-D

Sponsoringu nie ogladałam, ale szczerze mówiąc jakos mnie nie ciągnie, nie przepadam za taką tematyką filmów, może jak będzie kiedyś w tv to obejrze :rolleyes2:
 
Nie przeglądałam wątku wstecz więc nie wiem czy się nie powtarzam, ale widziałyście "dziewczynę z tatuażem?"

Widziałam, film całkiem dobry, ale pozostawia niedosyt, więc wzięłam się za książkę ;) Dla mnie super lekka, sama się czyta :) ale już o tym pisałam.

Czy któraś posiada "jak usypiać?" Giny Ford w pdf? Swoją oddałam już dawno, a właśnie sis została mamą (hurrra!) i wydaje jej się, ze może by ją przeczytała ;)
 
A ja polecam totalnie "niedamską" serię R.R. Martina, która się zaczyna od "Wojny o tron" (serial też już jest). Gruuuba kniga, w sam raz na długie, spokojne wieczory. Mam już za sobą kilka tomów.
Czytałam też coś nowego o upadłych aniołach, taka seria dla nastolatek, ale nie pamiętam autora...
 
reklama
Do góry