reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dlaczego tak jest...

reklama
madlen w piatek to wolalabym rodzic niz miec atak tej kolki, w domu wzielam tabletki przeciwbolowe, nospe i nic, pozniej bylo pogotowie dali ketanol i nospe w zastrzyku i tez nic.
po pol godziny musialam jechac na izbe przyjec i tam dopiero po dabaniach pomogli.

teraz dietka, i powinno byc lepiej.

oliwia poszla spac, a ja mam troche luzu
 
olka az taki bol ?:szok:wspolczuje ,trzymaj sie kochana i obys szybko wyzdrowiala ;-)
zazdroszcze ci ,ze corcia tak szybko ci zasypia,moje a szczegolnie Martyna chodza spac pozno,a teraz przez te wolne od szkoly dni to juz wogole :wściekła/y:,ani minuty ciszy nie mam wieczorem..juz niech zacznie sie szkola,co wszystko wroci do normy
a co u agatulki ??odzywala sie moze ostatnio ??
 
ollka, dużo zdrowia, i żadnych ataków więcej!

u nas sypie śnieg. mocno nawet. rano jeszcze padał z deszczem, teraz zimowo.. a ja myślę co przygotować dzieciom na sylwestra, kumpela ma wpaść z dwójką i mój syn, młody mało co lubi, tamte zjedzą wszystko, zero pomysłu na coś ciekawego. macie coś może?
 
miałam ochotę zrobić coś takiego tylko dla nich, żeby frajdę miały, a zarazem pół dnia w kuchni odpada.. pomysłu brak:sorry2:
 
my bylysmy 2 tyg temu na urodzinach, dzieciaki mialy przygotowane jedzenie, i prawie nic nie ruszyly, dopierow czasie kolacji domagaly sie kielbasek:)
wiec specialne szykowanie dla nich dopuszczamy.

u nas sypie snieg z deszczem... az mi sie odechciwa wychodzic z psem, bo bedzie nas male kapanie czekalo
 
reklama
hm, coś w tym pewnie jest, że i tak nic nie zjedzą...:-D

u nas też się robi mokro, roztapia się co spadło.. szkoda.
 
Do góry