naja
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2005
- Postów
- 8 813
ollka, kurcze, z kasą współczuję. my oczywiście od biologicznego nadal nic nie mamy, ale w nast. tyg. jadę chyba do sądu.
ja mam jakieś obawy, gdy mam kogoś pytać o przyszłość. jak sama stawiam karty nie - ufam im. nie wiem na czym to polega, ale jakos tak jest. a karty zawsze mówią prawdę.
ja mam jakieś obawy, gdy mam kogoś pytać o przyszłość. jak sama stawiam karty nie - ufam im. nie wiem na czym to polega, ale jakos tak jest. a karty zawsze mówią prawdę.