Dlaczego tak jest...

[ollka22]

iwonka to ja mam obiadekz 2 dan zrobiony...
Naja golabki mowisz... kurde chybaw tym tyg zrobie... dawno nie mialam, aze siedzimyw domku to sie za gotwanie wezne...
jejku, ale wy odwazne dzieciaki macie, moja poki kogos nei pozna jest cicha i spokojna, a pozniej dopiero sie rozgaduje

 

[Anna25]

witam się na chwilkę w niedzielne popołudnie między jedną lataniną a drugą
M we wtorek wyjeżdża do Chorwacji i co chwila coś do załatwienia jest, póki co czeka mnie sterta prasowania jeszcze
Ollka ja też siedząc w domu staram się pasteryzować różne obiadki na zabiegane dni w tygodniu, wczoraj np. robiłam bigosik i roladki
Najka ja też siedząc na bb mieszkanie ogarniam zwykle
a co do ciekawości dzieci to podpisuje się pod postem Naji, mój też ciągle o wszystko pyta, wszystko musi wiedzieć, a do tego wszystko wie najlepiej.No i 5 minut nie usiedzi nawet przy obiedzie ostatnio

 

[agatulka25]

Dzień dobry
musze w końcu wejśc w jakiś rytm dnia)
Zuza na autobusik zaprowadzona bez jęków marudzeń poszła Maks śpi jak niedźwiadek

dziś mi mają choć 2 pokoje te z panelemi ustawić by mieszkac normalnie

 

[anaconda27]

Witam :-):-):-)
My cały weekend u teściowej spędziliśmy a tam już neta nie ma więc się nic nie odzywałam
Maja coraz gorzej kaszle i w nocy zgrzyta zębami więc teściowa podejrzewa ze ma robaki i może faktycznie tak jest bo przecież tam szczeniak jest a Majka przytulała sie do niego całe wakacje jeszcze tego mi brakowało

 

[iwonka2006]

Witam.My weekend z rozjazdach spedziliśmy, Starsze dziecko spało u kuzynki Troche sie obkupiliśmy na zime,ale to wciaz mało.Vanesska w przedszkolu.Mala oglądfa bajki.,ja na bb
potem trzeba jechac jeszcze dokupic glazure do WC.

Anaconda nie wiem czy zgrzytanie zębami potwierdza obecnosc robakow,ale zrob jej dla spokoju badanie i juz. ;-)

Wczoraj pisali na Onecie że kontrolowali losowo pisakownice na Mazurach i niestety byly zanieczyszczone przez glisty od zwierzece

 

[ollka22]

witam i ja
anaconda iwonka ma racje zrob badanai i ebdziesz miec pewnosc.
u mnie mala troche mneij kaszle, ale za to ja mam katar i czujesie ze tak powiem niewyraznie.

 

[naja]

witam po weekendzie. w sumie na chwilkę, bo jutro mam zajęcia ze studentami i muszę solidnie nad nimi przysiąść. jak widzę choróbsk ciąg dalszy. na pasożyty też bym zrobiła badania, bo lepiej mieć pewnośc, a objawy mogą niestety na to wskazywać. ale leczenie chyba nie jest tak uciążliwe?

w sobotę byliśmy na spotkaniu z Elżbietą Dzikowską, młody jak zwykle robił za gwiazdę, bo jak przyszło do pytań wyrwał się z pytaniami o mur chiński i wdał się w kilkunastominutową pogawędkę o podróżach, opowiadał gdzie był, rozważał czy sól jest cenniejsza niż złoto.. fajne to moje dziecko jednak. a Dzikowska jest fantastyczna, na żywo jeszcze milsza i ciekawiej opowiada niż w tv, choć to niby niemożliwe.

wczoraj wybraliśmy się na żółwika sammy, warto. cudne 3d, wciska w fotel dosłownie. a i treść ciekawa i mądra, bo bajka z ekologicznym przesłaniem, można potem z dzieckiem porozmawiać. potem ejszcze imieniny mojej mamy były i tak zleciały dwa dni.

a teraz roboty mam tyle że nie wiem za co się brać, ledwo spod sterty zaległej korespondencji wyszłam

 

[Madi*]

witam sie w poniedzialkowe popoludnie,jakos nie lubie tego dnia,po weekendzie zawsze wypadam z rytmu.a dzisiaj jeszcze taki spiacy dzien,rano bylo jeszcze w miare a w obiad zaczelo padac i pada do tej pory wrrrr.
anaconda moze faktycznie zrob Majeczce te badania,bedziesz wtedy spokojna

 

[Madi*]

napisalm,ze popludnie,a teraz patrze ze to juz 18 godzina...nawet nie wiem,gdzie mi ten dzien uciekl.dzieciaczki teraz ogladaja bajke i za chwile trzeba ich do wanny wsadzic,jutro juz do szkoly, troche jakby polepszylo sie u nich,wiec nie ma sensu trzymac ich dluzej w domu,mam tylko nadzieje,ze nie bedzie gorzej.

 

[Zuz-Inka]

Hejka!
Moj maz zrobil mi niespodzianke i wrocil w czwartek...ale porzydku duzego to nie mialam bo w piatek go cos postrzyklo i slyszalam tylko oj jak boli, al posmaruj, daj tabletke, przynies herbate...ale jak powiedzialam ze zadzwonie po lekarza zeby dal zastrzyki to nieee samo przejdzie. i tak mi jeczal przez caly weekend a dzis do pracy pojechal. Ufff nie ma to jak znosic bol i chorobe po mesku!!!

Muminka sliczna ta Twoja Ksiezniczka!!!!!!
Naju mysle ze nie masz sie co na razie Mackiem martwic. Moj Maciej ma stwierdzona nadpobudliwosc i chodzimy do poradni psychologiczno pedagogicznej, ale on np biega w czsie zajec, nie potrafi sie skupic na malowaniu, rusza rekami, mamrze sam do siebie itd

O tej zimie to ja tez slyszalam szczegolnie ze juz pinki (grzyby) rosna!!!

Pozdrawiam wszystkie