reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dlaczego tak jest...

cześć baby. dziś w domu, bo pani rektor chora i nie pojechałam. wczoraj byłam w Poznaniu, jechałam z koleżanką, korki okropne, to był czas na pogaduchy. super. podpisałam umowę, dużo czasu spędziłam w wydawnictwie, pan redaktor gada jeszcze więcej niż ja, w każdym razie było fajnie, uśmiałam się bardzo, a co najważniejsze książka ma jednak być w tym roku. długo byłam też u mojego profesora, sporo mi pomógł, jak zwykle, przede wszystkim wskazując na moje braki, i o to mi chodziło. najważniejsze, ze ogólna koncepcja mojej pracy jest w porządku.

do tego obleciałam wszystkie sklepy w P-niu i Gnieźnie w centrach, a jest ich b. dużo, żeby kupić sobie kozaki. pozornie małe wymagania - szare, proste, na obcasie, ale nie na szpilce. no i nie za 500zł. taaaa.. zapomnieć można. jak były fajne - nie było rozmiaru, albo cena powyżej 300zł, kiedy dla mnie 200 stanowi poważny problem. jednak zwykle nie było nic, czyli albo jakieś udziwnienia, albo płaska podeszwa. i weź tu człowieku się ubierz.. zwątpiłam już, że kupię.

ale przynajmniej kupiłam doniczkę dla draceny:baffled:

dziś Maciek w przedszkolu, a ja od rana jak zwykle, zamiast pracować zajmuję się wszystkim innym. teraz czas na kawkę i bb. kawa siekiera, nie wiem co ja tam nasypałam, ale trudno ją pić. może mleczka pójdę dolać..

agatulka, widzę, że prace wrą:-D super, wizja konkretna, uda się na pewno. co do kolorów też chciałam niebieski i zielony, ale zrezygnowałam. coś mi się w tym jednak nie podoba. młody ma teraz niebieski i pomarańczowy na ścianach, meble niebiesko - bukowe, więc też taki jaśniutki kolorek, do tego trochę elementów zielonych, ale ukolorowionych, czyli kolorowa wykładzina na zielonym tle i border na ścianie. nie gryzie się to, a jest wesoło. a naklejki super pomysł. zobacz też na allegro, czasem są świetne. ja tam kupiłam właśnie border kiedyś, zakryłam nim obdrapane części ścian, bo nie miałam kasy na malowanie, a po malowaniu został, bo się Maćkowi podoba.

Muminka, super, że Filipowi podoba się na treningu, i że znalazł coś dla siebie! pisz jak mu idzie:tak:

iwonka, witamy:tak: pisz dużo i często:-D a swoja drogą myśmy się gdzieś już na bb spotkały.. nie bardzo pamiętam czy tak ogólnie, bo historię twojej córeczki z tymi kłopotami znam doskonale z innego wątku, czy osobiście.

dobra, mam godzinkę na pracę, czyli odpisanie na mejle. gdyby nie kawa i siedzenie nocami to bym chyba nic nie robiła.
 
reklama
hej babeczki!!!
wpadam na minutkę bo mam awarie zdrowotną w domku-Fifi od wczoraj niespodziewanie gorączkuje...wrrrr został w domku i sie kurujemy-wspomina,że mu niedobrze i ze gardziel pobolewa i się zastanawiam czy angina go nie złapie:shocked2:!ehhh
do tego zimnica,wieje niesamowicie,co troche sypie coś jakby snieg:sorry: i ogólnie jakoś niemiło jest za oknem!!
ja sie musze pouczyć więc spadam!!
jutro z ranka nie zajrze bo idę na pierwsze zajęcia praktyczne do pogotowia:happy2::happy2::happy2: !!

pozdrawiam Was cieplutko
 
atfk, nie dajcie się paskudztwu! życzę zdrówka:tak: opowiedz nam jak na zajęciach było!

u nas też sypie śnieg, taki drobniutki, ale przykrywa powoli świat. nie mniej cieszę się, że pierwszy śnieg w tym roku widziałam w moim ukochanym Lwowie.

idę po młodego, może mi pomoże ten spacer, bo chyba przegięłam z kawą. łeb mnie boli jeszcze bardziej.
 
to ja tak by się pochwalić mam pracę :)))))
byłam na rozmowie w sklepie Deichman i mam już umowę więc mogę świętować długo nie szukałąm pracy jupiiii

naja co do kupnych naklejek w alegro widziałam do łazienkii super
Atfk zdrówkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa życzę
Muminka włąsnei super że młodemu sie podoba u nas z gimnastyką na początku było tak sobie potem super a teraz nie chce chodzić buuu
 
agatulka, gratulacje!!:-D życzę, by była to dobra praca z fajnymi ludźmi:tak:

a ja siedzę w dwóch różnych butach wypożyczonych ze sklepu i rozważam, jakie kupić:cool2:
 
agatulka, gratulacje!!:-D życzę, by była to dobra praca z fajnymi ludźmi:tak:

a ja siedzę w dwóch różnych butach wypożyczonych ze sklepu i rozważam, jakie kupić:cool2:

oo proszę jaki dylemat :pP

wiem jakei są 3 osoby w zespole bo widziałm które przyjeli 2 starsze panie 3 młoda laska a jakie kolejne będa to nie mam pojęcia bo ponoć 15 osób ma być na początek
 
agatulka, no dylemat. nie dość, że obie pary ładne, to spora różnica w cenie. no i co mogłam wybrać? droższe.. i kompletnie nie takie, jakich szukałam. ale ich przewagą okazała się skóra, z jakiej są zrobione. w każdym razie buty na zimę mam.

sporo osób zatrudniają, wśród nich na pewno będą fajni ludzie:tak: czego ci życzę, bo dobra kasa to czasem nic w porównaniu z kiepską atmosferą. przerabiałam to, i ewakuowałam się;-)
 
Naja z ta doniczka to mnie niezle rozsmieszylas!:-D No tak zakupy byly. Jak pozniej wyczytalm buty jednak kupilas. To dobze bo kobiety wiedza jak z butami jest cieszka... Ja to na lato mialm problem bo mialam tylko 4 pary. Artur si smiala ale kobiety rozumieja ze to "tylko 4 pary"
Agatulka strasznie sie ciesze ze masz ta prace! nareszcie idzie do przodu! A i buty masz zawsze pd nosem... Ha ha ha caly dzien mozesz wybierac by na koniec dnia pracy kupic te co najbardziej ci sie podobaja :tak:;-) No i remont pokoju pojdzie chyba szybciej do przodu.
atfk zycze ciekawych zajec na praktyce. A dzieciaczki niech ci szybko zdrowieja.

Moj dzien to dzisiaj byl okropny!!! Mialam rano zabieg na nuzke :-( i bardzo bolalo... Chcieli mi dac pelna narkoze ale sie niezgodzilam bo po ostatniej zle sie czulam i dlugo dochodzilam do siebie. Wiec dali mi tylko zastrzyk w noge bym nieczula bolu ale niestety i tak troche bolalo a co gorsza wszystko czulam tzn. te dotyki rozcinanie i wyjmowanie tego cholornego druta!!! Stres mialam i zalowalam ze pelnej niewzielam. ja naprawde myslalam ze po zastrzyku nic czuc niebede! No ale lekarze byli super! Niewiem czy znacie ten serial "SCRUBS" no doslownie tacy lekarze. Jak wjechalam na sale to on mowi niby cicho do pomocnicy" ale ja teraz potniemy! Ciekawe czy jak jej noge obetne to poczuje" Potem lekarz co mnie za rece trzymal dla otuchy mowi ze teraz wie ze jak mu zona rodzic bedzie to napewno sie niezgodzi by ona mu reke trzymala! ha ha ha! A jak wyjeli drut to mowi"Urodzila pani slicznego druta!" No ale dzieki temu juz sie tak niebalam. Nadal bolalo ale mimo wszystko smiech poprawil chumor i zlagodzil cala sytuacje. jak przyszlam do domu to Filip mowi " I co mamo dali Ci nowa noge?" Teraz czuje sie juz dobze troche noga piecze tzn rana ale to wszystko.

Dobranoc dziewczyny lece spaciu bo padam .
 
Muminka jejku to musiało być okrutne ale teee gadki woww:szok::szok::szok:
oby teraz było wsio oki i się goiło

a co do moich planów to na razie w skowronkach jestem bo w końcu mam pracę i pewnei przyspieszy się et malowanie liczę ze w styczniu a moze sie uda przed świętami
a co do butów to ja bardzoo wybredna jestem i moze to bedzie dobry pomysł by znaleśc dobre :pP a i drogich tam nie mają tych butów

kolacja podana zaraz czytanie książeczki i kilka dni luzu
 
reklama
Jak tu spokojnie :) Ja tez wlasnie po czytaniu ksiazeczki jestem. Dziwnie sie tylko to czytanie skonczylo... niestety...Czytam czytam i czytam nagle Filip mnie obrzygal. Doslownie jak w egzorcyscie! Dziwne to bylo bo sie dobze czul no i po wszystkim pytam sie czy wszystko okey a on ze tak. Nic go niebolalo ... dziwna sprawa. Mam nadzieje ze w nocy nic niebedzie.
Jutro nasz wielki dzien! Pochale sie wam troszeczke. Otz zdecydowalismy sie na drugiego dzidziusia. Ogolnie mam spirale na 5 lat i zostal jeszcze rok ale jednak wyciagamy ja wczesniej czyli jutro o 13... I i sie staranka zaczna :tak:;-) Mam nadzieje oczywiscie ze szybciutko no ale czas pokarze. Kiedys mi wroszka wywrozyla ze tylko jednego synka bede miala i wiecej dzieci niewidzi :-p:wściekła/y::-)No tak ...
Buzka adla was laski i wpadajcie czesciej bo se znowiu pauze zrobilyscie. Agatulki nielicze :-) bo slicznie obecna jest
 
Do góry