reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dlaczego tak jest...

uj, madlen, rzeczywiście nieciekawie. to też młodej pewnie humoru nie poprawia.. ale mimo wszystko wydaje mi się że jeśli będziesz twardo przy niej stała to jej ten bunt minie i wszystko będzie między wami dobrze. a może tym bardziej będzie cenne, że będzie to okupione taką ciężką próbą.

a u nas po wczorajszej burzy i nocnej ulewie piękne słonce. w domu bałagan, dziś bez odwołania biorę się za porządki. ale to jak wrócę od lekarza, bo 2 tyg. z bolącym gardłem to już przegięcie, chyba po antybiol pójdę.
 
reklama
Hej. Jestem nowa więc wypada trochę o sobie powiedzieć. Jestem mamą dwójki dzieci. Synek ma 15 lat a córeczka 5. Mieszkamy w małej miejscowości nad jeziorem więc latem mamy luksus. Poczytałam sobie trochę o was i chcę się wkupić żeby móc pisać z wami o tym co mnie gnębi, cieszy,przeraża... Mam nadzieję że pozwolicie:tak:. Siedzę wieczorami sama więc fajnie bedzie z kimś pogadać, a problemów nie brakuje jak każdemu. No ale tez są chwile które daja dużo radosci, bo są dzieci. Pozdrawiam wszystkich i do usłyszenia.
 
Witam mimimka! Prawie taki sam nic mamy :-) Ale masz super z tym jeziorkiem. Poki na Mazurach mieszkalam tez jeziorko bylo blisko a teraz t tylko ryty basen pod nosem ale o tej porze to tam sauna i nawet nago nieidzie sie kompac bo tak goraco :-D No i masz w domu 15 -latke... oj chyba nielatwy czas :tak: Napisz wiecej o swoich dzieciach i o sobie. To zawsze jakis temat by sie lepiej poznac.
naja ja tez do niedawna dorastalam do mysli o tauazu i doroslam a juz jak chcialam robic to doroslam do mysli o Jasmince i tak sie skonczylo ale wiem ze se zrobie jakies kilka miesiecy po porodzie. Mam juz miejsce ale ze wzorem jeszcze niejestem pewna. A ta nowa fotka twojego skarba!!! jejku badz dumna bo to 100% ty!
Agatulka a gdzie ty masz tauaz? I jaki?
atfk no moja szefowa to tez waga i rzezcywiscie podziwiac je zalety. Niby bym chcila zeby jasmika tez taka byla ale.. minus to to ze Alina to pracocholiczka ze hej... No ale moze to tez wada indywidualna.

U nas wcieniu dzis 35 C A ja musze jeszcze na poczte i do sklepu oddac kiecke co bez przymierzania kupilam i ... w cyckach sie niemieszcze :baffled: Oj natura mnie na te 9 msc obdarzyla :-D Ja po chlodnym prysznicu a mimo wszystko juz mi goraco. Nogi spochniete juz od tyg i nic niepomaga. Wczoraj na basenie caly dzien i se nogi niezle wymoczylam ale tak to nic niedalo... A w pempku mam juz 115 cm :szok:Hi hi balonik ze mnie sie robi :-)
 
no to witamy nową mamę:-D mimimka, pisz dużo, goń młodą od bajek na komputerze i niech zrozumie, że matce też się wirtualne życie należy;-)

Muminka
, jak ja ci współczuję takiej wysokiej ciąży latem.. jak sama byłam z młodym w ciąży to był akurat 4, 5 mc, dało się wytrzymać. sie namęczysz.. ale jak się doczekasz małej wagi to super, bo wagi są fantastyczne moim zdaniem. oczywiście nie tak jak skorpiony, ale to dobry znak:-D za to sporą zaletą taki biust.. kurcze, mi to matka natura poskąpiła:-p

a z fotką męczyłam się wczoraj, bo zapomniałam jak się wstawia:-D trzeba jedną opcję zmienić, a ja sklerotyczka.. ale się udało, tyle że muszę jakąś inną znaleźć, bo ta była ćwiczebna;-)

w trójce super muzę z openera puszczają, aż żal że nie miałam kasy żeby jechać.. ale za rok.. tyle że w tym roku takie kapele grają że aż mnie skręca.

Muminka, jaki tatuaż chcesz i gdzie? ja dojrzewam jednak by zrobić malutki, taki jak znak który zawsze noszę na szyi. ale i tak czekam aż się lato skończy, bo chciałabym żeby się dobrze goiło, a w takie upały wydaje mi się że nie jest to dobry pomysł. ale właśnie, która z was już ma jakiś - jak było, jak się goiło i w ogóle co macie?

mnie jeszcze dziś czeka wizyta w aptece, poszłam po antybiol, ale już nam się z młodym nie chciało daleko łazić, bo gorąco jak diabli. dwa dni padało popołudniami, ale dziś pewnie się skusimy na jezioro..
 
uj, madlen, rzeczywiście nieciekawie. to też młodej pewnie humoru nie poprawia.. ale mimo wszystko wydaje mi się że jeśli będziesz twardo przy niej stała to jej ten bunt minie i wszystko będzie między wami dobrze. a może tym bardziej będzie cenne, że będzie to okupione taką ciężką próbą.

a u nas po wczorajszej burzy i nocnej ulewie piękne słonce. w domu bałagan, dziś bez odwołania biorę się za porządki. ale to jak wrócę od lekarza, bo 2 tyg. z bolącym gardłem to już przegięcie, chyba po antybiol pójdę.

piekne foto w podpisie :))
baa 2 tyg to juz za długo
i jak porządki ??



Hej. Jestem nowa więc wypada trochę o sobie powiedzieć. Jestem mamą dwójki dzieci. Synek ma 15 lat a córeczka 5. Mieszkamy w małej miejscowości nad jeziorem więc latem mamy luksus. Poczytałam sobie trochę o was i chcę się wkupić żeby móc pisać z wami o tym co mnie gnębi, cieszy,przeraża... Mam nadzieję że pozwolicie:tak:. Siedzę wieczorami sama więc fajnie bedzie z kimś pogadać, a problemów nie brakuje jak każdemu. No ale tez są chwile które daja dużo radosci, bo są dzieci. Pozdrawiam wszystkich i do usłyszenia.

witamy nowa mamę


Witam mimimka! Prawie taki sam nic mamy :-) Ale masz super z tym jeziorkiem. Poki na Mazurach mieszkalam tez jeziorko bylo blisko a teraz t tylko ryty basen pod nosem ale o tej porze to tam sauna i nawet nago nieidzie sie kompac bo tak goraco :-D No i masz w domu 15 -latke... oj chyba nielatwy czas :tak: Napisz wiecej o swoich dzieciach i o sobie. To zawsze jakis temat by sie lepiej poznac.
naja ja tez do niedawna dorastalam do mysli o tauazu i doroslam a juz jak chcialam robic to doroslam do mysli o Jasmince i tak sie skonczylo ale wiem ze se zrobie jakies kilka miesiecy po porodzie. Mam juz miejsce ale ze wzorem jeszcze niejestem pewna. A ta nowa fotka twojego skarba!!! jejku badz dumna bo to 100% ty!
Agatulka a gdzie ty masz tauaz? I jaki?
atfk no moja szefowa to tez waga i rzezcywiscie podziwiac je zalety. Niby bym chcila zeby jasmika tez taka byla ale.. minus to to ze Alina to pracocholiczka ze hej... No ale moze to tez wada indywidualna.

U nas wcieniu dzis 35 C A ja musze jeszcze na poczte i do sklepu oddac kiecke co bez przymierzania kupilam i ... w cyckach sie niemieszcze :baffled: Oj natura mnie na te 9 msc obdarzyla :-D Ja po chlodnym prysznicu a mimo wszystko juz mi goraco. Nogi spochniete juz od tyg i nic niepomaga. Wczoraj na basenie caly dzien i se nogi niezle wymoczylam ale tak to nic niedalo... A w pempku mam juz 115 cm :szok:Hi hi balonik ze mnie sie robi :-)

mam na kości ogonowej długo dochodziłam do zrobienia od chęci posiadania heehheheh
ahhh biust to plus w ciązy nei ma co

no to witamy nową mamę:-D mimimka, pisz dużo, goń młodą od bajek na komputerze i niech zrozumie, że matce też się wirtualne życie należy;-)

Muminka
, jak ja ci współczuję takiej wysokiej ciąży latem.. jak sama byłam z młodym w ciąży to był akurat 4, 5 mc, dało się wytrzymać. sie namęczysz.. ale jak się doczekasz małej wagi to super, bo wagi są fantastyczne moim zdaniem. oczywiście nie tak jak skorpiony, ale to dobry znak:-D za to sporą zaletą taki biust.. kurcze, mi to matka natura poskąpiła:-p

a z fotką męczyłam się wczoraj, bo zapomniałam jak się wstawia:-D trzeba jedną opcję zmienić, a ja sklerotyczka.. ale się udało, tyle że muszę jakąś inną znaleźć, bo ta była ćwiczebna;-)

w trójce super muzę z openera puszczają, aż żal że nie miałam kasy żeby jechać.. ale za rok.. tyle że w tym roku takie kapele grają że aż mnie skręca.

Muminka, jaki tatuaż chcesz i gdzie? ja dojrzewam jednak by zrobić malutki, taki jak znak który zawsze noszę na szyi. ale i tak czekam aż się lato skończy, bo chciałabym żeby się dobrze goiło, a w takie upały wydaje mi się że nie jest to dobry pomysł. ale właśnie, która z was już ma jakiś - jak było, jak się goiło i w ogóle co macie?

mnie jeszcze dziś czeka wizyta w aptece, poszłam po antybiol, ale już nam się z młodym nie chciało daleko łazić, bo gorąco jak diabli. dwa dni padało popołudniami, ale dziś pewnie się skusimy na jezioro..


czyli gardło zawalone ??
 
agatulka, myślałam, że uda mi się przetrwać na płukaniu gardła i zwykłych tabletkach, ale juz nie wyrabiam. a co do porządków to leżą i kwiczą, bałagan mam nieprawdopodobny i tłumaczę sobie, ze w upał nie mam siły sprzątać:-D ale jak znam życie i siebie dopóki nie zapowiedzą mi się jacyś goście nie będę mieć żadnej mobilizacji;-)

dzięki za komplement pod adresem zdjęcia, ale takie znudzone stworzenie muszę zastąpić jakimś bardziej rozrywkowym:-D

co tam u ciebie w ogóle?

co tatuowałaś? opowiedz jak w ogóle wrażenia, bo ja się boję, że boli jak diabli.

wyprałam sobie właśnie włosy i niech sobie schną, a ja idę przejrzeć ciuchy młodego. mamy znajomą rodzinę, delikatnie ujmując na kasie nie śpią, i z czego młody wyrasta oddajemy im, bo mają trochę mniejszego chłopca. a w radiu muza coraz lepsza.. Massive Atack, Tricky, Groove Armada.. mmmm.. a ja na wsi siedzę:-p
 
Witam się i ja:-):-):-)!!
dzisiaj troszkę później ale od ranka buszowałam w mieście,w poniedziałek wyjeżdżamy na urlopik więc trza było co nieco dosztukować;-)!!Kajkę wzięłam ze sobą a chłopaki zostali w domku i tak sie umęczyłyśmy ze max:happy2: a teraz mężuniu pojechał ze szkrabami nad jezioro a ja mam czas na kawkę i Was:-D!!

naja nie bede oryginalna...ale z Maćka przystojniacha:-):-):-) fiu fiu jaki gość!!!czysta mamuśka!!
miminka witaj!!pisz do nas!!zapraszamy!!
muminka doskonale Cię rozumiem!!!też nosiłam Fifiego w brzucholku gorącym latem;-);-);-),nic wtedy nie pomaga na upał!!!ale jakos sobie poradzicie kobietki!!


jesli chodzi o tatuaż:-):-) to ja jestem szczęśliwa posiadaczką od paru latek!!
samo wykonanie raczej nie tyle bolesna co mało przyjemne jak sie juz pierwsza warstwę tuszu połozy i trzeba gdzieś doprawić;-),tak jakby ktoś "dotykał" podrażniona skórę!!według mnie bólu przy robieniu tatuażu BRAK!!ja mam nad prawą kostką(foto z tel wiec średniej jakości;-))
Zdjęcie0660.jpg
jestem z niego zadowolona,decyzji nie żałuję i marzy mi się jeszcze jeden na łopatce;-)!!!

a tak poza tym kobietki to wszystko oki!miłego weekendziku życzę!!
 
Witam nową mamę! Ja tu też od niedawna, ale już mogę polecić to miejsce jako przyjazne i ciekawe :tak:.
naja ja to w tym okresie miewam takie alergiczne zapalenie gardła, potworny jestem alergik, ale mam tak co roku więc już wiem o co chodzi, teraz też zasmarkana i kaszląca i gardło trochę pobolewa.
muminka- ciąża nie należy do najprzyjemniejszych w takie upały, ja w tamtym roku chyba w 8 byłam jak tak wiosną grzało - koszmar. Kiedy się dało nogi w górze trzymałam trochę opuchlizna złaziła wtedy i zimnym/chłodnym prysznicem takim mocnym strumieniem masowałam nogi - pomagało.
U nas za oknem sezon budowlany w pełni. Dość młode osiedle więc co rusz ktoś domek stawia. Ale to trochę męczące jak betoniara/kopara itp. nawala całe lato za oknem i pył i rożne inne atrakcje. Dobrze że niedługo ewakuacja na cały miesiąc nad morze. Klara codzinnie pyta kiedy jedziemy a ja ją do kalendarza i pokazuje - i tu następuje załamanie (każdorazowo) mojej córki "tyle jeszcze!!!!" - dla mnie to już niedługo - zmienia się postrzeganie czasu z wiekiem :tak:
 
Strunia masz racje ze dla mlodego czlowieka czas inaczej leci. I droga sie zawsze dluzsza wydaje...jak bylm mala zawsze myslalam ze wyprawa nad jeziora to kaaaaaaaaaaaawl drogi a teraz bach i juz jestes na miejscu :)
Sprobuje tez z tym prysznicem. Nawet niepomyslalam ze prysznic pod cisnieniem ma moc mazarzu :)
Wspolczuje tej budowlanki!!!!! Ale juz za kilka lat wszystcy skonacza i wreszcei bedzie spokoj :)
atfk tatuaz slodziutki! No i fajnie slychac ze nieboli. Niech sie Naja zdecyduje i opowiada :)))
Naju a ty fotki matiego nieruszaj bo jest swietna. Taki slodki dzentelmen a taki przeciesz jest!
 
reklama
agatulka, myślałam, że uda mi się przetrwać na płukaniu gardła i zwykłych tabletkach, ale juz nie wyrabiam. a co do porządków to leżą i kwiczą, bałagan mam nieprawdopodobny i tłumaczę sobie, ze w upał nie mam siły sprzątać:-D ale jak znam życie i siebie dopóki nie zapowiedzą mi się jacyś goście nie będę mieć żadnej mobilizacji;-)

dzięki za komplement pod adresem zdjęcia, ale takie znudzone stworzenie muszę zastąpić jakimś bardziej rozrywkowym:-D

co tam u ciebie w ogóle?

co tatuowałaś? opowiedz jak w ogóle wrażenia, bo ja się boję, że boli jak diabli.

wyprałam sobie właśnie włosy i niech sobie schną, a ja idę przejrzeć ciuchy młodego. mamy znajomą rodzinę, delikatnie ujmując na kasie nie śpią, i z czego młody wyrasta oddajemy im, bo mają trochę mniejszego chłopca. a w radiu muza coraz lepsza.. Massive Atack, Tricky, Groove Armada.. mmmm.. a ja na wsi siedzę:-p

co u mnie własnie spozywamy ruskie pierogi narobiłam sie ale warto dla pysznego obiadku hehheh

co tam jeszcze maluchy świruja jak się da
wiesz co ja mam podobnie jak chodzi o sprzatanie heheheh ogarniać ogarniam codziennie ale mega duże porządki robie na gości

potwierdzam Agi słowa to nei ból jak ból zęba czy głowy
ale bardziej dziwne szczypanie czy swędzenie bo nei wiem jak to określic
Atfk widze zaraziło cię ponoć jak zrobisz jeden tatuaż to chcesz wiecej hehee

Witam nową mamę! Ja tu też od niedawna, ale już mogę polecić to miejsce jako przyjazne i ciekawe :tak:.
naja ja to w tym okresie miewam takie alergiczne zapalenie gardła, potworny jestem alergik, ale mam tak co roku więc już wiem o co chodzi, teraz też zasmarkana i kaszląca i gardło trochę pobolewa.
muminka- ciąża nie należy do najprzyjemniejszych w takie upały, ja w tamtym roku chyba w 8 byłam jak tak wiosną grzało - koszmar. Kiedy się dało nogi w górze trzymałam trochę opuchlizna złaziła wtedy i zimnym/chłodnym prysznicem takim mocnym strumieniem masowałam nogi - pomagało.
U nas za oknem sezon budowlany w pełni. Dość młode osiedle więc co rusz ktoś domek stawia. Ale to trochę męczące jak betoniara/kopara itp. nawala całe lato za oknem i pył i rożne inne atrakcje. Dobrze że niedługo ewakuacja na cały miesiąc nad morze. Klara codzinnie pyta kiedy jedziemy a ja ją do kalendarza i pokazuje - i tu następuje załamanie (każdorazowo) mojej córki "tyle jeszcze!!!!" - dla mnie to już niedługo - zmienia się postrzeganie czasu z wiekiem :tak:

a w która częsc morza się wybierasz ??
u mnie 2 lata temu było budowane na przeciw okna nowe osiedle wrrr
a etraz to mi wiercą remontuja cos w bloku i od rana chałasu bardzo duzo
 
Do góry