reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dlaczego tak jest...

To fakt, nie wyobrażam już sobie życia bez pralki automatycznej :-D:-D:-D
A u mnie też nastrój lepszy bo z rodzinkom się spotkałam a to mi zawsze skrzydeł dodaje, szkoda tylko że tak daleko od nich mieszkam, chociaż wg ciebie Madlen to bardzo bliziutko bo tylko ponad 100km :-D:-D:-D
 
reklama
oja zgadza sie anaconda,nie narzekaj to tylko 100km..ja mam ponad 2000..dokladnie ile to nie wiem,ale sporo,a teraz jeszcze sie obawiam o te wulkany co to zachcialo sie im teraz budzic..jak tak dalej pojdzie to sie boje,ze latem nie polecimy..chociaz wierze,ze do lipca bedzie dobrze.
 
No ja właśnie pranie jedno wywiesiłam i zauważyłam że jednak zielone kolanka na rajstopkach Mai się nie doprały (oczywiście po upadkach na trawę) i trzeba będzie je wsadzić z praniem na 60* :-D:-D:-D
U nas też mży od rana :crazy::crazy::crazy:
 
witam wtorkowo. i u nas zimno i pochmurno, ale póki co nie pada. od rana już zdążyłam bank zaliczyć, bo mi system zablokował kartę do płacenia przez net i nic z tym nie mogłam zrobić, do tego okazało się, ze zgubiłam kartę do biblioteki. niby nic takiego, ale - raz, że wystawienie nowej to duża kasa, a dwa - była to jedna z kart bibliotecznych ze Lwowa, a nie wiem, jak tam wyglądają takie formalności. przy ukraińskiej biurokracji boję się czy mnie w ogóle nie odetnie od tej biblioteki:baffled: młody w przedszkolu, lekko zaspaliśmy i myślałam, ze nie będzie chciał pójść, ale gdzież tam, przedszkole najważniejsze! i dobrze;-) mam teraz przynajmniej chwilkę na kawę i szukanie czegoś słodkiego:-D
 
O Naju moze sie jeszcze znajdzie ta karta:baffled::tak: i dzieki ze sie podoba avatarek;-)

Mam kurczaki rozmrożone i tak dumam co z nich wymyślec na obiad:sorry2::sorry2::sorry2: macie jakieś pomysły?
Moja tez w przedszkolu a jutro nie idzie bo do dentysty idziemy:tak::tak::tak:
 
Hej:-)
Dlugi weekend minal Nam starsznie szybko...:-(za to wysmialam sie za wszelkie czasy...bylismy na dzialce u znajomych a Jula zostala z babcia a wczoraj zaliczylismy lazienki...dzis Jula w przedszkolu..poszla zakatarzona mam tylko nadzieje ze sie nie rozlozy w piatek mamy wizyte w specjalistycznej przychodni na ktora czekamy pol roku:angry:na dworzu zimnica a ja zaraz wybywam na silownie.

milego dnia:-)
 
Ostatnia edycja:
iwonka, a nie ma sprawy - avatarek świetny:-D na kurze zwłoki pomysłu nie mam - ostatnio sypiemy z Maćkiem wszystkim, co się w domu znajdzie i jest ok. ale głownie ziołami prowansalskimi - mięcho jest wtedy baaardzo smaczne:tak:

a karta to się kurcze nie znajdzie:sorry2: nosiłam ją w głupim miejscu w portfelu, żeby nigdy nie zapomnieć jak wyjeżdżam do Lwowa i kilka razy mi się wysuwała. no cóż, będę musiała jakoś to rozwikłać. dobrze, że inne zostały.. bo to zawsze dużo kosztuje żeby wyrobić nową:zawstydzona/y:

Joanna
, fajnie że tak u was wesoło czas minął, a tej siłowni naprawdę ci zazdroszczę:tak:

anaconda, moje też zakatarzone, ale alergicznie. gorzej, ze kaszle, a tu nie potrafię określić czy alergicznie czy nie. ale oczywiście dziś pediatry nie ma, wiec Maciek też jutro będzie miał wolne;-)

wiecie że przegapiłam że dziś matury? właśnie w trójce słyszałam fajny tekst - a`propos matur i bankructwa Grecji:
- pytanie na egzaminie - proszę wymienić greckich bajkopisarzy.
- Ezop, a drugi to ten, co napisał raport, ze Grecja spełnia warunki wejścia do strefy euro.
 
reklama
ale tu cisza dzisiaj..jakby makiem zasial.ja dzisiaj siedze caly dzien w domku,pogoda niezbyt sprzyjajaca spacerom i jakby na deszcz sie mialo,a moje od dwoch tygodni zakatarzone,juz bylo lepiej,ale po sobotniej imprezce znowu ich wzielo..mlody zrobil sobie popoludniowa drzemke a ja posprzatalam sobie cala chalupke,na jutro zostawilam sobie lazienke i porzadki w szafach..oj nie lubie tego,dla mnie szafa to jest za kare.ale wkoncu trzeba,bo wiosna przyszla i trzeba segregacje zrobic,a potem pewnie sie okarze,ze polowa rzeczy za mala.tak jest co roku :)

naja,a jestes pewna,ze ta karta ci sie zgubila?moze jednak przelozylas ja gdzies indziej i sie jeszcze znajdzie..
 
Do góry