witam i ja z kawką, a dla koleżanek z Irlandii tradycyjne
Happy St Patrick`s Day
niby słońce, a śnieg mi tu pada.. takie wielkie płaty. kawkę zaraz kończę, obżeram się słodyczami, i podglądam co się w Dublinie dzieje;-) mimo lat sentyment zostaje.
Kasiu, doskonale wiem o czym mówisz z tym leniwym spacerowaniem, tu kawka, tam obiad.. eh.. nie rozgryzłam czym /oprócz kasy/ różnią się polskie miasta i irlandzkie. tutaj nawet mi do głowy nie przychodzi by tak spędzać czas. a w Ie - po pracy z przyjemnością można było dokądś pojechać, wypić coś w pubie, skusić się na tradycyjne fish and chips

inny klimat czy co.. wyjazdy i powroty też zawsze rozgraniczam. ja jednak do Pl jeździłam, na wyspę wracałam. podobnie mam gdy jestem we Lwowie, mówię znajomym że jadę na jakiś czas do pl, a wrócę za.. nie robię tego do końca świadomie. tzn wiem że tak mówię, ale nie z premedytacją. albo mi to kumpela do głowy wbiła niechcący

kiedyś marudziłam że muszę do pl lecieć i powiedziała, ze i tak wrócę, bo zawsze wraca się do domu. a dom to albo mury, albo uczucia. ja także mam wiec dwa domy. macie tu do czego wrócić jak piszesz, macie coś swojego, nie trzeba szukać pracy. to na pewno jest zupełnie inna sytuacja. ja i tu i tam właściwie startować musiałam od zera. dlatego też nie widziałam zbyt wielu zalet tej sytuacji. a gdy jeszcze w pewnym momencie miałam taką świadomość, ze ja zarabiam tu równowartość 300 euro, a mój kolega robiąc to samo na uczelni, z tym że na zachodzie ma 3000 miesięcznie to mnie trafiało. teraz proporcje niewiele się zmieniły, z kasą nadal krucho, ale może jak człowiek się starzeje to już tak się nie irytuje;-)
agatulka, mi właśnie wczoraj a`propos spadania ojciec opowiadał, jak w wojsku jego kolega spadł w nocy z łożka i złamał nos. po czym dodał, ze dobrze, że nie spał na górze...

w każdym razie młody jeszcze decyzji nie podjął;-)