reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dlaczego tak jest...

Witajcie,
Nie miałam dziś zbytnio czasu wcześniej usiąść,bo mężowy urodzinki ma i rodzinka się zeszła.A i teraz na chwilę siadłam,bo padnięta jestem...
anaconda, ubawiłaś mnie tą starością:-D a wiesz, ja zimą, jak odmroziłam twarz, zaczęłam stosować taki krem za 4zł z ziaji, oliwkowy, z białą nakrętką. b. delikatny, może też być dla malutkich dzieci. i powiem że jest genialny, właśnie kupiłam drugie opakowanie. wchłania się pięknie, i dobrze mi robi na skórę. cerę mam fatalną, bo naczynkową do tego z trądzikiem różowatym, i po większości kremów miałam zawsze i tak lekko zaczerwienioną. a teraz zwłaszcza rano jak wstanę nic! prawie idealnie. jak dla mnie szok.
Dla mojej cery ten kremik był trochę za tłusty,a na naczynka słyszałam też wiele dobrych opinii o kremie też z Ziaji,tylko do cery naczynkowej - Phytoaktiv.
Anaconda współczuję z tym uszkiem,bo to nieprzyjemne zabiegi.Wogóle badanie bardzo stresujące i jeszcze u dziecka.Bądź dobrej myśli,oby się Maja szybko z tego wykurowała.
 
reklama
Witam:-):-):-)!!!
co dobrego?jak humorki?

ja sie nie wyspałam bo moja kotka ma trudne dni.....i spiewa cały boży dzień i pół nocy:-D:-D:-D ehhhhhhhhhh!!

ANACONDA zdrówka dla Majeczki,oby okazało się to coś na prawdę błahego!!trzymam kciuki!!!

Evelinka wszystkiego naj naj dla mężusia!!jak zdrówko naszego farumowego brzuszka??

Agatulka-fajnie takie spotkanie,sama bym sie wybrała..........ale mieszkam w dżungli:-D:-D:-D i raczej marne szanse na coś takiego:dry:!!!

Naja...mówisz że sie bierzesz za stroiki świąteczne...hmmm właśnie sama sie wczoraj zastanawiałam nad powyjmowaniem paru rzeczy.ale komisyjnie stwierdziłam,że najpierw okienka umyję i firany popiorę!!!

no i rzeżuszkę musze kupić i szkraby posieją!


plotuchy z rana???ja dzis troszke posiedzę bo do szkoły jadę!!
 
Witam i ja :-):-)
Wczoraj wieczorem myślałam że wyjdę sama z siebie :crazy::crazy::crazy: Maja znowu wstrzymuje kupę i wczoraj na łóżku godzinę płakała a do łazienki iść nie chciała, daję już jej suszone śliwki z gerbera i activię i gotuję zupy a ta psychicznie się zaparła i nie chce. Znowu tydzień przetrzymała, ja już nie mam siły i coraz bardziej mnie to dołuje, a do tego jeszcze dzisiaj wizyta u laryngologa :baffled::baffled::baffled:
Ja teraz kupiłam sobie krem z kiełkami pszenicy firmy soraya, mama kiedyś taki dostała na imieniny i mi podpasował, mam nadzieję że teraz też moja buźka go ładnie zaakceptuje :tak::tak:
 
wiesz kurcze to niepokojące z tym wstrzymywaniem-pytałaś lekarza? jak to można rozwiązać skoro naturalne sposoby,dietki nie skutkują!!?
 
Witam:-):-):-)!!!
co dobrego?jak humorki?

ja sie nie wyspałam bo moja kotka ma trudne dni.....i spiewa cały boży dzień i pół nocy:-D:-D:-D ehhhhhhhhhh!!

ANACONDA zdrówka dla Majeczki,oby okazało się to coś na prawdę błahego!!trzymam kciuki!!!

Evelinka wszystkiego naj naj dla mężusia!!jak zdrówko naszego farumowego brzuszka??

Agatulka-fajnie takie spotkanie,sama bym sie wybrała..........ale mieszkam w dżungli:-D:-D:-D i raczej marne szanse na coś takiego:dry:!!!

Naja...mówisz że sie bierzesz za stroiki świąteczne...hmmm właśnie sama sie wczoraj zastanawiałam nad powyjmowaniem paru rzeczy.ale komisyjnie stwierdziłam,że najpierw okienka umyję i firany popiorę!!!

no i rzeżuszkę musze kupić i szkraby posieją!


plotuchy z rana???ja dzis troszke posiedzę bo do szkoły jadę!!

Aguś niestety z braku możliwości zamiany nie idę Mozi idzie heheheheh
ja wczoraj wyjełam pierdołki i w doniczki zajączki kurczaczki powciskałam
na drzwi powiesiłam mały stroik

Witam i ja :-):-)
Wczoraj wieczorem myślałam że wyjdę sama z siebie :crazy::crazy::crazy: Maja znowu wstrzymuje kupę i wczoraj na łóżku godzinę płakała a do łazienki iść nie chciała, daję już jej suszone śliwki z gerbera i activię i gotuję zupy a ta psychicznie się zaparła i nie chce. Znowu tydzień przetrzymała, ja już nie mam siły i coraz bardziej mnie to dołuje, a do tego jeszcze dzisiaj wizyta u laryngologa :baffled::baffled::baffled:
Ja teraz kupiłam sobie krem z kiełkami pszenicy firmy soraya, mama kiedyś taki dostała na imieniny i mi podpasował, mam nadzieję że teraz też moja buźka go ładnie zaakceptuje :tak::tak:

bidna Majulka jeszcze to jej doszło
oby śliweczki pomogły kurcze jak jej pomóc :dry::dry:

dzieci zaprowadzone i mam luzzzz bo wolne ale po nie pewnie będe szła koło 15
na obiad polędwiczki zostały mi ze schabu poddusze z kapustką bo mąz keidyś sie taką wersją zajadał i dziś chyba nic nei robię może wygonie męza po rowerki by je obejrzec na wiosnę bo niby weekend ma być po 14 stopni :szok::szok::szok::szok::szok:
 
hej kobitki. kawka, młody się bawi, ja słucham 'trójeczki' i próbuję się dobudzić.

anaconda, młody też tak miał jakiś czas. ma to ewidentnie podłoże psychiczne i ciężko z tych nawykowych zaparć wyjść. po prostu raz się zdarzyło, dziecko czuło ból czy robieniu kupy, no to następnym razem się powstrzymywało, jak się dłużej nie da powstrzymać - robienie kupy boli jeszcze bardziej.. błędne koło. strach dzieciaka jest ogromny, przynajmniej u nas tak było. a co na to poradzić? nie wiem. naprawdę. u nas jakoś minęło samo. podejrzewam ze odpadł jakiś czynnik stresujący Maćka, przywykł do przedszkola /to było gdy poszedł tam pierwszy raz/ i co najważniejsze chyba nie można wokół kupy robić afery. to dodatkowo młodego stresowało, pytanie czy zrobił, namawianie. generalnie wtedy odpuściłam. ale u lekarza wtedy byłam i pamiętam, że polecił activie, a oprócz tego zakazał picia soków. i dostaliśmy też jakiś syrop, ale nazwy nie pamiętam. może też o jakiś poproś. a jak nie to pewnie można podać czopki glicerynowe? są w aptece bez recepty, zapytaj. może starczy, że Maja będzie miała świadomość że coś ma jej pomóc i zadziała jak placebo?

atfk, rzeżuchę też kupiliśmy, ale jeszcze nie siejemy, bo chyba by za bardzo wyrosła do świąt. a stroiki uznałam ze robię niezależnie od porządków i okien. bo święta są tak krótkie, że potem człowiek nie zdąży się nimi nacieszyć, a tak jest sympatycznie;-)

kotki współczuję:-D czasem dobrze mieć psa;-)

evelinka, dzięki za radę, może następnym razem kupię:tak:
 
hej kobitki. kawka, młody się bawi, ja słucham 'trójeczki' i próbuję się dobudzić.

anaconda, młody też tak miał jakiś czas. ma to ewidentnie podłoże psychiczne i ciężko z tych nawykowych zaparć wyjść. po prostu raz się zdarzyło, dziecko czuło ból czy robieniu kupy, no to następnym razem się powstrzymywało, jak się dłużej nie da powstrzymać - robienie kupy boli jeszcze bardziej.. błędne koło. strach dzieciaka jest ogromny, przynajmniej u nas tak było. a co na to poradzić? nie wiem. naprawdę. u nas jakoś minęło samo. podejrzewam ze odpadł jakiś czynnik stresujący Maćka, przywykł do przedszkola /to było gdy poszedł tam pierwszy raz/ i co najważniejsze chyba nie można wokół kupy robić afery. to dodatkowo młodego stresowało, pytanie czy zrobił, namawianie. generalnie wtedy odpuściłam. ale u lekarza wtedy byłam i pamiętam, że polecił activie, a oprócz tego zakazał picia soków. i dostaliśmy też jakiś syrop, ale nazwy nie pamiętam. może też o jakiś poproś. a jak nie to pewnie można podać czopki glicerynowe? są w aptece bez recepty, zapytaj. może starczy, że Maja będzie miała świadomość że coś ma jej pomóc i zadziała jak placebo?

atfk, rzeżuchę też kupiliśmy, ale jeszcze nie siejemy, bo chyba by za bardzo wyrosła do świąt. a stroiki uznałam ze robię niezależnie od porządków i okien. bo święta są tak krótkie, że potem człowiek nie zdąży się nimi nacieszyć, a tak jest sympatycznie;-)

kotki współczuję:-D czasem dobrze mieć psa;-)

evelinka, dzięki za radę, może następnym ra:tak:zem kupię


myśmy wczoraj posiali rzeżuszkę myslę ze będzie idealna :p
taa te Święta krótsze sa to fakt
 
agatulka, no to ja nie wiem z ta rzeżuchą. któregoś roku jak wysiałam za wcześnie przerosła mi i była taka mało wyjściowa;-) a to jeszcze ponad 2 tyg., do świąt.. chyba poczekam;-)

oj, trzeba by sie z domu ruszyć, grzywkę podciąć bo mi już się przylizuje bo jest za ciężka.. grzebię po necie i szukam inf. o sanatorium w Dąbkach. młody dostał skierowanie i wszystko fajnie, tylko mi nie pasuje termin, bo praca. musiałby z nim dziadek jechać na kilka dni, a ja dojechać potem. niby do zrobienia, ale jak mi w robocie termin przesuną to leżę i kwiczę.. szkoda mi rezygnować i prosić o zamianę turnusu, bo nie wiem dokąd wtedy trafimy. Ciechocinek mnie nie rajcuje, bo tam dla dziecka nie ma takich atrakcji jak nad morzem.
 
Witam.Co do zodób to my wczoraj w przedszkolu ponad 2 godziny robilismy z Vanesska,rozne kolorowe jaja i wogole i takie swiateczne rzeczy,,:tak:,bylo duzo rodzicow,super towar na robienie ozdób,farby,kredki,masa solan,plastelina,krepiny patyki na palemki piorka ,kurczaki kroliki no multum tego i fajna z tego zabawa:tak::tak::tak: super ozdobe mozna zrobic z balona:tak: pąpujemy go,i np z krepiny wycinamy pasek 2 centymetrowy i owijamy balon w zdłóż na 4 strony swiata(jakby zawijac tasme na prezencie) Do tego mozna nakleic na balon jakies kwiatki wyciete z kolorowych katrek bloku czy papieru kolorowego czy cokolwiek co wam przyjdzie do glowy.Wyobrażnia nie ma granic:tak:a efekt koncowy super i swietna ozdoba swiateczna takie duze jaja balonowe:tak: Chcialam wam pokazac nasze prace ale baterie mi zniknely od aparatu,jak znajde to pokaze.

Anaconda ,,mam nadzieje że ucho Mai wyleczą a na zaparcia polecam ten syrop w sumie bez smaku,do sniadania go podawac ,on rozluznia stolce. Juz kiedyś pisałam Toobie o nim...:tak: Vanesska kiedyś tez tak miala kilka razy na szczescie juz dawno ,było to męczące dla kazdego a szczegolnie dla dziecka:-( U nas pomogł ten syrop oraz glicerynowe czopki,a raczej strach przed nimi :-p
 
reklama
agatulka, no to ja nie wiem z ta rzeżuchą. któregoś roku jak wysiałam za wcześnie przerosła mi i była taka mało wyjściowa;-) a to jeszcze ponad 2 tyg., do świąt.. chyba poczekam;-)

oj, trzeba by sie z domu ruszyć, grzywkę podciąć bo mi już się przylizuje bo jest za ciężka.. grzebię po necie i szukam inf. o sanatorium w Dąbkach. młody dostał skierowanie i wszystko fajnie, tylko mi nie pasuje termin, bo praca. musiałby z nim dziadek jechać na kilka dni, a ja dojechać potem. niby do zrobienia, ale jak mi w robocie termin przesuną to leżę i kwiczę.. szkoda mi rezygnować i prosić o zamianę turnusu, bo nie wiem dokąd wtedy trafimy. Ciechocinek mnie nie rajcuje, bo tam dla dziecka nie ma takich atrakcji jak nad morzem.

kochana w Dąbkach czy Dębkach????
 
Do góry